Widziałem tamten watek i nawet się zastanawiam czy niepocieniować choć trochę.
Wczoraj wieczorem zdejmuję maski i moim oczom ukazała się taka oto masakra:


nie było innej rady tylko w ruch poszedł nożyk i na szczęście dało sie szybki bezboleśnie wydłubać. Nalot powastał najprawodopodobniej przez surface, który wciekł do środka.

Próbowałem stare szybki zreanimować:

I w efekcie jedna pękła


Więc robię nowe (już prawie gotowe mam)