Cześć.
Krystian napisał(a):Ale na tytuł Mistrza musisz jeszcze poczekać...
A właśnie, że nie! W kwietniu zdobyłem tytuł miszcza Inowrocławia i okolic w samolotach w skali 1/48
A teraz już poważnie. Znam swoje miejsce w szyku, jestem dużym i emocjonalnie poukładanym chłopcem, także nic takiego jak sodówka mi nie grozi
Bartek

żona zachwycona! W końcu będzie mnie miała przez kilka dni tylko dla siebie

Farby to Gunze, a później to dłuuuugo, dłuuugo nic.
fragles

uważam, że okopcenia na spodzie są ok. Na fotkach w galerii wyszły jakoś tak blado, przejrzyj 2 ostatnie strony z warsztatu, na zdjęciu w świetle dziennym widać lepiej.
Mariusz napisał(a):Czuję siarkę i moce piekielne...
Ja już ją dawno poczułem patrząc na to co Ty ostatnio wyrabiasz! Ha i jak się z tego wytłumaczysz?
Leszek

Cieszę się, że korzystasz z moich doświadczeń. Widać na Twoim Bf 109 pozytywny powiew świeżości. Następny mój projekt to będzie prawdziwa masakra. Wtedy dopiero poczujecie siare!
Piotr

mnie też to razi, trochę za cienka warstwa Navy Blue poszła na szkło
Jaho

może i masz rację. Może już do końca cyrografu będe robił te zabawki.. Dla mnie chyba w tym wszystkim najważniejsze jest to, że ten kawałek plastiku wzbudza raczej pozytywne emocje, nie wspomnę o swojej frajdzie jaką czerpię z budowy. Reszta się nie liczy
Ps. U mnie szczerość droższa od pieniędzy, także cieszę się, że nie owijasz w bawełnę!
Edyta
Gonzo

coś jest w tych zdjęciach rzeczywiście, ale na lepsze mnie nie stać. Być może kiedyś będzie nam dane się spotkać i obejrzeć na żywo te wypociny

Ps.2
Dla tych co nie wiedzą o co chodzi z tym cyrografem. Proszę o to mój 4 letni kasztan

Wszyscy wrażliwi na brzydotę, niech mają pretensje do Gonza
