Katastrofa- wynik braku doświadczenia

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Katastrofa- wynik braku doświadczenia

Postprzez JAcDK » sobota, 3 października 2009, 20:24

W moim Golfie pomalowałem karoserie pierwszą warstwą Motipa i wystąpiły błędy, postanowiłem wrzucić to do Kreta. Moja matka jest laryngologiem i jak mówi posiada "zboczenie zawodowe", czyli skutecznie zniechęca mnie do modelarstwa, klejów, farb i wszystkiego co z nim związane mówiąc, że są szkodliwe. Tak "pośpieszany" musiałem znaleźć jakieś naczynie w którym można by takowego zabiegu dokonać znalazłem plastikową butelkę. Po obcięciu butelki do kształtów w których mogłaby się zmieścić kasta włożyłem ją i okazało się, że pasuje idealnie. Zalałem Kretem, zająłem się czymś. Po powrocie do Golfa okazało się, że karoseria nie chce wyjść z butelki więc rozciąłem ją i zobaczyłem, że miejsce za przednimi nadkolami jest zdeformowane do środka, na trwałe. I tu pojawia się wielka prośba, a zarazem pytanie, jak DO CHOLERY TO USUNĄĆ???
JAcDK
 

Reklama

Re: Katastrofa- wynik braku doświadczenia

Postprzez Gienek » sobota, 3 października 2009, 20:48

Zrób zdjęcia, pokaż.
Avatar użytkownika
Gienek
 
Posty: 1385
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:24
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Katastrofa- wynik braku doświadczenia

Postprzez draz » sobota, 3 października 2009, 20:57

Jak na trwałe, to nie usuniesz. Ciąć, piłować, szpachlować, szlifować. Albo na chama postarać się odgiąć do właściwego kształtu.
Bartosz Obara
Obrazek
Avatar użytkownika
draz

Ojciec chrzestny
 
Posty: 2254
Dołączył(a): sobota, 15 września 2007, 09:44
Lokalizacja: Katowice

Re: Katastrofa- wynik braku doświadczenia

Postprzez Tommy » sobota, 3 października 2009, 21:09

Może spróbuj odgiąć w ciepłej wodzie?
nicotine, valium, vicodin, marijuana, ecstacy and alcohol
Obrazek
Tommy
 
Posty: 67
Dołączył(a): środa, 23 września 2009, 16:43

Re: Katastrofa- wynik braku doświadczenia

Postprzez JAcDK » sobota, 3 października 2009, 21:31

Nie wiem, nie potrafię dodać zdjęć. Myślę, że najlepszym sposobem będzie dać to do tego wrzątku lub z kretem, dokładnie odwrotnie.
JAcDK
 

Re: Katastrofa- wynik braku doświadczenia

Postprzez Fred-k2 » sobota, 3 października 2009, 21:32

Broń Boże wrzątku!
Ostatnio edytowano sobota, 3 października 2009, 22:03 przez Fred-k2, łącznie edytowano 1 raz
pozdrawiam Fryderyk, modelarz ambitny lecz leniwy
ObrazekObrazekObrazek
Avatar użytkownika
Fred-k2
 
Posty: 1488
Dołączył(a): środa, 20 maja 2009, 21:17
Lokalizacja: Poznań

Re: Katastrofa- wynik braku doświadczenia

Postprzez Tommy » sobota, 3 października 2009, 21:35

Fred-k2 napisał(a):Broń Borze wrzątku!

Boże :roll:

Jak chcesz mieć z modelu plamę, to tak zrób, absolutnie nie wsadzaj go do kreta z wrzątkiem!
nicotine, valium, vicodin, marijuana, ecstacy and alcohol
Obrazek
Tommy
 
Posty: 67
Dołączył(a): środa, 23 września 2009, 16:43

Re: Katastrofa- wynik braku doświadczenia

Postprzez JAcDK » sobota, 3 października 2009, 21:40

Chodzi mi, że albo do mocno cieplej wody aż kasta stanie się podatna na odkształcenia albo do kreta i jakoś postarać się dać między te nadkola coś co by przywróciło dawny kształt. Ale bardziej trafna wydaje się być ta woda.
JAcDK
 

Re: Katastrofa- wynik braku doświadczenia

Postprzez draz » sobota, 3 października 2009, 21:45

Do wrzątku to se jajka wsadź.

To nie prosty kawałek plastiku że go nagrzejesz i prosto odegniesz. To skomplikowana struktura, którą już zespułeś. Dlatego zamiast kombinować jak popsuć to bardziej, bo nie chcesz się narobić, to lepiej zrób foty i wrzuć tutaj, a kilku doświadczonych kolegów Ci doradzi. Ale wrzucając do wrzatku nic temu nie poradzisz. Ciąć, szpachlować i szlifować. Tyle Ci zostaje. No chyba, że to minimalny babol, to bez cięcia się obejdzie.
Bartosz Obara
Obrazek
Avatar użytkownika
draz

Ojciec chrzestny
 
Posty: 2254
Dołączył(a): sobota, 15 września 2007, 09:44
Lokalizacja: Katowice

Re: Katastrofa- wynik braku doświadczenia

Postprzez JAcDK » niedziela, 4 października 2009, 07:14

Obrazek na pewno źle wstawione...
JAcDK
 

Re: Katastrofa- wynik braku doświadczenia

Postprzez JAcDK » niedziela, 4 października 2009, 07:23

jeszcze takie...
Obrazek
Obrazek
Nie wygląda to zbyt zachęcająco...
JAcDK
 

Re: Katastrofa- wynik braku doświadczenia

Postprzez portalus » niedziela, 4 października 2009, 07:45

Wg mnie to możesz to teraz wyrzucić - nie ma szans tego naprawić.
Avatar użytkownika
portalus
 
Posty: 2963
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:52
Lokalizacja: Swarzędz

Re: Katastrofa- wynik braku doświadczenia

Postprzez Mr. Headshok » niedziela, 4 października 2009, 07:49

Racja - gimela!
Pozdrawiam,
Tomasz Koebsch
Avatar użytkownika
Mr. Headshok
 
Posty: 1335
Dołączył(a): wtorek, 30 października 2007, 19:04
Lokalizacja: Poznań

Re: Katastrofa- wynik braku doświadczenia

Postprzez Marcin Sobótka » niedziela, 4 października 2009, 07:54

Z takiego "szrotu" zrobił bym pojazd po wypadku. Podgrzać lekko nad świecą i rękawiczką gumową robić wgniecenia.
Nic innego ci nie zostało.
Marcin Sobótka
 
Posty: 68
Dołączył(a): piątek, 14 marca 2008, 12:06

Re: Katastrofa- wynik braku doświadczenia

Postprzez JAcDK » niedziela, 4 października 2009, 08:16

zatem robimy "powypadkowca" :D Już szukam dokumentacji :P
JAcDK
 

Następna strona

Powrót do Pojazdy cywilne - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 12 gości