Jacek Bzunek napisał(a):Pamiętaj że wnętrze kabiny malowane było Bell Green.
Jacek Bzunek napisał(a):Pamiętaj że wnętrze kabiny malowane było Bell Green.
Michał Janik napisał(a):Miło ćwiczyć warsztat, ale mam takie wrażenie że czycha nan nas czasami "pułapka prostych/szybkich modeli". Polega ona na tym, że z jednej strony bardzo chcielibyśmy wreszcie skończyć coś szybko , relaksacyjnie itd. Z drugiej - uproszczenia jakie są w modelu, bardzo nas drażnią, więc zaczynamy cośprzy nim dłubaćetc. W rezultacie, nie zdziwię się , jeśli przy Kobrze Bosego Hobby spędzisz więcej czasu, niż przy np. Akademce. Ostatnio jak wpadłem "w pułapkę szybkiego modelu", to w Harrierze Hasegawy w już pomalowanym i niemal skończonym wydremelowywałem fotel, żeby wstawić żywiczny. No ale grunt, że satysfakcja była. Powodzenia, dobrej zabawy i przepraszam za dygresję i sianie fermentu!
...natomiast golenie podwozia i wewnętrzne powierzchnie pokryw w Interior Green (no, mniej więcej). Tak, czy coś pomyliłem?
Daniel iceman Gronowski napisał(a):Będe śledził wątek i wkrótce wrzucę również swoje wypociny z walki z kobrą.
Cichociemny napisał(a):Tak na przyszłość- Model Master ma w swojej palecie (emalie) dobry odpowiednik Zinc Chromate Yellow? Bo jakoś nie znalazłem.
iras67 napisał(a):Używałem kiedyś 1584-Olivgelb-Chromate.
Cichociemny napisał(a):przy małym odciągnięciu iglicy, po naciśnięciu spustu i chwili malowania, farba przestaje lecieć
Cichociemny napisał(a):Teraz można się śmiać.
Powrót do Lotnictwo - warsztat
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 37 gości