Spitfire i Walrus mają się dobrze - powoli do przodu - mam nadzieję, że w weekend uda mi się wstawić fotki...
...ale niestety skala 1/144 nie na moje łapska - Tornado zgubił dysze i nie mam pojęcia gdzie są, a CH-53 ma tak niedopasowana szybkę, że na razie się poddaje >>> nie wiem kiedy do nich wrócę.
Jednak w konkursie chciałem mieć trzy modele, więc musiałem coś znaleźć, a że skala 1/32 kuleje w porównaniu do 1/72 i 1/48 postanowiłem ją wesprzeć.
Model będzie dla mnie wyzwaniem:
- po pierwsze cywil
- po drugie błyszczące malowanie
- po trzecie one chyba były zadbane i nie poszaleje za bardzo ze śladami eksploatacji i będę się musiał namęczyć,
żeby nie wyglądał jak zabawka. Czy nasze pogotowie używa tej wersji?


















