Reaktywacja: Front Płn. 39-44; ŁaGG-3, Roden 1/72

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: Reaktywacja: Front Płn. 39-44; ŁaGG-3, Roden 1/72

Postprzez Grzegorz2107 » czwartek, 7 października 2010, 17:10

Nie lepiej przykleić kabinkę przed malowaniem?
Avatar użytkownika
Grzegorz2107
 
Posty: 3305
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 16:19

Reklama

modele polskich samolotów

Re: Reaktywacja: Front Płn. 39-44; ŁaGG-3, Roden 1/72

Postprzez spiton » czwartek, 7 października 2010, 18:54

Grzegorz2107 napisał(a):Nie lepiej przykleić kabinkę przed malowaniem?

Moim zdaniem lepiej. Ale Hubert chyba nie jest jeszcze gotowy na taką rewolucje ,-))).
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: Reaktywacja: Front Płn. 39-44; ŁaGG-3, Roden 1/72

Postprzez dewertus » czwartek, 7 października 2010, 19:24

Grzegorz2107 napisał(a):Nie lepiej przykleić kabinkę przed malowaniem?


Na tym etapie jeszcze nie - łatwiej mi się maskuje i maluje kabinkę gdy nie jest jeszcze trwale zespolona z resztą modelu. Niestety chcąc nie chcąc w następnych planowanych wątkach będę zmuszony do zastosowania takiego rozwiązania (wymusza to konstrukcja modelu).
Pzdr. Hubert
Jeśli istnieje rozwiązanie martwić się nie ma po co,
jeśli nie ma rozwiązania martwić się nie ma sensu
Avatar użytkownika
dewertus
 
Posty: 3896
Dołączył(a): piątek, 26 czerwca 2009, 00:46
Lokalizacja: Warszawa

Re: Reaktywacja: Front Płn. 39-44; ŁaGG-3, Roden 1/72

Postprzez dewertus » sobota, 9 października 2010, 00:10

Mała, ale dość istotna zmiana w wyglądzie Emhartowskiego ŁaGGa. Teraz oba modele są gotowe na przygodę z lakierem i kalkami...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pzdr. Hubert
Jeśli istnieje rozwiązanie martwić się nie ma po co,
jeśli nie ma rozwiązania martwić się nie ma sensu
Avatar użytkownika
dewertus
 
Posty: 3896
Dołączył(a): piątek, 26 czerwca 2009, 00:46
Lokalizacja: Warszawa

Re: Reaktywacja: Front Płn. 39-44; ŁaGG-3, Roden 1/72

Postprzez Mac Eyka » sobota, 9 października 2010, 08:37

Ten biały kolor to farba czy podkład?
Bo jeśli na te ciapki malowałeś farbę to gratuluje cierpliwości. Musiałeś położyć kilka lub nawet kilkanaście warstw, żeby uzyskać taki spójną powierzchnię.
Z pozdrowieniami Samozwańczy Prezes Gildii Kręcących się Śmigiełek Maciek Poniatowski

ObrazekObrazekObrazekObrazek
Avatar użytkownika
Mac Eyka

Zimna Wojna 2
 
Posty: 3171
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 21:08
Lokalizacja: Ouagadougou w Burkina Faso

Re: Reaktywacja: Front Płn. 39-44; ŁaGG-3, Roden 1/72

Postprzez lejgo_inc » sobota, 9 października 2010, 09:26

Nooo, Hubert - z tym zimowym malowanie dajesz radę - podoba mi się jak spod białego wychodzi "zwykły" kamuflaż i podobają mi się rozmyte krawędzie.
pozdrawiam, Leszek
http://www.shelfoddity.com
[Mankind has a perfect record in aviation; we never left one up there]
Avatar użytkownika
lejgo_inc
 
Posty: 1245
Dołączył(a): wtorek, 16 grudnia 2008, 10:23
Lokalizacja: Wrocław

Re: Reaktywacja: Front Płn. 39-44; ŁaGG-3, Roden 1/72

Postprzez Jaho63 » sobota, 9 października 2010, 09:27

A ja bym wolał mniej intensywny i jednolity ten biały, ale... :) milczę. Ważne, że robota fajnie się posuwa.
Można już połączyć nPWM ze SF. Wcale nie ma wielkiej różnicy!
Avatar użytkownika
Jaho63
 
Posty: 6217
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 00:39

Re: Reaktywacja: Front Płn. 39-44; ŁaGG-3, Roden 1/72

Postprzez dewertus » sobota, 9 października 2010, 11:45

Jaho63 napisał(a):A ja bym wolał mniej intensywny i jednolity ten biały,

Prawdę mówiąc ja też ;o) dałem o jedną warstwę za dużo - to wynik zmyłki jaki daje rozcieńczona 50/50 farba akrylowa Agamy. Gdy malowałem, właściwy kamuflaż mocno prześwitywał, dopiero przy trzeciej albo czwartej warstwie uzyskałem efekt jaki chciałem (stłumiony, ale wyraźny). Szkopuł w tym, że zapominałem, że finalna biel wychodzi dopiero gdy farba dobrze wyschnie... Cóż, nadal się uczę malowania aerografem.

Mac Eyka napisał(a):Ten biały kolor to farba czy podkład?
Bo jeśli na te ciapki malowałeś farbę to gratuluje cierpliwości. Musiałeś położyć kilka lub nawet kilkanaście warstw, żeby uzyskać taki spójną powierzchnię.

To farba akrylowa Agamy. Chyba cztery warstwy, malowane aerografem ustawionym na 1/3 wydatku farby przy prawie maksymalnym wydatku powietrza. Przynajmniej wydaje mi się , że tak ustawiłem aerograf...

lejgo_inc napisał(a):podobają mi się rozmyte krawędzie

To zasługa specyfiku od Maćka "Mac Eyki".
Pzdr. Hubert
Jeśli istnieje rozwiązanie martwić się nie ma po co,
jeśli nie ma rozwiązania martwić się nie ma sensu
Avatar użytkownika
dewertus
 
Posty: 3896
Dołączył(a): piątek, 26 czerwca 2009, 00:46
Lokalizacja: Warszawa

Re: Reaktywacja: Front Płn. 39-44; ŁaGG-3, Roden 1/72

Postprzez spiton » sobota, 9 października 2010, 13:15

Fajny kontrast. Mi się podoba.
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: Reaktywacja: Front Płn. 39-44; ŁaGG-3, Roden 1/72

Postprzez Slash » sobota, 9 października 2010, 13:34

Z tym białym można się teraz zabawić na wiele sposobów. Oleje dla plastyków, przecierki i odpryski kolorami kamuflażu, nawet bardzo drobny papier ścierny np. 2ooo i drobniejszy.
Avatar użytkownika
Slash
 
Posty: 3046
Dołączył(a): środa, 28 maja 2008, 16:50

Re: Reaktywacja: Front Płn. 39-44; ŁaGG-3, Roden 1/72

Postprzez dewertus » sobota, 9 października 2010, 20:54

Slash napisał(a):przecierki i odpryski kolorami kamuflażu, nawet bardzo drobny papier ścierny np. 2ooo i drobniejszy.


Chętnie poczytam / rozważę coś więcej w tym temacie - możesz rozwinąć swą myśl?
Pzdr. Hubert
Jeśli istnieje rozwiązanie martwić się nie ma po co,
jeśli nie ma rozwiązania martwić się nie ma sensu
Avatar użytkownika
dewertus
 
Posty: 3896
Dołączył(a): piątek, 26 czerwca 2009, 00:46
Lokalizacja: Warszawa

Re: Reaktywacja: Front Płn. 39-44; ŁaGG-3, Roden 1/72

Postprzez Jaho63 » sobota, 9 października 2010, 21:02

No mógłbyś faktycznie "fundnąć" tej białej zmywalnej farbie takie przecierki delikatnie robione bardzo drobnym papierem ściernym żeby zaczęło wychodzić spod spodu kamo.
Można już połączyć nPWM ze SF. Wcale nie ma wielkiej różnicy!
Avatar użytkownika
Jaho63
 
Posty: 6217
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 00:39

Re: Reaktywacja: Front Płn. 39-44; ŁaGG-3, Roden 1/72

Postprzez dewertus » sobota, 9 października 2010, 21:08

800setka się nada, czy za gruba?
Pzdr. Hubert
Jeśli istnieje rozwiązanie martwić się nie ma po co,
jeśli nie ma rozwiązania martwić się nie ma sensu
Avatar użytkownika
dewertus
 
Posty: 3896
Dołączył(a): piątek, 26 czerwca 2009, 00:46
Lokalizacja: Warszawa

Re: Reaktywacja: Front Płn. 39-44; ŁaGG-3, Roden 1/72

Postprzez Jaho63 » sobota, 9 października 2010, 21:10

Ja bym powolutku i drobniejszym.
Można już połączyć nPWM ze SF. Wcale nie ma wielkiej różnicy!
Avatar użytkownika
Jaho63
 
Posty: 6217
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 00:39

Re: Reaktywacja: Front Płn. 39-44; ŁaGG-3, Roden 1/72

Postprzez Slash » sobota, 9 października 2010, 21:30

Nowa 8oo raczej za gruba. Ja używałem najmniej 1ooo i byłem zadowolony.

dewertus napisał(a):możesz rozwinąć swą myśl?


Owszem. Już dość dawno popełniłem takiego Mietka:
Obrazek
To co pokazują strzałki czerwone, to zadrapania/odpryski robione maskolem vallejo. Czyli położyłem na modelu "letni" kamuflaż. Gdzieś tam maskol i potem biały. Zastosowanie maskolu pozwala na uzyskanie od małych, po całkiem spore, kwestia położonej ilość maskolu, odprysków o stu procentowo twardym przejściu kolorów. W Twoim przypadki, trochę za późno na to, ale nic straconego. Tak swoją drogą, ja popełniłem wówczas błąd, stosując maskol vallejo. Moim zdaniem nadaje się on jedynie do uszczelniania piwaty.

Zielone to właśnie przetarcia papierem ściernym. W tym przypadku - wodny 1000. Grubszego bym nie polecał, lepiej potrzeć dłużej, jak dotrzeć się do "żywego". Z resztą zawsze na wszelki, można na białym dołożyć jeszcze jakąś awaryjną warstwę sidoluxu, łatwiej będzie to kontrolować.

Żółte to małe odpryski malowane pędzlem 00 lekko gęściejszą farbą prosto z puchy. Jakoś rzadszą wychodzą mi regularne kółeczka, przytykając pędzel z lekko gęściejszą (powiedzmy, coś w rodzaju dobrze wymieszanego humbrola) łato uzyskuje mi się nie regularne kształty.

Białe to różnorakie przyciemnienia, wtedy jeszcze chyba mocno rozcieńczonymi humbrolami, kładzione na końcu, na warstwę sidoluxu, gdyż całość była malowana zleżałymi humbrolami. Począwszy od tzw. filtrów, czy rozcieńczonych do wody kolorów brązowo-czarnych, po te same mocno rozcieńczone, a w końcu prawie nie rozcieńczone, również szarości kamuflażu, którymi sobie lekko przecierałem w różnych miejscach. Np. przy slocie lewego skrzydła, zasłoniłem slot i końcówkę skrzydła taśmą. Przetarcie tylko jednego panelu dało efekt, starcie farby tylko na krawędzi tego panelu. Kombinować można do woli. W tym modelu skrzydła pozimiałem dwa razy ;o)
Avatar użytkownika
Slash
 
Posty: 3046
Dołączył(a): środa, 28 maja 2008, 16:50

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości