Kawanishi N1K2-J Shiden Kai z Kopro 1:72

[spiton]

To piękna wiadomość. Gdzie to zatem można kupić ??

[marco2607]

Potwierdzam , model AOSHIMY jest ok. i nie ma nic wspólnego ze starymi modelami tej firmy. Mój był kupiony ze 3 lata temu na e-bay za 5 usd.

[spiton]

No dobra, jak kosztuje 5 dych, to wybieram Tamkę. Czyli na razie nic ,-))

[Jaho63]

Marco, nie wiem czy to złudzenie na zdjęciu, ale czy komory podwozia Twojego N1K1 są takie płytkie? Bo mój N1K2 ma bardzo ładne, głębokie.

[cris]

Niestety ,ale Shiden 11 Aoshimy nie jest tak dobry jak George 21 .Miałem kiedyś N1K1 z Aoshimy i mam z Tamiji ,ten pierwszy ma się nijak do Tamijowskieg.Zupełnie inaczej jest z N1K2-J ,ten jest na poziomie współczesnych modeli (właśnie oglądam bo przyszedł z kopro ) Właśnie przez Sidena 11 wzbraniałem się przed kupnem ShidenKai ,bo myślałem że ten sam poziom i poprzestanę na Hasegawie ,a tu proszę Hasska to jakaś ,,zabaweczka" przy tym modeliku,choc i ten ma pewne ,,babole'' (właśnie ze zdjęciami i filmikiem z muzealnym porównuje )
Jest jeden minus ;w pudełku znalazły się wypraski kadłuba w wersji N1K2-J Shiden-Kai ko' czyli późnego -z węższym statecznikiem pionowym (o mniejszej powierzchni) .Do tych malowań powinien być wczesny -z szerokim (nawet nie przypuszczałem że Aoshima rozróżnia i robi te dwie wersje,na zdjęciach ,,in-boxów ''jest tylko z szerokim ) No cóż jakoś trzeba sobie będzie poradzić .
Kalki niezłe. Te krzyżyki ,to jakby skrzyżowane strzały z grotami skierowanymi w dół , o czerwono-brunatnej barwie,na tle jasnożółtych sylwetek samolotów .Na ciemnej zieleni powinny się trochę z tonować ,a sylwetki samolotów wyeksponować i będzie jak na tym komputerowym obrazku
To tyle ,pozdrawiam cris

[Jaho63]

O widzisz! A to się można było nabrać. Ja myślałem, że to jednym ciągiem wydane modele. Ale jeśli tak, to nieeeeee, to zupełnie co innego. Te nowe Aoshimy to modele najwyższej półki. Porównywalne tylko z najlepszymi wypustami Tamyi, Fujimi czy Hasegawy. Tak przynajmniej uważam. Jednego N1K2-J mam na ukończeniu (cris a w zestawie Kopro jest tylko jeden zestaw kalek? ;) ) i wszystko idealnie pasuje, nawet kadłub ze skrzydłem wyjątkowo ładnie się schodzi. Stara Hasegawa to przy nim straszny gniot!

[Jaro_Su]

70 korun? Biorę....

Byś przywiózł kilka sztuk, dla kolegów?

70 koron to za kalki, ale i tak sobie wezmę.......

[marco2607]

Ale te nowe zestawy Was rozkaprysiły.
Shiden11 z aoshimy to faktycznie cudo nie jest , ale to i tak porządny model. A porónując do starszych produktów hasegawy jest lepiej zrobiony. Więc jak komuś się przytrafi za niewielką kasę zdecydowanie mogę polecić.
Zawsze można kupić tamkę , tylko to jest tak jak z tym nowym zerem - ta cena.

[pik]

Zawsze można kupić tamkę , tylko to jest tak jak z tym nowym zerem - ta cena.

Tamiya Shiden kosztuje sklepowo podobnie jak Aoshima/Kopro (ok 50 pln) także nie widzę powodów do sarkania na cenę...

Te nowe Aoshimy to modele najwyższej półki. Porównywalne tylko z najlepszymi wypustami Tamyi, Fujimi czy Hasegawy. Tak przynajmniej uważam.

O jakich nowych modelach Aoshimy mówisz Jaho? W 1/72 ja kojarzę tylko 2 produkty godne uwagi (wspomniany wyżej N1K2 oraz FW Ta-152), ale obydwa pojawiły się w latach 90-ych ubiegłego wieku.

[cris]

cris a w zestawie Kopro jest tylko jeden zestaw kalek? ;)

Nie ,w każdym z dwóch wydany zestawów, jest po dwa malowania. W zestawie 74157 jest ,, A 343-15 Kanno'' , ,,A343-11 Sugita'' Tu powinien być model z wczesnym ogonem
Drugi zestaw Shidena Kopro 74158 to: ,,białe 343-A15'' Kanno w późniejszym malowaniu ? i ,,B 343-20 Nakao '' .Te malowania są dla Shidena późnego
Nie mam jak wkleić ,,in-boxa ,ale jest już taki zrobiony ,wiec nim pozwolę się posłużyć.
http://www.modellboard.net/index.php?topic=39709.0
pozdrawiam cris

[Jaho63]

N1K2 oraz FW Ta-152), ale obydwa pojawiły się w latach 90-ych ubiegłego wieku.

Nie umiem wygooglać roku produkcji tych późnych Shidenów (bo te miałem na myśli), ale po wyglądzie wyprasek raczej z Twoim datowaniem bym się nie zgodził. Kilka modeli Aoshimy oglądałem (bodaj Reppu i Ki-61?) ale to była całkiem inna bajka.

,,A343-11 Sugita'' Tu powinien być model z wczesnym ogonem

Jak Ci ta część kalek nie pasuje, to chętnie odkupię.

70 koron to za kalki, ale i tak sobie wezmę.......

No przecież wiem. Pytałam czy nie przywiózłbyś kilka zestawów kalek dla kolegów?

[Grzegorz2107]

No przecież wiem. Pytałam czy nie przywiózłbyś kilka zestawów kalek dla kolegów?

Kup sobie sam
http://www.hobbyshop.cz/shop/89_kopro-decals?p=4
Kupowałem, nie mam zastrzeżeń do obsługi.

[zegeye]

,bo N1K1Ja z Tamiji bije go na głowę (wiem bo mam ).

Masz oba czy tylko ten z Tamiyi?

Shiden-kai mam z Hasegawy i niestety jest on obarczony błędami wymiarowymi -i to podstawowymi -o oczywistych uproszeniach konstrukcji nie wspomnę.

A mógłbyś podać które to wymiary są błędne w modelu Hasegawy? Podstawowe czyli jak mniemam rozpiętość dlugość kadłuba itp? Jaka jest różnica wg ciebie w stosunku do tego co powinno być?

Pomimo podobnych uproszczeń w Aoshimie mam nadzieję ,że będzie on bardziej ,,zgodny wymiarowo" .Właśnie jedzie do mnie zestaw z oznaczeniami Sugity to opisze jak się te kalki mają w realu. Niepokoją mnie te ,,krzyżyki" ma sylwetkach samolotów -w kalce Hasegawy w 1/48 ich się nie dopatrzyłem

Cóż, kompletnie nie zgadzam się z oceną kolegi co do opisywanych modeli. I to zarówno przy Aoshimie jak i Hasegawie....
Hasegawa to model stary.... więc ubogi w detale zarówno wewnętrzne jak i te odwzorowane na powierzchni modelu (np.elementy poszycia dolnego płata w okolicach wylotów łusek działek i zaczepów do montażu bomb). Ale niezgodności wymiarowe?..... proszę cię....
Modele Aoshimy zaś to jak piszą amerykanie ''state of the art'' swoich czasów (bo oczywiście one też już mają parę ładnych wiosen. Model shiden-kaia tej firmy jest najlepszy na rynku. A co do wersji wcześniejszej....to ta też jest świetna choć jak wspomniał kolega można się czepić do niepełnego silnika z tym że tam jest cała pierwsza gwiazda i fragment tej drugiej tylnej a nie jak pisał kolega ''pół'' (mogę cię zapewnić że po sklejeniu nie będzie widać nawet połowy tego silnika co dała firma w zestawie). Z większych słabostek na moje oko dodałbym jeszcze dość płytkie wnęki podwozia i troszkę delikatnie wyglądające golenie podwozia. Reszta jest naprawde świetna i nie znam żadnych większych błędów wymiarowych

Model Tamiya zaś pomimo że jest nowocześnie zaprojektowany i rzeczywiście ma więcej detali do tzw. wklejania to nie sprawia na mnie tak dobrego wrażenia (ale tu nie mogę powiedzieć dlaczego po prostu takie mam odczucia). Nawiasem mówiąc skrzydła i kadłub w modelu Tamiya i Aoshima mają dokładnie te same wymiary (dlatego pytałem które wymiary podstawowe w modelu Aoshimy są błędne). Poza tym posiada jedną niefajną cechę.... gęsią skórkę na całej powierzchni modelu Jednym to przeszkadza innym nie...

Co do malowania. Te oznaczenia zwycięstw powietrznych to sylwetki samolotów przekreślone niejako nie krzyżykami tylko skrzyżowanymi strzałami w kolorze czerwonym. Tak są przedstawione w książce pt. ''Genda's blade'' - Japan's squadron of aces 343 Kokutai, którą posiadam w swoim zbiorze w oryginale . Niestety nie ma tam zdjęcia tego samolotu jak również nie ma co dziwne prawie wcale fotek innych shidenów z akcji. Jest kilka fotek zdobycznych płatowców już z gwiazdami amerykańskimi. Dziwne bo to w końcu monografia tego dywizjonu. Jest tam natomiast napisane że pewien historyk japoński pan Kazuhiko Osuo widział ''raz'' fotki samolotów 343 Kokutai z naniesionymi symbolami zwycięstw powietrznych ''w prywatnym albumie ze zdjęciami'' Był tam podobno samolot A-15 Naoshi Kanno z 5 zwycięstwami, A-11 z 16-toma zwycięstwami i B-17 z trzema. Książka ta cytuje jeszcze wypowiedzi weteranów, którzy również pamiętają takie oznaczenia. Myślę więc że tego typu kalkomanie są projektowane właśnie na podstawie takich opracowań jak książka Genda's Blade. (może nawet i na jej właśnie podstawie) gdzie są przedstawione piękne rzuty boczne samolotów wyrysowane przez japońskiego artystę ale wg relacji słownych....których jakość jest jaka jest.....można w nie wierzyć i zrobić model, albo nie wierzyć i trzymać model na półce

Przepraszam za zbyt wylewne dywagacje ale akurat ten samolocik to ja lubię.... a i modele tu wymieniane mam wszystkie na półce, więc coś tam napisać mogę.

O kurcze zanim wysmarowałem swój elaborat to już kilka postów przeszło i niektóre rzeczy w moim się zdezaktualizowały....

[Jaho63]

Jest tam natomiast napisane że pewien historyk japoński pan Kazuhiko Osuo widział ''raz'' fotki samolotów 343 Kokutai z naniesionymi symbolami zwycięstw powietrznych ''w prywatnym albumie ze zdjęciami''

Niestety z fotami do Japończyków jest krucho, ale nie żeby nie było wcale fotek 343 Kok?
Jest nawet fota potwierdzająca te czerwone strzały (choć tu widać jedną):


http://s478.photobucket.com/albums/rr143/mokyme/JNAF%20Japanese%20Navy%20Aircraft/?action=view&current=N1K2-J_Shiden-kai_kill-marking_ONO-.jpg

[cris]

,,A343-11 Sugita'' Tu powinien być model z wczesnym ogonem

Jak Ci ta część kalek nie pasuje, to chętnie odkupię.

Przykro mi Jaho ,ale właśnie między innymi dla tych kalek kupiłem ten model ,ale reszta kto wie ?

,bo N1K1Ja z Tamiji bije go na głowę (wiem bo mam ).

Masz oba czy tylko ten z Tamiyi?

zegeye musisz czytać trochę uważniej:

.Miałem kiedyś N1K1 z Aoshimy i mam z Tamiji

Miałem model Shidena 11 z Aoshimy jakiś czas temu .Gdy pojawił się ten z Tamiji (obejrzałem u znajomego na żywo ) ten z Aoshimy ,,poszedł do ludzi"

Model Tamiya zaś pomimo że jest nowocześnie zaprojektowany i rzeczywiście ma więcej detali do tzw. wklejania to nie sprawia na mnie tak dobrego wrażenia (ale tu nie mogę powiedzieć dlaczego po prostu takie mam odczucia)

Moje odczucie były zgoła inne .Żądzą nami subiektywne odczucia N1K1 z Aoshimy ,to prawdopodobnie świetna baza na dobry model ,ale jak napisał jeden z Kolegów : za podobne pieniądze można mieć coś nowszego i lepiej zaprojektowanego.Wymiarowo -jak wspomniałeś-oba modele są identyczne i Ok więc moim zdaniem wybór jest prosty.

Tamiya i Aoshima mają dokładnie te same wymiary (dlatego pytałem które wymiary podstawowe w modelu Aoshimy są błędne)

A to chyba nie mnie ,bo ja o Shidenie 11 Aoshimy nic takiego nie pisałem

Shiden-kai mam z Hasegawy i niestety jest on obarczony błędami wymiarowymi -i to podstawowymi -o oczywistych uproszeniach konstrukcji nie wspomnę.

A mógłbyś podać które to wymiary są błędne w modelu Hasegawy? Podstawowe czyli jak mniemam rozpiętość długość kadłuba itp?

Nie wiem jakie plany Shiden-Kai posiadasz ,bo może o wiele lepsze .Ja porównywałem je z ,,planikami" w książce ,,Kawanishi w boju " Krystiana Koseckiego .O ile skrzydła Hasegawy były Ok ,to z kadłubem już tak nie było .Jest coś nie w porządku z usytuowaniem osłony kabiny ,ogonem ,grubością kadłuba .Sam model ,mierzony po przeskalowaniu długości, jest za krótki o jakieś 1,5 -2 mm -tak mi przynajmniej wyszło ,ale czy słusznie -upierać się nie będę .Nie ma to zresztą zupełnie znaczenia bo jest Shiden -kai z Aoshimy- jak sam napisałeś

Model shiden-kaia tej firmy jest najlepszy na rynku

Tyle wyjaśnień/obrony choć w sumie to nie wiem po co ten cały wywód, ale świetnie że naświetliłeś sprawę z zestrzeleniami .