Bristol Beaufighter VIF - Tamiya 1/48

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Bristol Beaufighter VIF - Tamiya 1/48

Postprzez PiotrS » sobota, 3 stycznia 2009, 12:16

Nowy rok zaczynam w nowej skali. Gruby koleś znany z reklam coca-coli zostawił pod choinką pięknego Beaufightera. Po dokładnych oględzinach okazało się że nie jest tak piękny jak można by się tego spodziewać. Dosyć ubogi kokpit i zupełnie spaprane linie podziału na skrzydłach. Normalnie bym się tym specjalnie nie przejął bo jestem zwykłym sklejaczem ale tym razem postanowiłem wypróbować w warunkach bojowych nitowania no i złe linie mocno mi to utrudniły. Nie zdecydowałem się na rycie od nowa całości, poprawiłem tylko małe fragmenty na górze przy komorach km-ów i silnikach, które był ewidentnie wymyślone. W tej sytuacji nitowanie jest w dużej mierze swobodną impresją na temat a nie odzwierciedleniem rzeczywistości. Starałem się jakoś pogodzić faktyczny przebieg nitów z tym co przeryła tamka i wyszło jak wyszło :-| Arcydzieło to nie będzie natomiast zdobyte doświadczenie bezcenne...
Środek wzbogaciłem o zoom Eduarda, wybrałem malowanie EW-V z 307 dywizjonu we wczesnym schemacie cały na czarno. Tu kolejny problem bo 307 używał Beau które były przebudowane na wersję VIF z IF i w związku z tym błędne są duże uniesione stateczniki poziome. Na żywicę za 16 EUR nie mam ochoty więc zostanie tak jak jest. Dość gadania, wracam do nitowania :)
Obrazek
Obrazek

Plamy w kokpicie wzięły się z tego że jeszcze nie zdążył wyschnąć po washu.
Pozdrawiam
Piotrek Surma
Na warsztacie F4F-3 Hobbyboss 1/48
Avatar użytkownika
PiotrS
 
Posty: 337
Dołączył(a): niedziela, 25 maja 2008, 15:56
Lokalizacja: (prawie) Warszawa

Reklama

modele polskich samolotów

Re: Bristol Beaufighter VIF - Tamiya 1/48

Postprzez malinowski » sobota, 3 stycznia 2009, 12:46

Pytanie nieco z innej beczki (przyszło mi do głowy po zobaczniu pierwszego zdjęcia) do czego była ta rura w kabinie? Odpowietrzenie zbiornika czy co?
na warsztacie:
Obrazek
Avatar użytkownika
malinowski
 
Posty: 2190
Dołączył(a): piątek, 26 października 2007, 13:49

Re: Bristol Beaufighter VIF - Tamiya 1/48

Postprzez kowaltom99 » niedziela, 4 stycznia 2009, 13:36

Z tego co pamiętam to była rura od CO :-)
Czyli centralne ogrzewanie ciepłym powietrzem, co by pilot i nawigator nie zamarzli :-)
Ostatnio edytowano niedziela, 4 stycznia 2009, 14:09 przez kowaltom99, łącznie edytowano 1 raz
kowaltom99
 
Posty: 119
Dołączył(a): niedziela, 26 października 2008, 09:30

Re: Bristol Beaufighter VIF - Tamiya 1/48

Postprzez Daniel-Martola » niedziela, 4 stycznia 2009, 13:50

Znaczy się klima :mrgreen:

Ładnie Piotrze się zaczyna.
Kibicuję.
pozdrawiam
Obrazek
Avatar użytkownika
Daniel-Martola
 
Posty: 1225
Dołączył(a): wtorek, 11 grudnia 2007, 22:03
Lokalizacja: Warszawa

Re: Bristol Beaufighter VIF - Tamiya 1/48

Postprzez Krystian Ciechowicz » niedziela, 4 stycznia 2009, 15:57

Witam.

Noooooooooo, świetnie się zapowiada ! Sporo wyciągnąłeś z tego marnego kokpitu. Ja jakoś nie mogę się skupić na swoim.
Siadam i oglądam.

Pozdrawiam
K.
Avatar użytkownika
Krystian Ciechowicz

BoB 2 miejsce
 
Posty: 1477
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 21:41
Lokalizacja: Łódź

Re: Bristol Beaufighter VIF - Tamiya 1/48

Postprzez PiotrS » niedziela, 4 stycznia 2009, 17:12

Skoro ta rura to rozprowadzenie gorącego powietrza to gdzieś musi być kominek albo choćby koza muszę je dorobić :) Kokpit jest denerwujący, pod względem detali to przeskalowane w górę 1/72 tak więc pochwały uznaję za kurtuazję, postaram się zasłużyć na nie w kolejnych etapach...
Nitowanie trwa, tak jak się spodziewałem wychodzą kolejne smaczki których nie przewidziałem i w paru miejscach paskudnie rozjechałem górę skrzydeł z dołem i połówki kadłuba :? Niestety większość dzisiejszego dnia spędziłem w samochodzie i nie wiem czy po 6 godzinach za kółkiem będzie mi się chciało jeszcze garbić w warsztacie. Z drugiej strony już nie mogę się doczekać żeby zobaczyć ile nitów zniknie pod surfacerem :twisted:
Pozdrawiam
Piotrek Surma
Na warsztacie F4F-3 Hobbyboss 1/48
Avatar użytkownika
PiotrS
 
Posty: 337
Dołączył(a): niedziela, 25 maja 2008, 15:56
Lokalizacja: (prawie) Warszawa

Re: Bristol Beaufighter VIF - Tamiya 1/48

Postprzez malinowski » niedziela, 4 stycznia 2009, 19:07

Może ogrzewanie szło od silnika? Wtedy kozy nie trzeba robić....
na warsztacie:
Obrazek
Avatar użytkownika
malinowski
 
Posty: 2190
Dołączył(a): piątek, 26 października 2007, 13:49

Re: Bristol Beaufighter VIF - Tamiya 1/48

Postprzez PiotrS » wtorek, 6 stycznia 2009, 21:58

Ufff koniec nitowania. Ostatecznie wyszło całkiem nieźle przynajmniej moim nieskromnym zdaniem :) Z pewnym zażenowaniem przyznaję że musiałem użyć szpachli, jakiś mm3 zużyłem na łączenie skrzydeł z kadłubem.

Obrazek
Obrazek
Dół to zupełna fantastyka byle tylko jakoś zgrać się z tym co jest w modelu
Obrazek
Natomiast na górze piękne nity 'iglane' na pokrywach
Obrazek

malinowski napisał(a):Może ogrzewanie szło od silnika? Wtedy kozy nie trzeba robić....

To takie pospolite rozwiązanie, z kozą miałbym Beau a'la Top Gear albo Pimp my ride :D
Pozdrawiam
Piotrek Surma
Na warsztacie F4F-3 Hobbyboss 1/48
Avatar użytkownika
PiotrS
 
Posty: 337
Dołączył(a): niedziela, 25 maja 2008, 15:56
Lokalizacja: (prawie) Warszawa

Re: Bristol Beaufighter VIF - Tamiya 1/48

Postprzez Darek Trzeciak » środa, 7 stycznia 2009, 00:47

PiotrS napisał(a):Tu kolejny problem bo 307 używał Beau które były przebudowane na wersję VIF z IF i w związku z tym błędne są duże uniesione stateczniki poziome. Na żywicę za 16 EUR nie mam ochoty więc zostanie tak jak jest.

Nie będę oryginalny :mrgreen: - stateczniki rozciąć w miejscu załamania i wstawić tam kliny. Powinno być git 8-)
Pozdrawiam Darek
"Doświadczenie powiększa naszą mądrość, nie zmniejsza jednak naszej głupoty." - Josh Billings
***** ***
Avatar użytkownika
Darek Trzeciak
 
Posty: 2216
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 22:23
Lokalizacja: EPWA

Re: Bristol Beaufighter VIF - Tamiya 1/48

Postprzez PiotrS » środa, 7 stycznia 2009, 09:07

Darek Trzeciak napisał(a):Nie będę oryginalny :mrgreen: - stateczniki rozciąć w miejscu załamania i wstawić tam kliny. Powinno być git 8-)


Niestety nie będzie bo płaskie miały mniejszą rozpiętość, trzeba by jeszcze wyrżnąć z 1cm u nasady a tego już mi się nie chciało robić. Traktuję tego Beau jako 'demonstrator technologii' i trening przed Ki-43 którego postaram się naprawdę dopracować. Poza tym te uniesione stateczniki wyglądają tak dziwnie że nie mogłem się z nimi rozstać :)
Pozdrawiam
Piotrek Surma
Na warsztacie F4F-3 Hobbyboss 1/48
Avatar użytkownika
PiotrS
 
Posty: 337
Dołączył(a): niedziela, 25 maja 2008, 15:56
Lokalizacja: (prawie) Warszawa

Re: Bristol Beaufighter VIF - Tamiya 1/48

Postprzez Kuba P. » środa, 7 stycznia 2009, 10:30

PiotrS napisał(a):zupełnie spaprane linie podziału na skrzydłach (...) Nie zdecydowałem się na rycie od nowa całości, poprawiłem tylko małe fragmenty na górze przy komorach km-ów i silnikach, które był ewidentnie wymyślone.


Też mam ten model i w związku z tym dopytam - z czym porównywałeś przebieg linii podziału blach, które źródło może służyć za wiarygodną, zweryfikowaną podstawę do ewentualnego wykonania korekty?
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Bristol Beaufighter VIF - Tamiya 1/48

Postprzez Krystian Ciechowicz » środa, 7 stycznia 2009, 12:25

Hej.
Kuba, SAM Publications polecam !
Piotr, świetnie to wygląda, tu i tam widzę, że nitowadło żyło własnym życiem i uciekło trochę ale jest GUT !!
Dawaj dalej !!

Pozdrawiam
K.
Avatar użytkownika
Krystian Ciechowicz

BoB 2 miejsce
 
Posty: 1477
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 21:41
Lokalizacja: Łódź

Re: Bristol Beaufighter VIF - Tamiya 1/48

Postprzez PiotrS » środa, 7 stycznia 2009, 17:39

Kuba Plewka napisał(a):Też mam ten model i w związku z tym dopytam - z czym porównywałeś przebieg linii podziału blach, które źródło może służyć za wiarygodną, zweryfikowaną podstawę do ewentualnego wykonania korekty?


Tak jak proponuje Krystian opierałem się na SAM Publications (z resztą za jego radą :) ) W sumie podobną zawartość ma monografia AJ-Press choć w kategorii bezsensowne nadmuchiwanie objętości bije absolutny rekord świata. Dotychczas wydane 2 tomy można by spokojnie zmieścić w 1 a i tak zostałoby miejsca. Ponieważ wykonałem jedynie minimalne poprawki nie wiem czy obie publikacje zgadzają się w 100%, w tym co zmieniałem tak. Nitowałem na planach z AJ ale to z przyczyn nazwijmy to techniczno-drukarskich.

Krystian Ciechowicz napisał(a):tu i tam widzę, że nitowadło żyło własnym życiem i uciekło trochę

Pięknie powiedziane i jakże prawdziwe :) Coraz bardziej żałuję że wykonałem tylko plan minimum przerycie całości byłoby pracochłonne ale teraz mam niedosyt. Z drugiej strony chyba lepiej czuć niedosyt niż dostać wrzodów z nerwów...
Pozdrawiam
Piotrek Surma
Na warsztacie F4F-3 Hobbyboss 1/48
Avatar użytkownika
PiotrS
 
Posty: 337
Dołączył(a): niedziela, 25 maja 2008, 15:56
Lokalizacja: (prawie) Warszawa

Re: Bristol Beaufighter VIF - Tamiya 1/48

Postprzez Grzegorz2107 » środa, 7 stycznia 2009, 18:23

PiotrS napisał(a):
Darek Trzeciak napisał(a):Nie będę oryginalny :mrgreen: - stateczniki rozciąć w miejscu załamania i wstawić tam kliny. Powinno być git 8-)


Niestety nie będzie bo płaskie miały mniejszą rozpiętość, trzeba by jeszcze wyrżnąć z 1cm u nasady a tego już mi się nie chciało robić. Traktuję tego Beau jako 'demonstrator technologii' i trening przed Ki-43 którego postaram się naprawdę dopracować. Poza tym te uniesione stateczniki wyglądają tak dziwnie że nie mogłem się z nimi rozstać :)


Piotr, stateczniki późniejsze miały wg. mojego rozeznania, większą rozpiętość o tę część, która wychodzi z kadłuba pod kątem prostym. Wystarczy odciąć to prosto , żadne kliny nie są potrzebne i zmienić kształt przykadłubowej części steru wysokości. Taki downgrade w skali 1:48 po ścieżce brytyjskich konstruktorów... Żal to zostawiać.
Avatar użytkownika
Grzegorz2107
 
Posty: 3305
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 16:19

Re: Bristol Beaufighter VIF - Tamiya 1/48

Postprzez PiotrS » czwartek, 8 stycznia 2009, 09:23

Kurcze zaczynam mieć wątpliwości czy dobrze rozumiem temat. Do tej pory byłem przekonany że różnica w szerokości wynikała nie tylko z poziomej wstawki. Nie mam planów pod ręką więc tak na szybko fotki modeli:

http://hsfeatures.com/features04/images/MVC-255F.JPG
http://www.hyperscale.com/galleries/2001/images/beaufighteryp_29.JPG

Małą przycinkę trzeba raczej zrobić też w segmencie najbliższym kadłubowi - ten dodatkowy fragment obok klapki, oczywiście oprócz zmiany kształtu. Nie mam ochoty tego robić ale skoro koledzy tak ładnie namawiają :)
Pozdrawiam
Piotrek Surma
Na warsztacie F4F-3 Hobbyboss 1/48
Avatar użytkownika
PiotrS
 
Posty: 337
Dołączył(a): niedziela, 25 maja 2008, 15:56
Lokalizacja: (prawie) Warszawa

Następna strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości