F-15 - GWH 1/48

Nabyłeś nowy model, chcesz pokazać zawartość pudełka lub o nią zapytać, słyszałeś o fajnych nowościach - podziel się tym z innymi.

Re: F-15 - GWH 1/48

Postprzez Solo » środa, 11 czerwca 2014, 23:06

Wody, dajcie mu zimnej wody!
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 09:05

Reklama

Re: F-15 - GWH 1/48

Postprzez Tomasz Dzieciątkowski » czwartek, 12 czerwca 2014, 04:04

A Tobie bromu?

Solo - kolejny raz dyskusje z Tobą okazują się jałowe. Ludzie poświęcają Ci czas i wiadomości, a Ty dajesz odczuć że masz ich wiedzę tam, gdzie słońce nie dociera...
If on my journey, should I encounter God, God will be cut...
Avatar użytkownika
Tomasz Dzieciątkowski
 
Posty: 988
Dołączył(a): niedziela, 23 września 2007, 19:53
Lokalizacja: Warszawa

Re: F-15 - GWH 1/48

Postprzez Manfred » czwartek, 12 czerwca 2014, 06:45

Solo napisał(a):Czy masz tę wersję z zestawem korekcyjnym czy wcześniejszą?

Już z zestawem korekcyjnym, który dosłali. Model jest rewelacyjny. Zachęcam do kupienia.
Avatar użytkownika
Manfred
 
Posty: 145
Dołączył(a): sobota, 24 maja 2008, 13:58
Lokalizacja: Warszawa

Re: F-15 - GWH 1/48

Postprzez potez » czwartek, 12 czerwca 2014, 11:49

Solo, specjalnie dla Ciebie, bo nie wiem gdzie czytałeś o tym modelu: masz ten rewelacyjny, super składalny i z super detalem zestaw budowany:
http://www.zone-five.net/showthread.php?t=25951
Oczywiście część błędów została skorygowana po tym jak ten model solidnie skrytykowano i producent musiał się ugiąć:
http://www.arcforums.com/forums/air/index.php?showtopic=268241&hl=gwh%20f-15&st=0
ale takie kwiatki jak powymyślane detale i zaokrąglone grube krawędzie spływu są i w nowym wypuście. No i oczywiście wszystko co było dopasowywane do starego kadłuba pozostało, więc trzeba będzie dopasowywać.

Podsumowanie tego modelu przez człowieka, który go BUDUJE a nie tylko OGLĄDA na zdjęciach:
Frustrating because it is a designed in gadget that actually makes this kit more hard work than it really ought to.
czyli po polsku bez angielskiego underestimated: wkurzający bo pierdyliony niepotrzebnych pierdółek utrudniaja jego zrobienie bardziej niż są tego warte..
I tyle w temacie. A szklanke wody polecam Tobie tak jak pisał Tomek z bromem. Obawiam się, że się przyda jeszcze nie raz :roll:
tak, jestem #ponurymodelaż
Avatar użytkownika
potez
 
Posty: 4718
Dołączył(a): środa, 28 listopada 2007, 11:24
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: F-15 - GWH 1/48

Postprzez Solo » czwartek, 12 czerwca 2014, 12:13

Dzięki za szczegółowe wyjaśnienia swoich racji.
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 09:05

Re: F-15 - GWH 1/48

Postprzez Komandor » czwartek, 19 czerwca 2014, 20:29

Jacek Bzunek napisał(a):
Komandor napisał(a):Nie do końca tak jest, że "myśliwce" to tylko A i C i nie jest tak, że B i D to wersje stricte szturmowe :roll: . Wszystkie te wersje mogą nawiązywać walkę powietrzną tak sami jak A i C. B; D i E to F-15 z możliwością ataku celów naziemnych, a A i C tych możliwości nie posiadają. C to A z nowszym radarem i powiększonym zapasem paliwa. Analogicznie tak jest z B i D, a E to po prostu najnowsza wersja D, wyposażona w nowszy radar, zmodyfikowane silniki i awionikę pozwalającą np. tworzyć mapę terenu w czasie rzeczywistym, czy śledzić kilkanaście celów naziemnych na raz, a niszczyć kilka z nich, w bardzo krótkim czasie.

Bzdury piszesz.
- A i C - wersje myśliwskie,
- B i D - dwumiejscowe wersje treningowe o pełnych możliwościach bojowych (myśliwskich) ale w Izraelu mają możliwość wykonywania uderzeń na cele lądowe,
- E - wersja uderzeniowa nie szturmowa.

Co do wersji J, DJ, I, S, SA, K, SG i niedoszłej F musisz się sam dokształcić.


Bzdury piszesz :
Gdzie napisałem nie prawdę ? B i D tak jak E mogą zwalczać cele powietrzna. Podaj źródło, gdzie pisze, że tak nie jest. Co do zadań wykonywanych przez "E" musisz się sam dokształcić. Podpowiem : Operacja "Anakonda" Afganistan.
Pozdrawia Paweł
Obrazek
Avatar użytkownika
Komandor
 
Posty: 1103
Dołączył(a): sobota, 8 grudnia 2007, 10:40
Lokalizacja: Z Domu

Re: F-15 - GWH 1/48

Postprzez dranio » poniedziałek, 23 czerwca 2014, 09:55

Trochę się dziwię, że po tylu latach wciąż są problemy z zadaniami wykonywanymi przez dane wersje F-15.
F-15A - pierwsza wersja myśliwska
F-15D - wariant dwumiejscowy do szkolenia, mający pełne możliwości bojowe (myśliwskie), mniejszy zapas paliwa o ok. 2000 funtów.
F-15C - ulepszona wersja myśliwska (m.in. nowe, bardziej niezawodne wersje silników Pratt Whitney F100, inny procesor radaru, lub wręcz nowy radar (AN/APG-70), nowa wersja systemu walki elektronicznej).
F-15D - wariant dwumiejscowy do szkolenia, mniej paliwa jak w "B", reszta zmian jak w "C"
F-15E - dwumiejscowa wersja uderzeniowa (z pełnymi możliwościami zwalczania celów powietrznych), zmieniony (wzmocniony) płatowiec o większej masie startowej, wzmocnione podwozie główne z kołami o większej szerokości, silniki F100-PW-229 lub F110-GE-229, inny system walki elektronicznej, zbiorniki CFT z węzłami podwieszeń, zupełnie nowa awionika i kabiny załogi. Zasobniki systemu LANTIRN (celowniczy AAQ-14 pod lewym wlotem powietrza, później zastąpiony przez AAQ-33 Sniper i nawigacyjny AAQ-13 pod prawym wlotem powietrza). F-15E zastąpił w USAF F-111.

Pochodne F-15E: F-15I (dla Izraela), F-15S (dla Arabii Saudyjskiej (zubożony)), F-15K (dla Korei Płd.), F-15SG (dla Singapuru).
Pochodne wersji myśliwskich: F-15J/DJ dla Japonii.

Wszystkie eksportowe F-15 A/B/C/D/J/DJ są pozbawione systemu walki elektronicznej ALQ-135, co można poznać po tak samo cienkich "ostrzach" na statecznikach pionowych i braku półsferycznej anteny na końcu napływu prawego usterzenia poziomego.

dranio
dranio
 
Posty: 179
Dołączył(a): poniedziałek, 16 czerwca 2014, 15:09

Re: F-15 - GWH 1/48

Postprzez Grzegorz Stróżek » poniedziałek, 23 czerwca 2014, 11:01

dranio napisał(a):Trochę się dziwię, że po tylu latach wciąż są problemy z zadaniami wykonywanymi przez dane wersje F-15.
dranio

Ja też się dziwię - jest tyle publikacji jak Lock On, Aerofax i wiele innych, które w sposób wręcz encyklopedyczny podają, która wersja miała takie silniki, a nie inne, belki podwieszeń, różnice w podwoziu, komór podwozia itd ......
Pamiętam jak robiłem swojego F-15C na zawody we Wrocławiu na przełomie lat .......1993-94 i jakie były problemy z dokumentacją - teraz jest wszystko na wyciągnięcie ręki, albo na kliknięcie myszką.
To tyle w tym temacie.
Żeby tak mi się chciało, jak mi się nie chce.
pzdr. Grzegorz
Na warsztacie; P.11c___________, Bf 109B, Whirlwind
Avatar użytkownika
Grzegorz Stróżek
 
Posty: 364
Dołączył(a): czwartek, 1 maja 2008, 13:38
Lokalizacja: Łódź

Re: F-15 - GWH 1/48

Postprzez dranio » poniedziałek, 23 czerwca 2014, 11:10

Ja kleiłem modele w latach 1990 - 1993 :mrgreen:, a teraz stare hobby się odzywa coraz mocniej. :P
Tak jak napisałeś - w tamtych latach były olbrzymie problemy z dokumentacją zdjęciową, Internetu nie było, więc googla też. Teraz wszystko jest na wyciągnięcie ręki i wystarczy dzień - dwa szukania w sieci na znalezienie potrzebnych informacji. W przypadku współczesnych samolotów amerykańskich, często można natrafić na fotki określonego egzemplarza w danym czasie. Trzeba tylko chcieć, a z tym jest problem...

Swoją drogą, izraelskie F-15, czy ogólnie izraelskie samoloty bojowe wciąż są nieco tajemnicze, nie bardzo znany jest zakres modyfikacji, wygląd kabin, czy niektóre typy przenoszonego uzbrojenia. Ale to raczej wyjątek niż reguła.

dranio
dranio
 
Posty: 179
Dołączył(a): poniedziałek, 16 czerwca 2014, 15:09

Re: F-15 - GWH 1/48

Postprzez Grzegorz Stróżek » poniedziałek, 23 czerwca 2014, 11:21

Jest takie wydawnictwo jak IsraDecal - może tam coś będzie ciekawego, jeśli chodzi o F-15I
http://www.isradecal.com/#!publications/c6k2
Np. F-16 jest sfotografowany do pojedyńczej śrubki/nitu (niepotrzebne skreślić)
pzdr Grzegorz
Żeby tak mi się chciało, jak mi się nie chce.
pzdr. Grzegorz
Na warsztacie; P.11c___________, Bf 109B, Whirlwind
Avatar użytkownika
Grzegorz Stróżek
 
Posty: 364
Dołączył(a): czwartek, 1 maja 2008, 13:38
Lokalizacja: Łódź

Re: F-15 - GWH 1/48

Postprzez portalus » sobota, 19 lipca 2014, 16:20

Wracając na chwilę do strony 2:
Solo napisał(a):No i świetnie wyglądający w pudełku produkt Eduarda (czyli Academy):
Obrazek

Powodowany tym co napisał Solo nabyłem ten model niejako przy okazji w Exito odwiedzając ostatnio gród Kraka.
GWH też mieli ale za 100 więcej.
Czy dałem ciała, czy ma jeszcze sens zrobić sobie z niego coś F-15E-podobne, totalnie poobwieszane, na półkę do alei eFów?
PS
Na czym polega ten upgrade ramek?
Avatar użytkownika
portalus
 
Posty: 2963
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:52
Lokalizacja: Swarzędz

Re: F-15 - GWH 1/48

Postprzez Solo » sobota, 19 lipca 2014, 18:54

W GWH?
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 09:05

Re: F-15 - GWH 1/48

Postprzez Grzegorz Stróżek » sobota, 19 lipca 2014, 21:18

portalus napisał(a):Wracając na chwilę do strony 2:
Czy dałem ciała, czy ma jeszcze sens zrobić sobie z niego coś F-15E

Chyba jednak dałeś - zobacz jak przechodzą obudowy silników w kadłub w samolocie, a jak w modelu Academy.
No chyba, że lubisz się bawić materiałami ściernymi.
Żeby tak mi się chciało, jak mi się nie chce.
pzdr. Grzegorz
Na warsztacie; P.11c___________, Bf 109B, Whirlwind
Avatar użytkownika
Grzegorz Stróżek
 
Posty: 364
Dołączył(a): czwartek, 1 maja 2008, 13:38
Lokalizacja: Łódź

Re: F-15 - GWH 1/48

Postprzez portalus » sobota, 19 lipca 2014, 21:19

Upgrade nie w GWH tylko w Academy.
Skoro Eduard pakuje jakieś stare to te nowe to są kompletnie nowe/poprawione/odświeżone. Czy tam są nowe podziały i elementy?
Avatar użytkownika
portalus
 
Posty: 2963
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:52
Lokalizacja: Swarzędz

Re: F-15 - GWH 1/48

Postprzez Solo » sobota, 19 lipca 2014, 21:25

Nie wydaje mi się, żeby Academy specjalnie dla Eduarda poprawiła swoje wypraski.
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 09:05

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - in-boxy, nowości, opinie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości