Modelarstwo z pasją

przez **malinowski** » środa, 9 listopada 2011, 12:06

Spróbuję dzisiaj jeszcze umbrą. Czarny wczoraj trochę jeszcze wytarłem. Generalnie przy punktowym oświetleniu wygląda to bardziej intensywnie. Przy oświetleniu dziennym jest znacznie lepiej.

Reklama

przez **Aleksander** » czwartek, 10 listopada 2011, 22:23

Moim zdaniem wygląda fajnie. Na pierwszych zdjęciach do złudzenia przypomina płócienne pokrycie, choć może to tylko kwestia oświetlenia. Dawaj dalej!

przez **malinowski** » piątek, 11 listopada 2011, 15:38

Dziękuję za miłe słowa dopingu. Model mam gotowy w jakiś 90% w weekend powinieniem skończyć. Samolot pomalowany jest pierwszą warstwą matowego lakieru planuję jeszcze drugą.

Obrazek

trochę drobnicy:
Obrazek

Pokrywy komory bombowej składają się z 30(!) małych klapek:
Obrazek

przez **spiton** » piątek, 11 listopada 2011, 16:46

W 48 klap komory bombowej nie musiałeś wycinać z większej całości, i masz dzióbki pozycjonujące do wklejenia ,-)). Dla mnie najgorsza sprawą, było utrzymanie porządku, żebym wiedział gdzie którą klapkę przykleić ,-))Widzę, że w tej materii też się pilnujesz ,-)).

przez **malinowski** » piątek, 11 listopada 2011, 17:35

Tak musiałem je ponumerować bo bym zgłupiał chyba:D

przez **MIRO** » piątek, 11 listopada 2011, 23:01

Góra bardzo mi się podoba, ale czarność na dola jest nijaka. Robisz błąd pozostawiając ją w takiej postaci. To właśnie "czarny" spód stanowi o potędze takich modeli jak Twój.

przez **malinowski** » sobota, 12 listopada 2011, 08:27

Spód też powashowałem. Bałem się sprzesadzić bo akurat spód na wszystkich zdjęciach oryginału wygląda na głęboko czarny.

przez **posejdon** » sobota, 12 listopada 2011, 10:05

Zajrzyj na przykład tu:
viewtopic.php?f=12&t=11865&hilit=beaufighter&start=90

przez **malinowski** » sobota, 12 listopada 2011, 12:21

Widziałem tamten watek i nawet się zastanawiam czy niepocieniować choć trochę.

Wczoraj wieczorem zdejmuję maski i moim oczom ukazała się taka oto masakra:
Obrazek

nie było innej rady tylko w ruch poszedł nożyk i na szczęście dało sie szybki bezboleśnie wydłubać. Nalot powastał najprawodopodobniej przez surface, który wciekł do środka.
Obrazek