Kawanishi N1K1-j Shiden Tamiya 1/72

[radoslaw6363]

Z reguły nie wchodzę w galerię 72-jek, ale japońce ostatnio mnie kręcą więc wszedłem. Wszedłem i co widzę? Zaje... ty model, pięknie wykonany, a zdjęcia... w ogóle nie widać jaka to skala.
Gratulacje pięknego modelu.
Pozdrawiam.

PIENKNY
No i o to chodzi 1/72 RZĄDZI Ale modele w siedem dwójce trzeba umieć robić !
To nie to co ta łatwizna w 1/48

[LazyCat]

Swietny "ulepek", dokladnie w twoim stylu!

[spiton]

Dlaczego sądzicie, że Spiton wrócił?
Nie wrócił, tylko wrzucił model.

Intencja była taka, żeby ten model, podobnie jak inne pojawił się w katalogu modeli nPWM. Jest to jedna z wielu rzeczy jaka mi się bardzo na tym forum podobała. Często tam wchodzę i oglądam sobie różne modele. W sumie to modele oglądam wchodząc właśnie głównie przez katalog.
Niemniej ilość pozytywnej energii jaką ku mojej nieskrywanej radości tutaj zastałem, spowodowała, że chętnie powrócę do aktywnego uczestnictwa. Cieszy mnie, że zauważyliście pierwsze zdjęcie. Mi się ono też bardzo podoba.

A co do wiosny, to mam nadzieje, ze jeszcze zimę przywieje , przynajmniej na Podhale ,-)).

[Solo]

No to super że tym razem nie miałem racji.
Witaj spowrotem.

[rudolf24]

Świetny !

[merlin_PL]

1. Co do modelu :

malowanie i zużycie bardziej mnie nie przekonuje niż przekonuje, a dlaczego ?

- może dlatego , że mam na temat tego modelu trochę dokumentacji ( plany, zdjęcia ) - i tak to generalnie nie wyglądało, ale tu OK jest wizja autora .

-może dlatego , że to 1/72 skala a dolne powierzchnie są pomalowane metalicznym kolorem grubo i sprawiają wrażenie pomalowanych srebrzanką do kaloryferów. O zbiorniku dodatkowym nie wspominam , bo najbardziej przypomina mi plastikowa część która nie została pomalowana.

- może dlatego , że cały czas nie wiem , czy jest to model brudnego / zabrudzonego samolotu , czy brudny model .Wszytko brudne , usyfione , zaaplikowane w nadmiarze.

- może dlatego , że zużycie powierzchni górnych zupełnie mnie nie przekonuje. Jakby się ktoś do papieru ściernego w nadmiarze dorwał.

Reasumując . Doceniam wkład i inwencję , ale efekt mnie nie przekonuje.

Spiton od x czasu konsekwentnie ( lub może bardziej celniej byłoby napisać uporczywie ) realizuje manierę pokazywania brudnych, wręcz usyfionych samolotów. I tylko takich. Raz to wychodzi lepiej , raz gorzej. Na pewno tchnął skalę 1/72 nowym życiem , o czym zresztą pisałem mu ze 1,5 - 2 lata temu ) , ale tym razem dla mnie wyszło średnio. Paradoksalnie ubrudzone przez niego w trochę mniejszym stopniu odrzutowce wychodzą mu lepiej.

Dobre zdjęcia i zabawa nimi na pewno poprawiają odbiór tego modelu,

2. Co do Spitona

Jego powrót przyjmuję z mieszanymi uczuciami. Z jednej strony cieszę się , że wrócił jako modelarz . Ale mam obawy czy wrócił tylko modelarz . Ale to już zależy tylko od niego.

[waran]

W/g mnie brak wszelkiego realizmu modelu w skali 1/72.

[radoslaw6363]

Pozwolę się nie zgodzić , jeżeli pierwsze zdjęcie nie wygląda realistycznie , to ja chyba zmienię okulary
Niestety moje ulubione forum staje się czasami areną różnego rodzaju potyczek słownych, co mnie osobiście niezbyt się podoba . Ale taka już niestety widocznie już nasza Polska natura. Dlatego są osoby które na Polskich forach niczego nie pokazują, można ich prace oglądać np. na forum Czeskim http://www.modelforum.cz/viewtopic.php? ... 7eb8194be6

[Adam]

Zdjęcia czarno-białe wspaniałe, model wygląda jak prawdziwy samolot.

Adam.

[Mariusz Jarzyna ze Szczec]

Pozwolę się nie zgodzić , jeżeli pierwsze zdjęcie nie wygląda realistycznie , to ja chyba zmienię okulary
Niestety moje ulubione forum staje się czasami areną różnego rodzaju potyczek słownych, co mnie osobiście niezbyt się podoba . Ale taka już niestety widocznie już nasza Polska natura. Dlatego są osoby które na Polskich forach niczego nie pokazują, można ich prace oglądać np. na forum Czeskim http://www.modelforum.cz/viewtopic.php? ... 7eb8194be6

Ale w tej chwili stosujesz taka sama potyczkę: cyt. o okularach. Dlaczego odbierasz prawo do krytyki osobom, które nie pokazują swoich modeli na tym forum? Jeżeli autor wystawia swoją pracę to musi się godzić również na krytyczne uwagi. Jeżeli Ty odbierasz model tylko ze względu na wrażenie estetyczne to Twoja sprawa ale gdybyś porównał ze zdjęciami archiwalnymi to byś zauważył jak ten model odbiega merytorycznie. Nie jesteśmy towarzystwem wzajemnej adoracji i nie na tym to polega. Nikt nie wytyka błędów złośliwie ale po to aby uniknąć ich w przyszłości. Spiton niewątpliwie chciał wykonać replikę- świadczy o tym trud jaki włożył w odtworzenie śladów eksploatacyjnych. Wykonał to jednak w.g własnej wizji więc wyszło jak na obrazkach. Model efektowny ale nie redukcyjny
P.S.
Oczywiście, podzielam zachwyt nad pierwszym zdjęciem- wyjątkowo udane ujecie. Do oceny modelu jednak należy brać pod uwagę pozostałe ujęcia.

[spiton]

1. Merlin oczywiście ma prawo krytykować. Jedynie powinien używać mniej zwrotów tchnących sarkazmem ,-)). Sam ostatnio krytykując, staram się właśnie ograniczać "efektowne porównania".
2. Moje modele robię z wielu powodów. Jednym z nich jest sprawdzanie pewnych pomysłów. Wymyślam coś sobie, a potem ciach. Sprawdzam jak to wyjdzie w praktyce.
3. Co do realizmu. Mój sposób na realizm to pojawiający się tu i tam ostry detal. Spracowane powierzchnie modelu nie przypominające tego co znamy z fabrycznych zestawów i nieschematyczny malunek.
Na tym modelu zaczęły mi złazić kalki, jak prysnąłem bezbarwym. I co zrobiłem? Przetarłem ściereczka, by wywalić wszystko co się odkleiło i podmalowałem bez maskowanie pędzlem byle jaką czerwoną.
W jednym miejscy przetarłem się papierem ściernym za ostro do plastiku. I co? Wziąłem czarna farbę i zrobiłem tam plamę. ITP. Słowem wykorzystuje modelarskie wpadki do tworzenie niestandardowych plam, odbarwień i innych takich.
Bo w mojej wizji realizmu przypadek i brak schematyzmu to bardzo istotny element.
4. Kiedy ogląda się zdjęcie takie jak to pierwsze, obserwator się zastanawia czy to oryginał czy MODEL. I ja staram się z jednej strony upodobnić model do oryginału. Ale z drugiej strony sprawić, by nie był podobny do MODELU.
Staram się stosować techniki jakie dają efekt nie kojarzący się z modelem. Nawet jeśli nie są realistyczne to sam fakt, ze nie są modelarskie już daje punkty. Bowiem prawdziwe bojowe maszyny potrafią zaskakiwać dziwnymi całkowicie niestandaryzowanymi śladami eksploatacji. A modele raczej trzymają się blisko obowiązujących konwencji.
5. Wrzuciłem w pierwszym poście link do warsztatu.
6. Siara bardzo Ci dziękuję za wrzucenie pierwszej foty do konkursu foto. I ciesze się, że model Ci się podobał. Zwłaszcza, że Twoje modelarstwo jest dla mnie pod względem realizmu niedoścignionym wzorem.

[Sherman]

Offtopicznie

Model efektowny ale nie redukcyjny

Ja nie mam nic przeciwko temu że każdy z Nas ma swoją wizję modelarstwa (bo gdyby wszystkie byłyby identyczne byłoby nudno), ale nie bawmy się w multiplikacje A.Z. i nie róbmy podziału na modele redukcyjne i efektowne bo wyjdzie nam tego kiedyś coś pokroju "paganveganmelodicsymphonicblackmetal" albo coś równie bezsensownego. Sam osobiście nie jestem fanem efekciarstwa w wydaniu mas, ale jakoś nie widzę potrzeby naznaczania, które modele są redukcyjny a które nie. Zwłaszcza że takie rozdzielanie doprowadzi do bezsensownej wojny co jeszcze modelem redukcyjnym jest, a co jest tylko instalacją. Czy na prawdę jest Nam to potrzebne? Ja osobiście uważam że to jedna z ostatnich rzeczy których jako środowisko potrzebujemy.

Przepraszam za ten egzystencjalny wywód, ale jakoś musiało to ze mnie wyjść.

[Mariusz Jarzyna ze Szczec]

No właśnie o to mi chodzi. Skoro jest miejsce na reakcję oceny modelu taką nieskomplikowaną sympatyczną euforię jak u 10-latka, który patrzy na kolejkę elektryczną to i należy pozostawić też miejsce na ocenę merytoryczną. Obie formy mogą koegzystować i nie wywoływać konfliktów.

[topik77]

Kopara odpada, też myślałem że pierwsze fotki to archiwalia

[padrepadre]

Pierwsze zdjęcie "miazga". Aż trudno uwierzyć, że to 1/72, gratuluję kapitalnej roboty.

Wszak przecież o to w tym wszystkim chodzi by ktoś zerknął i powiedział "wow"
Pozdrawiam.

P.S.
Nie widzę specjalnej różnicy pomiędzy tymi dwoma zdjęciami




źródło 1 zdjęcia: internet --> elgrancapitan.org