MOTO GUZZI V10 Centauro - Tamiya - 1:12 - STANDARD

[powerpablo]

To co udało mi się w ostatnim czasie dłubnąć przy "gutku", nie za wiele ale małymi krokami do przodu, ku końcowi.
Wypolerowanie elementów "zabudowy". Kolejno zacząłem od przetarcia na mokro papierkiem 2500 i polerka od mleczka 3M zielonego, pasta polerska Tamiya Coarse następnie Fine i na końcu tradycyjnie Finish.




Po tych zabiegach przyszła pora na oddzielenie kolorów na zbiorniku czarnym kolorem. Pierwotnie był zamiar i chęć wklejenia tam izolacji (otuliny) czarnej po druciku 0.5mm - idealnie pasującej i jeszcze ładniej wyglądającej - ale jak kategoria standard to tego wypadało by się trzymać tak więc sięgnąłem po emalię czarny połysk Revell i za pomocą pędzelka retuszerskiego naniosłem w rowek i wypełniłem go farbką. Po delikatnym wyschnięciu emalii nadmiar wytarłem patyczkiem higienicznym zamoczonym w rozcieńczalniku dedykowanym do tych właśnie emalii.




Po polerce przyszła kolej na złożenie przedniego zawieszenia.





W sumie zostało mi jeszcze do zrobienia układ wydechowy a dokładnie do pomalowania - chromowania i złożenie Moto Guzzi w całość

c.d.n..

pozdrawiam
Paweł

[Macio4ever]

Ładnie wypolerowane i uszczelka wyszła cacy. Brakuje mi trochę chromu na tłoczysku amortyzatora.

[Kazik]

...uszczelka wyszła cacy...

To w zasadzie króciutki instruktarz jak robić linie podziału.

Brakuje mi trochę chromu na tłoczysku amortyzatora.

Zgadzam się z Maćkiem.
Za bardzo się zlewają z resztą lagi.

[cayman]

Te oddzielenie na baku rzeczywiście wyszło rewelacyjnie i za razem krótki ,dobry i pokazujący efekt instruktaż.
Bardzo mi się podoba.!!
Czy na przedniej oponie zostały jaszcze szwy czy mi się wydaje?

[Mr. Headshok]

Pięknie! Bardzo mi się podoba. Lakierek cacy!!!

[powerpablo]

Upsss...z tym chromem to faktycznie niedopatrzenie moje
Ale teraz musi tak zostać, gdyż wszystko już jest poskładane jak należy.
Porażka - a mogło lepiej znacznie wyglądać

pozdrawiam
Paweł

[Kazik]

To może przyklej paski foli BMF.

[Macio4ever]

Albo kalka chrom - S27 robi takie kalkomanie.

[Mr. Headshok]

To może przyklej paski foli BMF.

Ale czy to dalej będzie ''standard"?

[powerpablo]

Myślałem o takiej operacji ale nie kuszę losu i zostawię tak jak jest.
A tym czasem przykręciłem cały przedni układ jezdny do ramy...oraz zaopatrzyłem zadupek w element błotnika oraz tylną lampę, i tutaj powstała mała szczelinka, którą wypełniłem klejem do oszklenia Microscale. Po wyschnięciu zobaczymy jak to będzie wyglądać:






I tak na jednolitym tle jak to w całości (prawie) wygląda.....






....przynajmniej bez założonego układu wydechowego - bardzo dziwnie.
Jest jeszcze parę miejsc, gdzie muszę pociągnąć delikatnie pędzelkiem retuszerskim, jak i lampki kontrolne przy zegarach, ale powoli widok mnie cieszy prawie złożonego "Gutka". Teraz jeszcze wydech prysnąć i zamontować.

do szybkiego zobaczenia
Paweł

[powerpablo]

No i czas by pokazać wydech, którego najbardziej się bałem.
Zacznę i przypomnę, że pierwszy raz miałem przyjemność doświadczyć malowania chromem, tak więc moje obawy były wielkie
Ale po kolei, zmyłem fabryczny chrom, następnie skleiłem połówki tłumików ze sobą oszlifowałem tu i ówdzie, prysnąłem podkładem i szlifowałem papierkiem 2500 na mokro. Kolejnym krokiem było pomalowanie elementów czarnym połyskiem, tutaj wykorzystałem emalię Revell'a i nadszedł czas na chrom - tu nic innego jak tylko Alcalad II chrom.
Aby nadać realizmu - przepaleń to pobawiłem się farbkami transparentnymi Tamiya X-26 pomarańcz oraz niebieska X-23.
A tak to wszystko wyszło i ocenicie sami:






Nie wiem czy nie przesadziłem z lekka z tymi przepaleniami , ale reasumując malowanie chromem to trzeba jak by nie było więcej wprawy ale pierwsze koty za płoty

Teraz tylko zamontować układ wydechowy, lusterka i kierunkowskazy i już będzie cały "GUTEK"

pozdrawiam
Paweł

[DarkWing]

Sam chrom ujdzie ale te "przepalenia".... Z żółtym sporo przesadziłeś i przede wszystkim zabrakło niebieskiego... to on tak naprawdę daje najlepszy efekt przebarwienia pod wpływem wyskokiej temperatury...
Ale spoko... jak sam mówisz... "pierwsze koty za płoty"

[powerpablo]

Sam chrom ujdzie ale te "przepalenia".... Z żółtym sporo przesadziłeś i przede wszystkim zabrakło niebieskiego... to on tak naprawdę daje najlepszy efekt przebarwienia pod wpływem wyskokiej temperatury...
Ale spoko... jak sam mówisz... "pierwsze koty za płoty"

Dzięki Sławek.
Żółtym to przegiąłem tak jak wspomniałem niebieskim też prysnąłem ale zrobił się zielonkawy
Następnym razem będzie już tylko lepiej.

A teraz tak na zakończenie wątku warsztatowego kilka słów o modelu. Tak jak wspomniałem na początku wątku, że jest to mój pierwszy raz z jednośladem, i podobało mi się i całkiem możliwe, że kiedyś sięgnę po model motocykla.
Jak na Tamiyę przystało model wykonany na wysokim poziomie i wszystko ładnie do siebie pasuję nie przysparza kłopotów przy montażu modelarzowi, aczkolwiek są rzeczy, które podchodząc drugi raz do tego modelu zrobił bym inaczej.
Reasumując model mi się podoba i tak to wygląda przed galerią.



pozdrawiam
Paweł

[Jiloo]

Żółtym to przegiąłem tak jak wspomniałem niebieskim też prysnąłem ale zrobił się zielonkawy
Następnym razem będzie już tylko lepiej.

Psikałeś transparentnymi farbami, dlatego tam gdzie był już pomarańcz i na to poszedł niebieski zrobił się zielony. Tego nie unikniesz. Musiałbyś niebieskim psikać na czysty chrom.

[wuen]

"Praw fizyki pan nie zmienisz i nie bądź pan głąb" - że zacytuję Pana Majstra.
Addytywne mieszanie barw ma to do siebie, że żółty z niebieskim dadzą zielony - tak samo niebieski z żółtym - więc jak wspomniał kol. Jiloo - tego nie unikniesz - trzeba rozgraniczać te barwy i malować na chrom.
Ponadto w oryginale rury mają inny kolor - do "puszki" sepia a przy samych cylindrach ciut niebieskiego: