Lloyd 40.05 1:48

[xmald]

Chyba nie tylko ja Cię do takiego układu przekonywałem...
Ja bym to zrobił tak, jak to narysował Grzegorz i zakończył temat statecznika i steru wysokości. Jest logicznie i zgodnie z tymi planami. Ale na pewno nie nazwałbym tego wachlarzem; )

[P11c]

Filip bo już zgłupiałem

Jacek, dokładnie tak jak na początku Grzegorz Ci napisał czyli żebra równolegle do osi kadłuba oraz ta poprzeczka. Całość kryta płótnem. Mówiąc szczerze nie przypominam sobie żeby gdzieś w wachlarz były żebra ułożone.

Spróbujmy to usystematyzować.
Na rysunku 1 - jest to co napisał Filip, czyli żebra równoległe na stateczniku i skośne stateczniki.
Na rysunku 2 - są żebra całkowicie równoległe i to jest wersją, ku której się skłaniam obecnie.
Na rysunku 3 - jest układ taki jak na 40.06 . żebra są pod kątem i ciężko to nazwać inaczej jak wachlarz ? zaznaczyłem to na czerwono ( na żółto są zaznaczone teoretyczne a nie istniejące przedłużenia żeber lotek ) Jeśli całość nie przypomina wachlarza to już naprawdę nie wiem jak mam to określić ?





- pierwsze rozwiązanie określiłem jako brzydkie i nielogiczne ( z opisu Filipa )
- drugie uważam ostatnio że jest odpowiednie ( odpowiada układowi lotek z rysunku na którym jest nazwa Pustułka )
- trzecie to to przedstawione przez Grześka i Filipa jakie było na 40.06 i jakie oni uważają, że powinno być na 40.05

Myślę, że wszystko usystematyzowałem i zobrazowałem rysunkami. Może to i bzdura ale każde rozwiązanie będzie wyglądało inaczej na modelu.

[xmald]

Jacek czego oczekujesz ?
Dostałeś informacje i opinie na ten temat teraz sam musisz podjąć decyzję. Problem chyba został obgadany dostatecznie a ponadto nie do końca rozumiem po co cytujesz moją wypowiedź...

[GrzeM]

Nie! Trzecie wcale nie jest ani wersją z 40.06 ani też nie odpowiada moim sugestiom. Wachlarz uważam za bezsensowny a zbieranie wszystkich jego rur w jednym punkcie za szczególnie bezsensowne. Zwróć uwagę, że nawet w dużym 40.06 nie ma wachlarza a tylko jedna podłużnica (choć skośna), która NIE DOCHODZI do przedniej krawędzi a kończy się na ostatniej poprzeczce!!!

W dodatku nie ma w 40.06 związku między strukturą steru i strukturą statecznika - kąt jest inny!

[P11c]

Jejku. Grzesiek napisałem że te żółte to tylko obrazowe przedłużenie żeber lotek, aby wytłumaczyć Filipowi, czemu nazwałem układ na lotkach, układem wachlarzowym, a nie po to że uważam, że tam mają być żebra. Tam powinno być tylko to jedno czerwone w środku! tak jak przy 40.06 Ten układ, 3 czerwone linie na rys. 3 też tworzą wachlarz ( a Filip pisał, że nie wie czemu nazwałem układ wachlarzowym )
Przedstawiłem to wszystko aby usystematyzować wszystko i wiedzieć o czym piszemy bo nam się wkradł chaos.

Rys.1 to to co wybraliście do tej pory
rys.2 to układ taki jak na większości samolotów
rys.. 3 ( bez żółtych linii !!! ) to to, co na 40.06

A ja nie wiem co mam wybrać i tego oczekuję od was, bo już całkiem zgłupiałem
Chce to robić i nie wiem w jakim kierunku mam dawać żebra, bo dawaliście różne deklaracje.

[GrzeM]

No właśnie nie. W wersji 3 ta środkowa podłużnica "wachlarza" dochodzi do samego przodu (co uważam za bezsensowne z punktu widzenia konstrukcji i trudne w produkcji - bo trzeba byłoby bardzo opiłowywać środkową podłużnicę żeby się zmieściła pomiędzy boczne), natomiast w prawdziwym 40.06 nie dochodzi, kończy się na żebrze.

Rób jak Wojtek w C.V albo tak jak na rysunku 40.06, ale tylko z dwoma lub trzema żebrami (poprzeczkami). Na ich liczbę wskazują okucia na kadłubie, do których jest mocowany statecznik (widać na pierwszych dwóch planach).

[xmald]

Jacek, ja napiszę które ja bym zrobił ale to Ty musisz zdecydować a widzę, że mimo tego, że Grzegorz bardzo eleganckie rozwiązanie zaproponował nie do końca jesteś przekonany. Opcja z rysunku Grzegorza wydaje mi się z zaproponowanych najbardziej prawdopodobna a wachlarzem ona nie jest, a Ty się strasznie tej opcji trzymasz. Ja bym to zrobił jak w 40.06 tylko z jedną poprzeczką zgodną z planami i po robocie.
Tak jak pisałem - prawdy się nie dowiesz, a na dywagacjach można tu kolejnych kilka stron postów napisać. Do mnie argumentacja Grzegorza po prostu trafiła, ponadto wierzę w jego osąd bo na szmatopłatach zna się jak mało kto. Masz analogiczny rysunek z 40.06 musisz go wykorzystać przy pustułce i po sprawie.
To, że układ którego broniłem jest dla Ciebie brzydki i nielogiczny rozumiem, po tym jak popatrzyłem trochę na inne opcje i mi się taki zaczął wydawać.

[GrzeM]

Edit: oczywiście chciałem napisać "z jedną lub dwoma poprzeczkami" - na przednim okuciu przecież poprzeczki nie ma, tylko przód statecznika, na drugim od przodu bankowo jest poprzeczka, i potem jeszcze sporo miejsca od drugiego okucia do tyłu - poprzeczka może być lub nie.
Mam nadzieję że rozumiesz co mam na myśli z tymi okuciami, tu są wyraźnie widoczne trzy:


W 40.05 są dwa, ale miejsce na drugą poprzeczkę (bez okucia) jest, pytanie czy był sens ją robić:

[P11c]

Ostatecznie zrozumiałem,że o to chodzi, czy tak ?


A tu powoli rusza kadłub.

[xmald]

Myślę, że ogólnie o to chodziło. Nie do końca wiem co z tym elementem w przedniej części statecznika - ja bym chyba tam zrobił taki mały element poprzeczny też z rurki raczej. Czy całość jest w jednej płaszczyźnie? tzn. tam gdzie "żebro" się krzyżuje z poprzeczką?
Ten kawałek kadłuba to cześć ogonowa? Lloyda przybywa.

[P11c]

Tak to na razie wychodzi.

[xmald]

Wygląda fajnie, ale nie do końca jestem przekonany czy elementy konstrukcji powinny się aż tak mocno odznaczać. Jak patrzę na zdjęcia to te stateczniki były raczej płaskie. Choć zdjęcie szału nie robi ale chyba jest to widoczne:

[P11c]

Stateczniki ostatecznie zrobię w dwóch wersjach. Z widoczną faktura żeber i całkiem płaskie.
Na razie pierwsze odlewy tego co zrobiłem poprzednio.

[P11c]

A tak wychodzi faktura skrzydła.
Czy może być ?

[xmald]

Statecznik i ster kierunku wyszły moim zdaniem bardzo fajnie. Jeżeli chodzi o statecznik to pomysł żeby zrobić taką jak tu pokazałeś i jego płaską wersję wydaje mi się w 100% trafiony.
Jeżeli chodzi o skrzydło to pomysł oklejania blaszką - tak jak arkuszami sklejki jest bardzo dobry. Całość już wygląda elegancko moim zdaniem, choć wymaga jeszcze delikatnego dopieszczenia. Chodzi mi o krawędź natarcia - powinna być równa i gładka, ale masz to zapewne w planie. Generalnie podoba mi się!
Dobrze idzie! Kadłub będzie największym wyzwaniem ;)