Chciałbym (


A tu, specjalnie dla Gienka, rozmaskowałem wiatraczek:












greatgonzo napisał(a):Na koniec trzeba też będzie wykontrastować wszystkie ślady eksploatacji do pożądanego efektu.
Chciałbym (), by na tych zdjęciach panelu za kabiną pilota było widać różnicę w stopniu wycieniowania linii podziału w zależności do kąta patrzenia i padania światła:
Moja propozycja polega na różnicowaniu powierzchni płatowca. Światło harcuje sobie na powierzchni prawdziwego samolotu tworząc bogaty rysunek światłocienia. Jest on zmienny w funkcji kąta patrzenia i i pozycji źródła światła. Miejsca skupiające cień to właśnie linie podziałowe z nagromadzonymi elementami mocującymi i wymuszoną linią prostą wśród mapy geodezyjnej pogiętych blach. Oczywiście w realu są to efekty bardzo ulotne. Linie podziału i ugięcia poszycia są nieporównywalne z tymi w skali. Zostawiają jednak na patrzącym ogólne wrażenie zmienności oglądanej bryły. To właśnie wrażenie staram się wykorzystać i zasugerować na modelu obraz, z zasady tożsamy z kodem utrwalonym po oględzinach prawdziwego obiektu. To naturalnie oszustwo bo moje wysiłki niewiele mają wspólnego w szczegółach z tym co na żywo. W końcu wycieniowania nie są prawdziwym światłocieniem tylko namalowanymi plamami, a uzyskiwane efekty muszą być baaardzo przesadzone, żeby w ogóle je zauważyć. Liczę jednak, że ta zmienność, połączona z tym, że łączenia pokrycia wyglądają różnie nawet przy jednym, stałym kącie patrzenia (ze względu na rózny kąt padania światła) pozwoli mi wyjść z tego z twarzą.
Taki efekt z założenia jest robiony dla fachowców. Przypadkowym widzom trzeba o tym opowiedzieć by zwrócili na to uwagę. I raczej tak ma być - w odwrotnym przypadku fachowcy mogli by podostawać kolek ze śmiechu .


Slash napisał(a):Chciałbym ten model zobaczyć na żywo zanim stwierdzisz, że kurz, promienie UV i upływ czasu zrobiły swoje
Powrót do Lotnictwo - warsztat
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości
