Modelarstwo z pasją

Wspaniały! Najlepszy model jaki widziałem od dłuższego czasu! Jak prawdziwy!
Plus niesamowite foty!
Gratulacje!

Moje gratulacje, wspaniała robota

Chiciałbym jeszcze dwoma słowami (dwoma+) skomplementować podstawkę, która jak zauważyłem, nie u wszystkich znalazła zrozumienie.
Moim zdaniem mosiądz nie jest rustykalny jak drewno, jest techniczny, "maszynowy", a jednocześnie elegancki i podkreśla "vintage" i dzięki temu pasuje do tematu jak i przywołuje czas zdarzenia.
Minimalna ilość elementów składowych nie odwraca uwagi od modelu, dodaje tylko kontekst. To nie diorama, a podstawka.
Kompozycja całości podkreśla ruch/zdarzenie i również składa się na kontekst.

Udowodniłeś niektórym "że można" pomimo jakości zestawu, wyszedł kawał modelu. Mimo niechęci do zniszczonych polskich samolotów z września ten "model na podstawce" bardzo mi się podoba. Widać trend w Masterach- wygrywają wraki
Nie każdy w ciągu niespełna pól roku jest w stanie zbudować coś na podobnym poziomie. Szkoda że sam proces malowania i wykończenia powierzchni ze szczegółowym opisem nie został zamieszczony w relacji... ale to nie przysłania ogólnego bardzo pozytywnego odbioru całości.
Jeszcze raz gratuluję zasłużonej wygranej!

Jeśli chodzi o podstawkę, dość długo się nad tym zastanawiałem, generalnie nie przepadam za drewnianymi ramkami do dioram/winiet. Zdarza się, że taka ramka pasuje do modelu/winietki jak ulał, ale tu jej nie widziałem.

Może rozczaruję, ale nie ma w sposobie malowania żadnych tajemniczych bajerów.
Malowanie ogólnie opisane jest w galerii portalu PWM
http://pwm.org.pl/pwm/index.php/galerie/category/103-pzl-p.11c-62-w-n-b-3-1-48-shivadog
Preshading jest minimalny i tylko na skrzydłach. przedtem cienka warstwa metalizera, który też od razu zdradza wszelkie niedociągnięcia i można to i owo poprawić. Nie cieniowałem tym razem linii po kolorach bazowych tylko po polakierowaniu Mr. Super Clear Gloss zapodałem super-rzadki wash z farb olejnych (czarna+umbra), którego praktycznie nie trzeba było wycierać, doskonale zadziałała wcześniejsza praca nad falowaniem blachy. Przy zdrapywaniu farby w celu dotarcia do metalicznego podkładu istotny jest czas, dobrze jest to robić w miarę szybko po pomalowaniu. Doschniętą farbę ciężko się ściera. Reszta opisana w galerii, jeśli ktoś ma jakieś szczegółowe pytania chętnie odpowiem.

Jerzy, czy te zdjęcie to Ty robiłeś
Przyłączam się oczywiście z gratulacjami

Świetna fota, pokazuje parę wscześniej niewidocznych detali.
W środku to oczywiście ja.
Na tym zdjęciu jest jeszcze część oszklenia...
Wielkie dzięki!

Chciałem pogratulować Jurkowi kolejnego 'mocnego uderzenia' na Hyper Scale:
http://www.hyperscale.com/2009/galleries/pzlp11c48js_1.htm

Jarek

Zagranicznych podbojów ciąg dalszy:
http://aeroscale.kitmaker.net/modules.php?op=modload&name=Sections&file=index&req=viewarticle&artid=2882
Pogratulować.

Dzięki!