LVT-4, AFV 1:35

[Robert P.]

Mam wszystkie "Italki" tylko w kartonach i ciągle nie mogłem się zabrać za nie, ale teraz to coś muszę wykombinować.

Szkoda tylko, że w porównaniu z modelem AFV modele Italeri to niezłe gnioty, pomimo niezłej różnorodności (LVT-4, LVT-2 x2, LVT(A)-1, LVT(A)-4). Tak sobie myślę, że najlepiej by było kupić jeszcze jeden model AFV i na jego bazie przy użyciu niektórych części z modeli Itaki zbudować znacznie doskonalszy model LVT

Mam wszystkie "Italki" tylko w kartonach i ciągle nie mogłem się zabrać za nie, ale teraz to coś muszę wykombinować.

Mierzyłem na sucho i bez łączenia (bo trzeba wymienić zestawowe kółka zębate) - ta sama liczba ogniw pasuje.

Jeżeli chodzi o ładunek to raczej będzie to klasyka - od pierona skrzynków, pakunków, rupieci no i oczywiście wiaderko z RB

Tym razem kamo malowałem bez maskowania, od ręki. Bo trochę się wkur..rzyłem podczas zabawy z blutackiem. Efekt poniżej. Do paru rzeczy na pewno idzie się przyczepić, ale brudzenie to i owo powinno zamaskować. Ja jestem zadowolony. Na żywo wygląda to bardzo "pacyficznie", czyli w porządku.











I tradycyjnie...




Na razie parę dni przerwy.

[Panzer]

Moim zdaniem kamo wyszło przednio. Bardzo mi się całość podoba.

[kelo83]

Mi też kamuflaż, a w zasadzie sposób jego wykonania się podoba, czekam na dalszy etap prac.

[matejson]

Dołączam się do zdania kolegów, podoba się

[micmal]

Dzięki Robert za sprawdzenie gąsienic w Italkach. Już wiem do kogo będę się uśmiechał w sprawie konsultacji moich LVT. Malowanie świetne, a zwłaszcza dobór kolorów. I od razu pytanie jakie farby i kolory?

[Korowiow]

Piełknie. Świetne jest to zdjęcie na którym widać gaśnicę.

[Robert P.]

Ciesze się, że malowanie się spodobało

Już wiem do kogo będę się uśmiechał w sprawie konsultacji moich LVT

Być może niedługo wezmę się za kolejną "łódkę" i tam będziesz miał dobre źródło informacji. W sumie byłaby to dobra okazja by sprawdzić nowe ogniwkowe gęsi z AFV klik.

I od razu pytanie jakie farby i kolory?

Farby Lifecolor: FS 30277, FS 30099, FS 34086.

[Robert P.]

Pora na kalki, czyli wspomniany wcześniej zestaw Bisona:



Strasznie delikatne te kalki się okazują być w praktyce.Te żółte paski porwały się i mimo, że ostatecznie złożyłem je w całość to jednak nie wyglądało to ostatecznie za dobrze i żółte paski ręcznie namalowałem (żółta krecha czyli Yellow Beach One).
Na żywo to się nie rzuca w oczy, ale na zdjęciach widzę, że w paru miejscach widać biały nalot od lakieru matowego po washowaniu. Tym się nie należy przejmować, bo model jak to pojazd na plaży po desancie będzie miał mnóstwo zacieków, które to zamaskują. Także wszystko pod kontrolą i oto fotki:

[Robert P.]

Tym razem 2 ciekawostki:
1. Są już dostępne w Polsce gąski z AFV -> około 60 zł kosztują, inbox gdzieś wyżej.
2. Znalazłem taką stronę -> http://www.timemoneyandblood.com/HTML/m ... ental.html gdzie jest parę zdań o silniku w tym pojeździe.

[mrcnlh]

Malowanie przednie. Sam w maju zaopatrzyłem się w ten model (oczywiście jeszcze nie zacząłem - szkoła i inne sprawy) i planuję dioramkę z Okinawy z marines od MB. Może ktoś podrzuci propozycje na załogę (kierowca i do obsługi M2)

[Panzer]

Patrzę na Twojego i chyba lepiej dobrałeś brąz. Ale u mnie powinno to się jeszcze wszystko trochę wyrównać. Obserwuję dalej, bom ciekawy co wymyślisz

[Robert P.]

Brąz dobry - w końcu to FS LifeColor Z modelem na razie przerwa, nie mam do końca pełnej wizji jak to ubrudzić.