F8F Bearcat 1/48 Academy

[Krystian Ciechowicz]

Pancerniak zrobił samolot, dla hecy, dla zabawy, dla spróbowania czegoś innego ... nawet wyszło.
Dokopać mu ! Żenua !

[rollingstones]

Nie przesadzaj przyjacielu ,aby wszystkim tak wychodziło to masterów w tej klasie było by wielu
Mam takie pytanie do Gonza - krytykujesz to byleś tam i widziałeś czy tylko Ci się wydaje?

[iras67]

Ja bym to filtrem ściemnił ,zamaskował przedtem znaki i dodał gdzieniegdzie trochę błysku, nie wiem ale efekt byłby jeszcze lepszy.Może lakier błyszczący który używasz + kolor jedyny właściwy i to aerkiem mgiełką niedbale...
Swoją drogą planuję po przeczytaniu tego wątku właśnie tak wykończyć monotonnego F6F5 Hellcata

[piotr dmitruk]

Ale ta fotka jest świetna!

[Jaho63]

Ale ta fotka jest świetna!

Eeee tam, niedbale zrobione odrapania, takimi plackami, mało poszarpane. W prawdziwym to by inaczej wyglądało.

[greatgonzo]

Rollingstones, nie przypuszczam, byś podejrzewał mnie o bezpośredni kontakt z jednostkami francuskimi latającymi na Bearcatach. Druga część pytania zawiera w sobie odpowiedź, więc pole manewru mam żadne. Może powiedz wprost, o co Ci chodzi i daj mi szansę się wytłumczyć.

Michał, ta fota mówi według mnie zupełnie nic. Jak każda wyjęta z kontekstu. O tym dlaczego fotografie traktujemy z dystansem była mowa wielokrotnie, niestety nie robiono ich po to by nam, modelarzom zapewnić dokumentację. Ja uważam, że zdjęcia należy interpretować w oparciu o kontekst. A tu sprawa wygląda tak, że nie widziałem ani jednego zdjęcia, filmu dowodzącego płowienia samolotów malowanych GSB na inny odcień koloru bazowego. To, że da się sprawę zinterpretować inaczej nie jest dla mnie wystarczającym argumentem.

W tym wątku wypowiadam się na temat kamuflażu samolotu. Uważam, że interpretacja malowania przedstawiona na pokazanym modelu jest błędna. Adam, jeżeli dotknąłem Cię w jakiś sposób to bardzo przepraszam. Mnie nigdy w życiu nie przyszło do głowy, że stwierdzenie 'model jest z błędem' może oznaczać 'modelarz jest z błędem', toteż tezy o błędnych modelach wygłaszam bez szczególnego stresu.

Ktoś chce posłuchać o błędach w moich? Mimo ich niedużej liczby potrzeba by było dużo czasu .

[Gienek]

Piotrze, znów nie ta jednostka. Tym razem mamy spore ubytki ale lakier już nie jest matowy. Tak to można w kółko.
Dalej stoję przy swoim zdaniu, że jako poligon doświadczalny, test, zbiór możliwych uszkodzeń, zabawa w te modne hipermodulationwashprecostamcośtam czy jeszcze cokolwiek innego, jest do zaakceptowania.
Natomiast modelu, jako miniatury BuNo.95167, już uznać nie można!
Adamowi było zapewne wszystko jedno czy na osłonie znajdzie się litera „F” czy jakakolwiek inna. Wszystko mu jedno która to jednostka bojowa była. Prawda Adam?
I o to mi poszło, tego zabrakło w słowie wstępnym tego tematu.
Gdy mi to wyjaśniono przestałem mieć pretensje (raz jeszcze odwołuję do viewtopic.php?p=140920#p140920)
Uparcie jednak powtarzam - to do przyszłych zainteresowanych modelarzy francuskim Bearcatem którzy tu zaglądną w poszukiwaniu informacji - Bearcat F8F-1B z GC 1/22 Saintonge z oznaczeniem kodowym „F” na pewno tak nie wyglądał jak przedstawiony tu w galerii model i tenże nie nadaje się jako wzór do naśladowania tego konkretnego egzemplarza BuNo.95167.
A reszta stałego już, zadymiarskiego towarzystwa, nie zainteresowana stroną merytoryczną niech idzie się wyżywać i sączyć jad o prawdziwych i nieprawdziwych modelarzach do HP – ja tam nie bywam więc jest mi całkiem wszystko jedno

P.S. Piotrze, aby nie było nieporozumień rodzących konflikty to ostatnie zdanie wybitnie nie do Ciebie. Ty akurat wniosłeś w temat sporo ciekawych materiałów.

[Kamil Feliks Sztarbała]

..jak mniemam swoje kategoryczne twierdzenie opierasz na analizie zdjęc tej maszyny zrobionych tuż przed jej zezłomowaiem/ostatnim lotem (bo nie wiem jak żywota dokonała)?

[K.Y.Czart]

Panowie, jak napisałem wcześniej, większość z dyskutantów ma po trochu rację, jeśli chodzi o meritum. Bearcaty z CG1/22 Saintonge wyglądały bardzo różnie w różnym okresie użytkowania. Niezależnie od tego co i jak Adam chciał pokazać swoim modelem. Dla celów analizy wyglądu i stopnia zużycia eksploatacyjnego samolotów z tej jednostki, wklejam poniżej kilkanaście przykładów z różnego okresu. Na dwóch zdjęciach widać również wyraźnie egzemplarz z literą "F". Źródło to oczywiście Internet. Choć oprócz wspomnianych poprzednio Repliców mogę polecić również "Avions Hors Serie No. 6, Les Chasseurs Grumman de l'Armee de l'Air" i ewentualnie L'Aviation Militaire Francaise en Indochine 1946-1954 oraz L'Aviation Francaise en Indochine 1946-1954. Temat jest naprawdę ciekawy i obszerny. I mieszanie złych emocji tylko zaciemnia sprawę.
















Pozdrawiam

Krzysiek

[Kuba P.]

Sorry za OT ale się nie mogę powstrzymać - czy to jest wzór francuskiego pilota myśliwskiego? Jednakowe rysy twarzy i wąsik?




Kadr z tego filmu



przepraszam, bardzo ciekawa ta merytoryczna część dyskusji, sorrki za OT

[K.Y.Czart]

Sorry za OT

Spoko, podobieństwo rzeczywiście uderzające Przy okazji - gość na zdjęciu to Michel Paquet. Więcej o nim na: http://aviationww2.e-monsite.com/catego ... 11125.html

Pozdrawiam

Krzysiek

[Gienek]

Bardzo dziękuję Krzychu za zdjęcia. Dwóch w ogóle nie znałem. Świetne zdjęcia!

[piotr dmitruk]

Ha!
I niespodziewanie ten wątek przyniósł rozwiązanie pewnej sprawy, na którą do tej pory nie uzyskałem odpowiedzi.
W modelu Bearcata firmy Novo jest pewna intrygująca część. Już pytałem, czy jest to wymysł projektanta modelu, czy tak było naprawdę, nikt nie wiedział. Nie spotkałem tego w żadnej publikacji. A teraz widzę autentyczne zdjęcie:


Teraz tylko kwestia: co to do licha jest?

[spiton]

Może prymitywny podgrzewacz wiatrochronu ??

[piotr dmitruk]

Ja bym raczej obstawiał dodatkową chodnicę oleju.