Honda NSX - Tamiya 1/24

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: Honda NSX - Tamiya 1/24

Postprzez powerpablo » wtorek, 28 sierpnia 2012, 19:31

Model zaczyna nabierać kształtów i kolorów :P
Na prawdę czysta robota - ładnie Ci to wszystko wychodzi i oby tak dalej.
Podobają mi się ramki na szybach, czysto i równo - a taśmę przycinałeś na szybce?

Macio4ever napisał(a):Wlewam do aero aceton, przedmuchuję, bąbelkuję. Wylewam, wydmuchuję resztkę. Wlewam kolejną porcję - pędzlem z długim włosiem zmywam pojemniczek i trochę smyram w środku. Wylewam, wydmuchuję i wlewam czystą porcję. Przedmuchuję,bąbelkuję, przedmuchuję i wylewam resztkę. Jakieś 30-40 sek mi to zajmuje. Jeżeli myje z metalika, to płuczę dotąd aż nie ma drobinek metalalicznych w rozpuszczalniku (w trakcie bąbelkowania).

Bąbelkowanie - zatykam wylot palcem i naciskam delikatnie spust.


I to Maćku wystarczy, nie rozbierasz aero (dyszy, iglicy itp.)

pozdrawiam
Paweł
ObrazekObrazek
Avatar użytkownika
powerpablo
 
Posty: 809
Dołączył(a): środa, 2 września 2009, 20:41
Lokalizacja: Łomża

Reklama

modele polskich samolotów

Re: Honda NSX - Tamiya 1/24

Postprzez Kazik » wtorek, 28 sierpnia 2012, 20:39

powerpablo napisał(a):I to Maćku wystarczy, nie rozbierasz aero (dyszy, iglicy itp.)

Jasne że wystarczy.
Ja czasem jeszcze wyjmuję igłę i przecieram ją acetonem w miejscach gdzie znajdują się uszczelki. Tam czasem tworzą mikro nawarstwienia zaschniętej farby.
Obrazek
Pozdrawiam
Marek
Avatar użytkownika
Kazik
 
Posty: 3566
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:05
Lokalizacja: Warszawa

Re: Honda NSX - Tamiya 1/24

Postprzez TomZak » wtorek, 28 sierpnia 2012, 21:25

powerpablo napisał(a):Model zaczyna nabierać kształtów i kolorów
Na prawdę czysta robota - ładnie Ci to wszystko wychodzi i oby tak dalej.

Dzięki, staram się :lol:

powerpablo napisał(a):Podobają mi się ramki na szybach, czysto i równo - a taśmę przycinałeś na szybce?

Tak, ciąłem nowym ostrzem na szybce. Z wyczuciem ;o)

Kazik napisał(a):
powerpablo napisał(a):I to Maćku wystarczy, nie rozbierasz aero (dyszy, iglicy itp.)

Jasne że wystarczy.
Ja czasem jeszcze wyjmuję igłę i przecieram ją acetonem w miejscach gdzie znajdują się uszczelki. Tam czasem tworzą mikro nawarstwienia zaschniętej farby.

Ja również nie rozbieram aerografu, czasami tylko trzeba przetrzeć iglicę jw.

Kurczę, nie da się już poprawić tych kierunkowskazów. Mam nadzieję, że nie będzie tak tego widać jak już przykleję. Clear'y nie nadają się do pędzla ale jak się je psiknie aero... :shock: Kolejny punkt do poprawy w następnym modelu.
Na jutro planuję polerkę i może skończę maskować podwozie to psiknę czarny półmat.

Ciekawostka: półmat emalia Revella wygląda jak mat akryl Tamiya (czarny) przy czym Tamiya jest bardziej "aksamitna" :mrgreen:
Avatar użytkownika
TomZak
 
Posty: 442
Dołączył(a): niedziela, 2 stycznia 2011, 20:29
Lokalizacja: Szczecin

Re: Honda NSX - Tamiya 1/24

Postprzez Macio4ever » środa, 29 sierpnia 2012, 14:23

Tak jak npisał Marek - wystarczy. Czasem tylko wyjmuję i przecieram iglicę.
Co do kurzu w farbie - zwróć uwagę czym mieszasz farby. Ja kiedyś robiłem to wykałaczką i miałem od razu zanieczyszczenia. Teraz używam metalowego mieszadełka (za grosze Tamiya, 2 szt), które też myje dokładnie po każdym kolorze. Zero problemów.
First Man Than Machine
Avatar użytkownika
Macio4ever
 
Posty: 3728
Dołączył(a): poniedziałek, 1 października 2007, 20:59
Lokalizacja: Warszawa

Re: Honda NSX - Tamiya 1/24

Postprzez Mr_Benz » piątek, 31 sierpnia 2012, 16:09

Maciek napisał:
Teraz używam metalowego mieszadełka (za grosze Tamiya, 2 szt), które też myje dokładnie po każdym kolorze.


A ja używam zwykłego stalowego biurowego spinacza - oczywiście lekko wyprostowanego :D

A co do kurzu, to on jest wszędzie ;) Zresztą wystarczy postawić na 5 sekund model na stole/szawce/półce i... on już tam jest ;)
Szczególnie widać to na ciemnych lakierach.

A Honda bardzo fajna. Kiedyś tam w dalekiej przyszłości mam w planach zrobić biało-czarnego NSX R-type ale to kiedyś, kiedyś, kiedyś...
.
Obrazek
MERCEDES SLK 230 AMG /FUJIMI 1:24/
Avatar użytkownika
Mr_Benz
 
Posty: 94
Dołączył(a): czwartek, 18 sierpnia 2011, 13:01
Lokalizacja: WAW

Re: Honda NSX - Tamiya 1/24

Postprzez Green » czwartek, 6 września 2012, 20:50

Tomek, u Ciebie wyszły dużo lepiej, u mnie to dopiero porażka, ale ja i tak daje na to smoka :P
Prawdziwi fani driftu = pdmrc.pl
Cyclone Hara cs 1.75
Avatar użytkownika
Green
 
Posty: 15
Dołączył(a): wtorek, 17 lipca 2012, 18:03

Re: Honda NSX - Tamiya 1/24

Postprzez TomZak » niedziela, 9 września 2012, 19:10

Macio4ever napisał(a):Co do kurzu w farbie - zwróć uwagę czym mieszasz farby. Ja kiedyś robiłem to wykałaczką i miałem od razu zanieczyszczenia. Teraz używam metalowego mieszadełka (za grosze Tamiya, 2 szt), które też myje dokładnie po każdym kolorze. Zero problemów.

Używam metalowego mieszadełka, takiego jak używają dentyści i na pewno jest czyste przed kontaktem z farbą (nie dlatego, że jest używane przez dentystów czy innych sadystów tylko po prostu dokładnie czyszczę :lol: ). Teraz mieszam farbki w strzykawkach - tylko rozcieńczalnik wlewam do pojemnika przed wciągnięciem do strzykawki. Muszę zwrócić uwagę na wnętrze zbiorniczka.

No, coby nie było tak pięknie - po zdjęciu taśmy maskującej po malowaniu czarnych półmatowych elementów (siatka za szybą, dolne części zderzaków) na lakierze pojawiły się jakieś dziwne małe kratery czy nie wiem co na całej kaście... :evil: :evil: :evil: Nie doszedłem jeszcze co mogło zawinić. Myślałem, że to przez wosk ale używałem go na próbę tylko na dachu i bagażniku. Pasty polerskie? Chyba nie są żrące... Może klej z taśmy maskującej? Używałem na brzegach Tamiya, a resztę zakleiłem lakierniczą Auto Fit z Castoramy. Po kolejnej polerce trochę udało mi się to spolerować.

Reszta jest prawie gotowa i sklejona, kalki jeszcze na kastę zostały do przyklejenia.
Czekam jeszcze z deską rozdzielczą - przykleiłem zegary (Mr. Setter) i mam zamiar zrobić szybkę z Kristal Klear tylko nie chcę żeby stało się to co wcześniej (biały nalot na bezbarwnej emalii) Czy muszę jakoś wyczyścić powierzchnię kalki przed zalaniem Kristalem?
W tym tygodniu nie będzie zdjęć, bo nie będę miał aparatu. Skończę model i w następny weekend powinna być galeria jeżeli będę miał czas.
Avatar użytkownika
TomZak
 
Posty: 442
Dołączył(a): niedziela, 2 stycznia 2011, 20:29
Lokalizacja: Szczecin

Re: Honda NSX - Tamiya 1/24

Postprzez TomZak » środa, 12 września 2012, 16:57

TomZak napisał(a):Czekam jeszcze z deską rozdzielczą - przykleiłem zegary (Mr. Setter) i mam zamiar zrobić szybkę z Kristal Klear tylko nie chcę żeby stało się to co wcześniej (biały nalot na bezbarwnej emalii) Czy muszę jakoś wyczyścić powierzchnię kalki przed zalaniem Kristalem?
Avatar użytkownika
TomZak
 
Posty: 442
Dołączył(a): niedziela, 2 stycznia 2011, 20:29
Lokalizacja: Szczecin

Re: Honda NSX - Tamiya 1/24

Postprzez TomZak » wtorek, 18 września 2012, 17:02

Avatar użytkownika
TomZak
 
Posty: 442
Dołączył(a): niedziela, 2 stycznia 2011, 20:29
Lokalizacja: Szczecin

Poprzednia strona

Powrót do Pojazdy cywilne - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 15 gości