Super Karaś 1/72 konwersja

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: Super Karaś 1/72 konwersja

Postprzez GrzeM » czwartek, 19 kwietnia 2012, 23:56

No ja rozumiem, że masz już dość dyskusji o ogonie i tym bardziej szlifowania kolejnych stateczników. Ale mnie właściwie chodzi o jedno - że szkoda oryginalnego, karasiowego. Miał stajla i dzięki niemu cały samolot pozostawał (w rzucie z boku) karasiem, teraz to już jest właściwie coś zupełnie nowego, na bazie karasia, i nawet nie "w duchu" pzla. Jakiś Henschel ci wyszedł.
Bo z ogonami to jest tak, że - jak pisał Dąbrowski, konstruktor Łosia, są takim swoistym "podpisem" konstruktora. Póki mogli, to starali się robić je w podobnym kształcie, tak właśnie by trzymać fason, co zdaje mi się, że właśnie Ty, Spitonie, powinieneś rozumieć.
No i uwaga z tą kompensacją steru kierunku. Przekompensowanie steru kierunku było przyczyną tych tajemniczych katastrof Łosi. U Karasia też widać, że ta kompensacja jest ograniczona (linia oddzielająca ster od statecznika w górnej części jest odsunięta do tyłu - jak w Łosiu po przeróbce - czyli usunięta jest część płaszczyzny kompensującej ster, przed osią obrotu:
Ogon Łosia pierwotny
Obrazek
i po ograniczeniu kompensacji
Obrazek
Jeśli ster jest przekompensowany, to może nie chcieć wrócić do stanu neutralnego (napór powietrza na część przed osią obrotu) - co właśnie sprawiało, że Łosie wchodziły w padanie liściem i rozbijały się. U ciebie ten róg kompensujący jest potężny.
No i trochę nie rozumiem, co zrobiłeś z chłodnicą oleju. Bo to pod silnikiem, z filtrem przeciwpyłowym, to przecież jest wlot powietrza do gaźnika?
Avatar użytkownika
GrzeM
 
Posty: 3152
Dołączył(a): poniedziałek, 19 stycznia 2009, 22:39

Reklama

Re: Super Karaś 1/72 konwersja

Postprzez spiton » piątek, 20 kwietnia 2012, 00:38

Grzem, cenie sobie Twoje posty, bo zawsze się z nich czegoś ciekawego dowiem.
Obrys statecznika Karasia nie był(moim zdaniem) jakiś wyjątkowo piękny. Nie konweniował w sumie z niczym. Słowem to nie był ogon typu "podpis".
Co do chłodnicy, moje amatorskie pojęcie kojarzy fakt, że silnik gwiazdowy posiadał tylko jedną-niewielką chłodnicę i to jest ona. A jeśli założenie na niej siatki jest głupie, to wynika to jedynie z mojej niekompetencji. Miałem siatkę i pomyślałem sobie ,że zrobię taki bajer. Ale faktycznie to chyba głupota. W każdym razie tak już chyba zostanie, bo chciałbym powoli kończyć (malunek, kabinka i podwozie) i zając się innym modelem ,-)).
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: Super Karaś 1/72 konwersja

Postprzez GrzeM » piątek, 20 kwietnia 2012, 01:04

Spoko, filtr jest git i nie ma co go zmieniać, ale on jest nałożony na wlot powietrza do gaźnika (jak w Bf-109 z boku kadłuba czy w Gladiatorze lub Blenheimie pod silnikiem). A chłodnica oleju po prostu zniknęła. Łoś na przykład miał te chłodnice pod krawędzią natarcia centropłata. Gladiator - płaską, na boku przed kabiną. No raczej powinna być blisko silnika. Powietrza do chłodnicy oleju filtrować nie trzeba.

A Blenheim miał za silnikiem na górze, powietrze łapał do niej takimi śmiesznymi lejkami i prowadził rurą między cylindrami. Tak samo miały gwiazdowe Do-17. Może to jest wyjście?
Obrazek
Avatar użytkownika
GrzeM
 
Posty: 3152
Dołączył(a): poniedziałek, 19 stycznia 2009, 22:39

Re: Super Karaś 1/72 konwersja

Postprzez spiton » piątek, 20 kwietnia 2012, 02:42

Sylwetka z nowym ogonem:
Obrazek

Szkic kamuflażu( żeby zobaczyć efekt, należy zmrużyć oczy)
Obrazek

Czarno-szaro -zielony ciągle ma szanse. Moim zdaniem wygląda dobrze:

Obrazek
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: Super Karaś 1/72 konwersja

Postprzez LordDisneyland » piątek, 20 kwietnia 2012, 09:35

Przez te zmrużenie oczu zobaczyłem twarz jakiegoś wąsiastego gościa .... to jakieś sztuczki new age :) ?
Wydaje mi się, że wersja szara wygląda nieco lepiej... ale w końcu zawsze możesz zrobić drugiego S-Karasia ;o) Szachownice będą symetryczne, czy też będziesz je przesuwał?
Born to lose - out to lunch
- Ian "Lemmy" Kilmister
Avatar użytkownika
LordDisneyland
 
Posty: 904
Dołączył(a): piątek, 25 kwietnia 2008, 11:53
Lokalizacja: Warszawa

Re: Super Karaś 1/72 konwersja

Postprzez karambolis8 » piątek, 20 kwietnia 2012, 09:57

Też myślę, że lepszy szary. Z piaskowym wychodzi jakiś taki pustynny, nie nasz klimat.
karambolis8
 
Posty: 2257
Dołączył(a): poniedziałek, 21 września 2009, 07:24

Re: Super Karaś 1/72 konwersja

Postprzez fragles » piątek, 20 kwietnia 2012, 11:07

spiton napisał(a):Szkic kamuflażu( żeby zobaczyć efekt, należy zmrużyć oczy)


A już miałem nadzieję... Cycki zrób! Jedyna okazja. :mrgreen:
Franciszek Gleszyński - fra-gles
Avatar użytkownika
fragles
 
Posty: 1606
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:48
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Super Karaś 1/72 konwersja

Postprzez Jaro_Su » piątek, 20 kwietnia 2012, 11:40

A ogon właśnie powinien być podwójny...... i

:)
Avatar użytkownika
Jaro_Su
 
Posty: 333
Dołączył(a): czwartek, 5 sierpnia 2010, 07:51

Re: Super Karaś 1/72 konwersja

Postprzez spiton » piątek, 20 kwietnia 2012, 13:13

A zatem szary.
Straszni z was szydercy !! ,-))
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: Super Karaś 1/72 konwersja

Postprzez Grzegorz2107 » piątek, 20 kwietnia 2012, 15:40

Niesymetrycznie namalowane szachownice są jednak charakterystyczną cechą polskiego lotnictwa tamtych czasów, żal trochę tego smaczku.
Avatar użytkownika
Grzegorz2107
 
Posty: 3305
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 16:19

Re: Super Karaś 1/72 konwersja

Postprzez spiton » piątek, 20 kwietnia 2012, 15:56

Grzegorz2107 napisał(a):Niesymetrycznie namalowane szachownice są jednak charakterystyczną cechą polskiego lotnictwa tamtych czasów, żal trochę tego smaczku.

Tak sobie pomyślałem, że tego typu "wojskowo-konserwatywne" myślenie powoduje, że pewnie nigdy nie doczekamy się szachownic w wersji low visibility ,-)). Rozumiem Twoje intencje, ale gdyby moje myślenie było podobne to bym pomalował "Bloenia" na khaki i byłby efekt. Dal mnie wymyślanie kamuflażu to taka sama zabawa, jak zmienianie Karasia w Bolenia.

Kurde, Wzdręga brzmiała jednak kozacko !!
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: Super Karaś 1/72 konwersja

Postprzez fragles » piątek, 20 kwietnia 2012, 16:02

spiton napisał(a):Kurde, Wzdręga brzmiała jednak kozacko !!


No i cycki w kamuflażu pasowałyby do niej idealnie. Takie "wzdręgające".
Poza tym walor ochronny byłby - chyba żaden myśliwiec do cycek by nie wypalił. :mrgreen: Ewentualnie tylko myśliwiec od Moskali.
Franciszek Gleszyński - fra-gles
Avatar użytkownika
fragles
 
Posty: 1606
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:48
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Super Karaś 1/72 konwersja

Postprzez spiton » piątek, 20 kwietnia 2012, 16:10

Chłopaki, piszecie jak klasyczni piechociarze. A piechociarze i tak zawsze najwięcej rozwalają własnych samolotów ,-)).
Ja jestem z efektu zadowolony. Musze jeszcze opracować układ plam na spodzie (żeby przypominał górę)
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: Super Karaś 1/72 konwersja

Postprzez fragles » piątek, 20 kwietnia 2012, 16:26

spiton napisał(a):Chłopaki, piszecie jak klasyczni piechociarze. A piechociarze i tak zawsze najwięcej rozwalają własnych samolotów ,-))


Pewnie masz rację. Ja tam nie wiem, ja jestem saper - rozwalam wszystko, nieważne czy własne, czy nie własne.
Szkoda, że nie dałeś się podpuścić na mój pomysł kamuflażu, bo jesteś chyba jedynym, który potrafiłby to tu twórczo zrobić.
Franciszek Gleszyński - fra-gles
Avatar użytkownika
fragles
 
Posty: 1606
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:48
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Super Karaś 1/72 konwersja

Postprzez spiton » piątek, 20 kwietnia 2012, 16:38

No, to mi pojechałeś po ambicji, ale malowanie cycków po samolotach to bardzo stara tradycja. Największe cycki malowano na pustyni. Bo tam nie było cenzury. P-40 z ogromnymi gołymi babkami na ogonach po powrocie do Anglii wywołały oburzenie i cycki trzeba było zamalować. Ciekaw jestem czy w przyszłości pojawia się na samolotach malunki z gołymi facetami. Bo pilotki już są, a i lobby pro homoseksualne też jest coraz mocniejsze.
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: bohdan, Google [Bot] i 10 gości