Jacek Bzunek napisał(a):Można usiąść.
Jacku, ale póki kadłub nie zmknięty, może można poprawić malowanie fotela. To zdaje się żywica Barracudy? W każdym razie - pikowane oparcie było
naciągane na oparcie fotela, a nie
przyklejone do niego. Tu fotel z odrestaurowanego Spita:


A tutaj zdjęcie z epoki z polskiego L.F.IX z dyw. 317, z książki W. Matusiaka. Zwraca uwagę brak pionowych przeszyć na oparciu i oblachowanie (opancerzenie) pod fotelem (czego zwykle nikt nie robi, Tamka też nie dała

) Przy okazji widać jak były przewleczone pasy przez otwory w fotelu.

Tu masz link do, być może troszkę przydatnego walkarounda fotela (choć nie do końca to, co tam widać odpowiada "dziewiątce" np. pasy):
http://www.warbirdfoundation.org/photo/ ... pilot-seat