Hetzer późny UM 1/72

Budujesz modele w 'małej' skali, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Moderator: xenomorph

Hetzer późny UM 1/72

Postprzez prawdziwy-sok » środa, 15 września 2010, 01:54

Witam wszystkich, takiego sobie Hetzera maluję. Malowanie podwozia właściwie skończyłem, nie dla tego, że uważam je za gotowe, tylko nie mam pomysłu co mu jeszcze zrobić. Nadwozie na razie ma tylko kolory podstawowe, a i to nie do końca, jak z resztą widać. Dorobiłem uchwyty na drzwiczkach do silnika, osłonkę peryskopu, i pocieniłem błotniki, a, i wewnętrzne strony włazów, aczkolwiek nie jestem z nich do końca zadowolony. Generalnie proszę o rady co by tu w nim poprawić.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
I podstawka jaką dla niego planuję:
Obrazek
Avatar użytkownika
prawdziwy-sok
 
Posty: 121
Dołączył(a): sobota, 4 kwietnia 2009, 18:21

Reklama

Re: Hetzer późny UM 1/72

Postprzez prawdziwy-sok » czwartek, 16 września 2010, 22:33

Umotywowany przez intensywny doping, zmalowałem niemiaszka, co też udokumentowałem fotograficznie, oraz popryskałem sidoluksem samego robaczka, czego już nie udokumentowałem, chyba musicie mi uwierzyć na słowo.
Obrazek
Obrazek
oczywiście wszelkie sugestie mile widziane, ale na razie, uważam podstawkę za skończoną.
Avatar użytkownika
prawdziwy-sok
 
Posty: 121
Dołączył(a): sobota, 4 kwietnia 2009, 18:21

Re: Hetzer późny UM 1/72

Postprzez Tomek Hejmo » czwartek, 16 września 2010, 23:08

Pokaż bliżej tego Niemca, bo ładnie wygląda. Na Hetzerze jak dla mnie zbyt duże grudy błota na kołach.

Tomek
Avatar użytkownika
Tomek Hejmo
 
Posty: 2067
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 19:00

Re: Hetzer późny UM 1/72

Postprzez prawdziwy-sok » czwartek, 16 września 2010, 23:30

Obrazek
Obrazek
Proszę bardzo!
Kurczę, po przyjrzeniu się, zauważyłem, że nie pomalowałem główki od granatu za paskiem... Cóż, nadrobi się.
Żeby sie pozbywać grud, to już chyba trochę za późno niestety. Zamysł miałem taki, że z podmokłego pola wjechał na drogę, czy też raczej dróżkę, którą mam na podstawce. Na przyszłość postaram sie opanować moje błotniste zapędy, hehe.
A niemiec jest z zestawu pegasusa, waffen ss 2, bodajże.
Are the wings on fire?
Avatar użytkownika
prawdziwy-sok
 
Posty: 121
Dołączył(a): sobota, 4 kwietnia 2009, 18:21

Re: Hetzer późny UM 1/72

Postprzez matejson » czwartek, 16 września 2010, 23:43

Niemiec ekstra, ale hezter już w fazie brudzenia a tam mi jakiegoś porządnego washa brakuje :(
Mateusz Mathea
http://matejson.blogspot.com
"Wyobraźnia bez wiedzy może stworzyć rzeczy piękne.
Wiedza bez wyobraźni najwyżej doskonałe." A.E.
Avatar użytkownika
matejson
 
Posty: 2312
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 15:34
Lokalizacja: Gdynia

Re: Hetzer późny UM 1/72

Postprzez prawdziwy-sok » czwartek, 16 września 2010, 23:56

Łosza przed chwilą nałożyłem, ale lekkiego, tylko żeby podkreślić kształty wszelakie. I mam problem, bo kiedy jest mokry to wszystko wygląda ślicznie, ale po wyschnięciu wyraźnie widać drobinki pigmentu, przez co wygląda to jak by był brudny (brudny w skali 1:1, nie 1/72), a nie wycieniowany. Używam duluxa białego duszka, i w sumie nie znanej firmy farb olejnych.
Co najpierw zmienić? Farby czy rozpuszczalnik, i jeśli tak, to na jaki?
Are the wings on fire?
Avatar użytkownika
prawdziwy-sok
 
Posty: 121
Dołączył(a): sobota, 4 kwietnia 2009, 18:21

Re: Hetzer późny UM 1/72

Postprzez Tomek Hejmo » czwartek, 16 września 2010, 23:58

Jak widać pigment to raczej wina farby.

Tomek
Avatar użytkownika
Tomek Hejmo
 
Posty: 2067
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 19:00

Re: Hetzer późny UM 1/72

Postprzez siara1939 » piątek, 17 września 2010, 00:12

Washa generalnie kladzie sie na blyszczaca powierzchnie i przed pigmentami.
Avatar użytkownika
siara1939

Korvettenkapitän PWM'u
 
Posty: 5061
Dołączył(a): sobota, 2 lutego 2008, 11:19

Re: Hetzer późny UM 1/72

Postprzez Panzer » piątek, 17 września 2010, 07:45

Jak masz za gruby pigment to ewidentnie problem z farbą.
Pozdrawiam, Radek
Obrazek
Avatar użytkownika
Panzer

Animal Planet
 
Posty: 2441
Dołączył(a): poniedziałek, 31 marca 2008, 15:50
Lokalizacja: Tychy

Re: Hetzer późny UM 1/72

Postprzez prawdziwy-sok » sobota, 18 września 2010, 22:51

Washa w którym były widoczne drobinki pigmentu spłukałem, dałem z czerni pomieszanej z brązem van dycka, i wyszło moim zdaniem fajnie! Swoją drogą, to zabawny paradoks, "myć' model aby go ubrudzić. Próbowałem położyć kalki, na sidoluks, ale odstawały nawet po zamalowaniu ich warstwą lakieru, więc ostrożnie je zdrapałem i zostawiłem model incognito. Może to dla tego figurant tak sie na niego patrzy? Zastanawia się pewnie "a gdzie są krzyże?"
Po pierwszym washu w celu podkreślenia krawędzi, szczelin itp, popryskałem go lakierem satynowym vallejo, niestety chyba za wcześnie, bo powstały takie małe, białe, zdaje się bąble lakieru, bo biały duszek jeszcze nie odleciał. Większość z nich mam nadzieje skutecznie zdrapałem/w jakiś sposób pozbyłem się ich. Na lakier satynowy położyłem znany, tani supermarket. I taki jest efekt:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Na zdjęciach zauważyłem że smugi/zacieki w niektórych miejscach troche krzywo wyszły, poprawiłem jak się dało, ale zdjęć już nie chciało mi sie robić, bo zmiana była to iście kosmetyczna. Trochę słabo widoczne na zdjęciach wyszły, pewnie po macie będzie je lepiej widać. Do zrobienia właściwie zostało mi chyba tylko przykurzenie go, chyba że jeszcze coś mi doradzicie ciekawego.
Are the wings on fire?
Avatar użytkownika
prawdziwy-sok
 
Posty: 121
Dołączył(a): sobota, 4 kwietnia 2009, 18:21

Re: Hetzer późny UM 1/72

Postprzez prawdziwy-sok » niedziela, 19 września 2010, 16:14

Obrazek
Model skończony, zapraszam do Galerii.
Are the wings on fire?
Avatar użytkownika
prawdziwy-sok
 
Posty: 121
Dołączył(a): sobota, 4 kwietnia 2009, 18:21


Powrót do Pojazdy wojskowe w skali 1:72 i mniejsze - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości