F-5F // AFV Club // 1/48 - warsztat testowy #3

[merlin_PL]

Naturalnie, powinno być lepiej, dużo lepiej, ale nie mam ochoty po prostu męczyć się dalej z tym, czego mogłem uniknąć na etapie klejenia.
To nie jest kwestia tego, że mi się czegoś nie chce (choć to też), ale ewentualnego zniechęcenia, jeśli będę dłubał ciągle w tym samym miejscu i psuł kolejne rzeczy.
Ja się tutaj tyle naszpachlowałem i naszlifowałem, że raczej nie zdziałam niczego więcej na tym etapie.

Nie mogłes uniknąć na etapie klejenia , bo jeszcze nie umiesz sklejać . Tak jak nie umiesz szpachlować szlifować etc. I cały czas przed nabyciem tej umiejętności uciekasz. Kombinujesz jak młody koń pod górę byle nie tak jak Ci inni mówią.

Ma piękną linie. Będzie z tego fajny model.Na takim etapie dobrze jest próbnie prysnąć lakierkiem, bo lakierek pokaże ewentualne babole na powierzchni. Najlepiej jakimś jasnoszarym. I nie koniecznie po całości, tylko tam, gdzie babole mogą wystąpić. Jednolita matowa jasnoszara powierzchnia idealnie pokazuje wszelkiego typu błędy.

Nooo, surfacer ma kolor jasnoszary .

Kolejny błąd i Twój i Spitona . Do sprawdzania ewentualnych nierównosci lepiej sprawdza się farba bardziej kontrastowa w sdstosunku do koloru tworzywa , bo wtedy coś widać ( nierównosci ) . A tworzywo tu jest akurat jasnoszare.

Z rosnącym zainteresowaniem będę czytał o kolejnych radach nie od parady , które i tak niewiele pomogą jak się nie zmieni sposobu myślenia i nastawienia.

[rollingstones]

A tak szczerze i bez obrazy, po ch.. tu zaglądasz jak nie stosowane są Twoje porady. TO co piszesz powtarzasz w co trzecim Swoim poście, Czasami mam wrażenie że jesteś już bardziej męczący niż sam Solo. Stałeś się natomiast tak jak i Spiton nieodłącznym elementem lokalnego folkloru. Skleja sobie Solo to niech sobie skleja.
Howgh

[spiton]

Kolejny błąd i Twój i Spitona . Do sprawdzania ewentualnych nierównosci lepiej sprawdza się farba bardziej kontrastowa w sdstosunku do koloru tworzywa , bo wtedy coś widać ( nierównosci ) . A tworzywo tu jest akurat jasnoszare.

Merlin. Jaki mój błąd ? Jasnoszara powierzchnia jest obiektywnie powierzchnia najbardziej oddająca strukturę powierzchni. Nie bardzo też rozumiem, po co kolor kontrastowy ?
PS. Farba jest lepsza od surfejsera, bo daje cieńszą warstwę i ten proces można powtórzyć parę razy.

[merlin_PL]

A tak szczerze i bez obrazy, po ch.. tu zaglądasz jak nie stosowane są Twoje porady. TO co piszesz powtarzasz w co trzecim Swoim poście, Czasami mam wrażenie że jesteś już bardziej męczący niż sam Solo. Stałeś się natomiast tak jak i Spiton nieodłącznym elementem lokalnego folkloru. Skleja sobie Solo to niech sobie skleja.
Howgh

A Ty po co wchodzisz ? Tak z czystej ciekawości pytam , bo z tego co słyszałem już nie sklejasz ? Też stajesz się nieodłącznym elementem juz tylko folkloru , mogę być i ja

Odpowiem Ci dlatego to piszę . Bo to nie jest forum jednego modelarza i wątek tylko jednego modelarza . Ten wątek może przeczytać, albo już czyta x początkujących , którzy będą tak jak Solo brnęli w las , bo nikt im nie napisał , że to co robią to postawione na łbie podejście. Dostaną setki rad od życzliwych , a nikt im nie napisze, że cały czas jest cos nie tak, bo błąd jest w podstawach , albo w chorym podejściu. Bo najpierw trzeba się nauczyś sklejać, szpachlować , a potem mlować , giąć blachy , robić washa , czy preshading. Że sklejanie coraz trudniejszych modeli jak się nie umie dobrze podstaw jest błędne i będzie się błędy x razy powtarzało.
Dlatego to piszę i nie tylko dla Solo tylko jeszcze dla paru innych młodocianych i tych starszych , którzy najpierw napatrzą się na takie dobre model jak Twoje , a potem dziwią się, że ciągłe nie wychodzi. Po to to jest.
Ty masz swoją wizję , ja mam swoją .

Kolejny błąd i Twój i Spitona . Do sprawdzania ewentualnych nierównosci lepiej sprawdza się farba bardziej kontrastowa w sdstosunku do koloru tworzywa , bo wtedy coś widać ( nierównosci ) . A tworzywo tu jest akurat jasnoszare.

Merlin. Jaki mój błąd ? Jasnoszara powierzchnia jest obiektywnie powierzchnia najbardziej oddająca strukturę powierzchni. Nie bardzo też rozumiem, po co kolor kontrastowy ?
PS. Farba jest lepsza od surfejsera, bo daje cieńszą warstwę i ten proces można powtórzyć parę razy.

Farba jest lepsza . |Masz rację . I jak jest ciemne tworzywo też jasnoszara jest dobra . Ale jak jest jasnoszare / szare tworzywo , to już dobrze jest dać bardziej kontrastową, albo jaśniejszą

[rollingstones]

A Ty po co wchodzisz ? Tak z czystej ciekawości pytam , bo z tego co słyszałem już nie sklejasz ?

Ja - ja to wchodzę jak chcę sobie humor poprawić. I tyle.

[spiton]

Farba jest lepsza . |Masz rację . I jak jest ciemne tworzywo też jasnoszara jest dobra . Ale jak jest jasnoszare / szare tworzywo , to już dobrze jest dać bardziej kontrastową, albo jaśniejszą

Czemu na jasnym tworzywie pepszy jest ciemny lakier do sprawdzenia powierzchni ?
Nie pytam, zeby sie droczyc, tylko z ciekawosci.
Ja stosuje najczęściej szary, bo mam pod ręką i żeby mi preszjdingu nie zrobił ,-)).

[merlin_PL]

Farba jest lepsza . |Masz rację . I jak jest ciemne tworzywo też jasnoszara jest dobra . Ale jak jest jasnoszare / szare tworzywo , to już dobrze jest dać bardziej kontrastową, albo jaśniejszą

Czemu na jasnym tworzywie pepszy jest ciemny lakier do sprawdzenia powierzchni ?
Nie pytam, zeby sie droczyc, tylko z ciekawosci.
Ja stosuje najczęściej szary, bo mam pod ręką i żeby mi preszjdingu nie zrobił ,-)).

Sebastian nie napisałem, że ciemniejszy jest lepszy . Napisałem , żeby szukać bardziej konrastowych , albo jasniejszych . Jasnoszary jest dobry, tyle tylko , że jak tworzywo też masz jasnoszare to pewne rzeczy będzie słabiej widać. Na ciemnym tworzywie jasnoszary będzie OK .

A , że się uzywa tego co pod ręką to inna kwestia ,gorzej jak się później do tego doklada ideologię , że to najlepsze rozwiązanie.

[shivadog]

Ten wątek może przeczytać, albo już czyta x początkujących , którzy będą tak jak Solo brnęli w las , bo nikt im nie napisał , że to co robią to postawione na łbie podejście.

To się na prawdę zaczyna robić niestrawne, załóż swój wątek, zrób relację i pokaż innym jak się to powinno robić.
Każdy ma swój las do przebrnięcia.

[piotr dmitruk]

Nie bardzo rozumiem, co ma do rzeczy kontrastowość tworzywa i farby przy wykrywaniu nierówności powierzchni?
Właśnie najlepszą metodą jest pokrycie całości modelu matową farbą o średnim odcieniu, dla uniknięcia fałszujących obraz kontrastów. Na jednolitym tle łatwiej zauważyć jakiekolwiek skazy. Spróbuj zauważyć coś na pstrokaciźnie.
A jeśli jeszcze ta warstwa może po szlifowaniu wypełnić mikroszczeliny i poprawić przyleganie farby do modelu- Surfacer jest najlepszym rozwiązaniem.
Po cóż wyważać otwarte drzwi?

[Solo]

Jakie znaczenie ma kolor farby vs. kolor plastiku, skoro ten ostatni zostanie w 100% pokryty ww farbą?

[spiton]

Po takim pryśnięciu surfejserem, na ogół wychodzą babole. Nie ma siły. Wychodzą. I człowiek tu, przeszlifuje, tam przeszlifuje. I kiedy masz kolor surfejsera kontrastowy w stosunku do koloru podkładu, to powstają plamki, które mogą zadziałać jak preszejding. Ja wole jak surfejser jest podobny do koloru plastiku. Ale nie oznacza to, ze tak należy robić. Każdy ma swoje patenty.

[Solo]

To też, ale kompletnie nie rozumiem co sam fakt kontrastowości ma mi dać, skoro kontrastowość zniknie, jak się położy podkład na całym plastiku.
Plastik może być czarny, ja położę biały surfacer i kontrastu niet, bo cała czerń znika pod surfacerem.

[mgz]

To też, ale kompletnie nie rozumiem co sam fakt kontrastowości ma mi dać, skoro kontrastowość zniknie, jak się położy podkład na całym plastiku.
Plastik może być czarny, ja położę biały surfacer i kontrastu niet, bo cała czerń znika pod surfacerem.

jak zaczniesz szlifować i pojawi cię dalmatyńczyk to zrozumiesz co takiego dał Ci "sam fakt kontrastowości"

[Solo]

Nigdy nie szlifowałem całego modelu po położeniu podkładu, jedynie tam gdzie mi coś wystawało.
Zeszlifowane miejsca widać było wyraźnie i bez kontrastu, więc dalej nie wiem co mi ma dać tenże.

[merlin_PL]

Nie o to mi chodziło. Może się nie zrozumieliśmy.

Sklejasz model , szlifujesz szpachlujesz, ryjesz linie podziałowe. Nie jesteś pewny czy ci równo wszystko wyszło to kładziesz cienka warstwę farby i widzisz czy ci faktycznie równo wyszło , czy tylko ci się wydawało, ze jest równo.
Piszę o kontrolnym pomalowaniu szlifowanych i szpachlowanych niekiedy mocno części warstwą farby by sprawdzić czy już starczy szlifowania.
Pisząc o bardziej kontrastowych kolorach miałem na myśli : nie robienie pstrokacizny , tylko pomalowanie testowe elementu na przykład z jasnoszarego tworzywa cienka warstwą jaśniejszej farby ( nawet białej ) , by wychwycić błędy. Jak masz model z ciemniejszego koloru plastiku to jasnoszary wystarcza. I o to mi tylko chodziło. Fakt może określenie " bardziej kontrastowe " było trochę mylące za co przepraszam.
Nie piszę słowem nic o surfacerze.
Fakt . Każdy ma swoje sposoby.