Na początek mała skrzynka odpowiedzi:
spiton napisał(a):Uważam, że tak radykalne kompozycyjnie posunięcie , jak ten "plaster" piachu odwracają uwagę od delikatnego i misternego modelu. Gdybyś granice "piachu" wyrównał z brzegami podstawki, to byłoby moim zdaniem lepiej.
marasenha napisał(a):Albo bez tej dechy, tylko sam ten placek?
shivadog napisał(a):placek/kotlet i deseczka się gryzą.
Albo sam placek jest podstawką, albo piasek powinien być
do brzegu deski i bez tego czarnego obramowania.
W związku z powyższymi uwagami należy się z mojej strony parę słów wyjaśnienia:
Otóż ów nieszczęsny placek na desce to wynik przyjętej przeze mnie technologi wykonywania podłoża a deska z kolei podyktowana jest względami ekspozycyjno-transportowymi.
Panzer napisał(a):Aaaaaaa! Piękny piach!!! Ja też taki chcę. Zrób może z jakichś resztek jeszcze taką linię na piasku - wiesz granicę dokąd sięgają fale i nanoszą różnego śmiecia.
Koncepcja niczego sobie
A teraz kolejna odsłona dramatu:
Postanowiłem deskę przyciemnić przez co piach wydaje się bardziej kontrastowć niż w poprzednim wariancie. Pojawiły się też drobne akcenty florystyczne jak i pierwsze graty. W założeniu podstawka ma być minimalistyczna jeśli chodzi o otoczenie modelu.







C.d.n.
Pozdrawiam!




