Ok, obiecane zdjęcia jako tło dla powyższej dyskusji:
Grzegorz2107 napisał(a):Zresztą na skrzydłach Schwalbe tej kratki chyba nie ma?
Proszę:

Teraz o dziwnym malowaniu spodu skrzydeł. To Fw 190 A, skrzydła ma od spodu tylko częściowo pomalowane. Widać ewidentnie, że to nakładana pistoletem farba a nie szpachla. Widać rozmycie, takie samo jak i na dorach. Widać też to, co na moim samolocie, poszycie sekcji centralnej jest obmalowane a na zewnątrz skrzydeł jest zostawione gołe poszycie. Malowany jest pas na krawędzi natarcia i końcówki.
Też szpachlowanie czy może coś innego?

I żeby było wyraźniej widać pokręcilem w programie graficznym kontrastami i zaznaczyłem ciekawe miejsca:

Teraz dalej, znany bardzo A-9 "czerwone 22" z JG 301. Widać i tutaj krawędź natarcia jest pomalowana, ale też i przyciemniona. Tylko pasek ale wyraźnie widać podobną praktykę jak wyżej. Czyżby jednak "tłumiono" odbicia światła od krawędzi natarcia? Pokrywy podwozia są również ciemne, może to ten sam cel?

Z przyciemnianiem krawędzi natarcia coś jednak faktycznie musi być na rzeczy. Tutaj F-8/R1, ktoś poleciał pędzlem skrzydła od spodu na krawędziach i zrobił to samo z osłonami podwozia. Widać, że ominął napisy eksploatacyjne. Nawet owiewki ETC 50 mają obmalowane przody. Po co to robił? Wygładzał skrzydła czy może dokamuflował?

Gdyby ktoś próbował powiedzieć, że to jakieś naprawy albo szpachlowanie...to poniżej inny samolot i tak samo zrobione osłony podwozia i krawędź natarcia.

Ja bym tak w czambuł tego przyciemniania skrzydeł nie potępiał.
Wszystkie zdjęcia Wings of the black Cross, wyd. Eagle Editions.