Beute FT 17- Meng

[piotrkur]

Wymienilem rowniez sprezyny zawieszenia. W modelu sprezynki sa rodem z dlugopisu i wygladaja zabawkowo.
Nawinalem nowe sprezyny z drutu stalowego o znacznie wiekszej srednicy, tym samym polepszajac wizualnie wyglad ich.

Pokaż!

[bigtank]

No to dawaj fotkę tych sprężyn. W końcu ktoś zrobił je jak należy jak mniemam . Nie zapomnij przełożyć rurki wydechowej na przód - w kierunku jazdy....
Pozdrawiam

[siara1939]

Wymienilem rowniez sprezyny zawieszenia. W modelu sprezynki sa rodem z dlugopisu i wygladaja zabawkowo.
Nawinalem nowe sprezyny z drutu stalowego o znacznie wiekszej srednicy, tym samym polepszajac wizualnie wyglad ich.

Pokaż!

Prosze.
Pod modelem lezy zestawowa.
Nie patrzcie na haki holownicze- w zestawie sa lekko zwichrowane, wiec w niektorych przykleilem tylko jedno mocowanie, zeby po wyschnieciu kleju przykleic drugie, zamiast sie z nimi mocowac i polamac.



O tlumiku wiem Andrzej, widzialem juz na zdjeciach, ze jest odwrotnie niz w I wojennych.
Milo, ze trzymasz reke na pulsie ;-)

[bigtank]

Oczywiście, 17stka jest u mnie cały czas na tapecie, więc patrzam gdzie się da . Akurat miałem na mysli te sprężyny od naciągu gąsienic - te od całej zawieszki są prawie niewidoczne i zdaje się że zrobiłeś ciut za duzo zwojów, ze dwa bym wywalił.... Jeszcze bym obciął te durne kółka od wichajstrów blokady zaczepu. Bodajże na jednym czy dwóch zdjęciach takie cuś widziałem - reszta standartowe w stylu jak na fotkach, w większości bez łańcuszków .... No na dwóch dolnych fotkach naszych FT widać że jest łańcuszek akurat.
Co do wydechów, to tylko najwyraźniej polskie egzemplarze miały rurkę w kierunku jazdy, jakas nasza przeróbka - nie wiem czemu to miało służyć...
Andrzej

[siara1939]

Czyli zwykle rygle na tych szeklach. Zostawie 2, a 2 zrobie na rygle zeby zroznicowac troche efekt.
A zwojow naliczylem 8 na niektorych zdjeciach i tyle zrobilem. Dodatkowo na szlifierce zeszlifowalem troche koncowke drutu na plasko, cos jak w prawdziwych sprezynach. Jakby je postwic pionowo, to stoja- jezeli wiesz co mam na mysli :-)

[bigtank]

Siara, 8 zwojów widocznych jest na tej pierwszej sprężynie plus dwa schowane w odlewach (może półtora czy cuś ). Na tych przykadłubowych jest trochę mniej zwojów, zobacz jakie odległości są pomiędzy nimi, w końcu to ustrojstwo troche pracowało w te i nazad w terenie - na fotach kilku różnych renówek wsio widać . Z rozpędu masz i te przednie sprężynki - łatwo policzyć co i jak ....
Będziesz poprawiał drewniane koła o ile z nimi będzie modello ???
Pozdrawiam - Andrzej

[siara1939]

Wynika ze zdjec, ze mam 0 1, badz 2 zwoje za duzo, ale nie bede tego poprawial. Przymierzylem sponsony i tych sprezyn widac tyle, ile na Twoich zdjeciach- nikt pod model nie bedzie sie zakradal, zeby je policzyc.
Na dlugosc sa takie same jak zestawowe i maja jeszcze troche skoku w razie czego. Zawieszenie nie bedzie pracowalo, a mysle, ze po zabiegach brudzenia podwozia bedzie to praktycznie nie do zauwazenia.
Jedno nie podlega dyskusji- zestawowe sprezynki sa na nic i jakolwiek wymiana ich na zrobione z drutu moze im tylko wyjsc na dobre.

Sprezynki podtrzymujace gorne rolki tez wymienie. Wlasnie jestem na etapie ich tworzenia.
Zawieszenie mam juz prawie skonczone, ale nie bede nic przyklejal dopoki nie pomaluje go.
Tak bedzie latwiej nalozyc 3 kolorowy kamuflaz.
A kola stalowe, bo zestawowe drewniane sa liche.
Dzieki za zdjecia, super sprawa, ze masz takie archiwum.

[bigtank]

No się trochę nazbierało materiałów jak sie chce od podstaw coś dłubać
Najbardziej mnie rozwalaja plastykowe sprężyny w 1/16 Takoma. Też z rzadka ktos robi nowe..
Jak będziesz miał problema z detalem jakimś - daj cynka - bede miał zarzuce .
Andrzej

o znalazłem jeszcze taki rysunek z przekrojem z gumowym tamponem - może sie przyda jeszcze...

[siara1939]

Dzieki Andrzej.

Poskladalem wszystko do kupy, ale nie sklejalem.

[Marek Jaszczołt]

Tak przy okazji:

[siara1939]

Marek dzieki- jakbys jeszcze cos wyszukal, to bardzo chetnie przygarne.

Powiedzcie mi prosze- jakiego koloru uzywano podklady pod farbe na polskich pojazdach po '36 roku?
Niedlugo zaczynam mazianie i bardzo by mi ta informacja pomogla.

[Sherman]

Powiedzcie mi prosze- jakiego koloru uzywano podklady pod farbe na polskich pojazdach po '36 roku?
Niedlugo zaczynam mazianie i bardzo by mi ta informacja pomogla.

Weź tylko pod uwagę, że on mógł mieć po drodze już kilka kamuflaży... oryginalny francuski, potem mógł być machnięty w całości na zielono po wojnie polsko-bolszewickiej, pod koniec lat 20tych przemalowany w kamuflaż "japoński" i po 36 jeszcze raz przemalowany w mazy.

BTW: właśnie miałem wrzucić to samo zdjęcie co Marek. Chciałem sobie takiego w 72 zrobić, ale mam nie tą wieżyczkę w obu modelach...

[siara1939]

W sumie racja- to nawet lepiej, bo mozna zroznicowac kolor zadrapan w sposunku do 3 odrebnych kolorow dla lepszego kontrastu.

[siara1939]

Skonczylem skladanie.
Czas na malunki.

[siara1939]

Jade z koksem, poki mam czas modelowac.

Polozylem podklad do plastikow z samochodowego w kolorze brazowym zmieszany z kilkoma kroplami rozcienczalnika toluenowego.

Nastepnie najjasniejszy kolor kamuflazu.
Zakupilem farby Lifecolora do pojazdow polskich wrzesnia, ale jakos nie podobal mi sie kolor szaro- piaskowy. Za ciemny jak na moj gust.
W czystej buteleczce zmieszalem bialy i buff od Tamiya z kilkoma kroplami wspomnianego szaro- piaskowego od Lifecolora.
Do mixu dodalem do konsystencji rozcienczalnika do akryli z AK i kilkanascie kropel lakieru blyszczacego.

Wnetrze wiezyczki oczywiscie pomalowalem najpierw na bialo.

Tlumik i dol czesci ogonowej pomalowalem ciemna rdza z Lifecolora.