Skleiłem elementy karoserii a następnie zmatowiłem gąbką 3M Fine w celu uwidocznienia braków .

Znając "przygody" draz'a dotyczące szwów form - przeszlifowałem miejsca łączenia

które zamalowałem cienką warstwą kleju "Kropelka" a następnie spolerowałem.
Obciąłem łby śrub w komorze silnika

- zastąpię je metalowymi od T2M.
Pomalowałem podkładem (szare Gunze 1000 ze słoiczka nakładane z aero)

- jak widać - nie widać miejsc łączenia.
Zaletą malowania podkładem z aero jest to, iż nie zalewa się np. linii podziałów, które pogłębiłem igłą od starego aero.
Zacząłem malowanie kolorem - zgodnie z wcześniejszą deklaracją - zielony metalik (Zero Speed Green).

Zieleń powinna zmienić odcień gdy zostanie pokryta bezbarwnym - ściemnieje i powinna wyglądać mniej więcej tak













