Buick Riviera ' 66

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Buick Riviera ' 66

Postprzez morus700 » sobota, 24 stycznia 2009, 16:21

Witam wszystkich serdecznie.
Z pewną nieśmiałością zakładam nowy temat. Jestem bardzo ale to bardzo początkującym modelarzem. Riviera jest moim drugim podejściem do modelarstwa a pierwszym, które mam zamiar ukończyć. Do tej pory skleiłem jeszcze model Pontiaca GTO ' 65 ale porażka z lakierem bezbarwnym Motipa spowodowała, że go nie ukończyłem (może ktoś wie czym to zmyć,Cleanlux i kret nie dają rady, dot3?).
Tym razem mam nadzieję doprowadzić sprawę do końca. Temat zakładam, licząc na waszą pomoc i cenne wskazówki :).
Na razie niewiele mam do pokazania ale coś tam ruszyłem.
Mój model to ten egzemplarz.
Obrazek
Obrazek
Nie mam doświadczenia ale w porównaniu do poprzedniego egzemplarza jest dużo lepiej wykonany z większą ilością szczegółów. Podoba mi się zawieszenie, które wykonane jest z całkiem sporej ilości elementów (oczywiście jak dla mnie).
Zabawę zacząłem od nadwozia. Po wyrównaniu i umyciu kasty położyłem dwie warstwy surfacera 1200 a potem psiknąłem białym podkładem Citadela. Nie było to chyba potrzebne bo wydaje mi się, że podkład ten ma większe ziarno niż surfacer (jest bardziej chropowaty). Potem było szlifowanie papierem 2000 i na to poszedł TS-33 Tamiyi (dull red) w 3, 4 warstwach. Tsa spuszczałem z puszki i kładłem aerografem.
Po 4 dniach wygląda to tak:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Niewiele widać ale mój aparat nadaje się chyba tylko do robienia zdjęć w samo południe na powietrzu :evil: . Troche gorsze warunki oświetleniowe i głupieje. W rzeczywistości lakier jest o wiele ciemniejszy wpadający w śliwkowy odcień.

Podwozie psiknąłem matowym Motipem. Potem spróbowałem zabawy z suchym pędzlem i zestawem D Tamiyi do weatheringu. Na to dałem cienką warstwę matowego lakieru Humbrola Matt Cote. Trochę zaczęło się wszystko błyszczeć ale chciałem zabezbieczyć pigment przed ścieraniem.
Obrazek
Obrazek


To w zasadzie tyle, w tej chwili składam silnik i wydechy.
Obrazek



Mam kilka pytań dotyczących kasty. Co mam teraz zrobić? Czytałem forum ale powiem szczerze, że mam mętlik w głowie :shock: . Czy powinienem teraz szlifować całą kastę papierem 2500 czy może wystarczy polerka? W jednym miejscu wyskoczył mi taki babol.
Obrazek
Zeszlifować tylko to miejsce czy całe nadwozie? W tej chwili kasta jest lekko chropowata ale powierzchnia jest w miarę jednolita. Mój plan jest taki. Przed położeniem ostatniej warstwy koloru chcę obkleić emblematy na nadwoziu folią BMF. Potem po ostatniej warstwie chciałbym je lekko spolerować tak aby folia wyszła na wierzch. Czy to dobry sposób? Czy TS nie wejdzie w reakcję z folią i czy będzie się jej trzymał? A może jest jakaś inna metoda chromowania małych lekko wypukłych elementów? Na koniec chcę wszystko pokryć TS-65 bezbarwnym perłowym ale do tego to jeszcze daleka droga.
Sorry za przynudzanie ale nie chciałbym zwalić kolejnego modelu.
Pzdr
morus700
 

Reklama

Re: Buick Riviera ' 66

Postprzez frugoman » niedziela, 25 stycznia 2009, 10:01

Zeszlifuj tego baboczka punktowo, pracujesz aerografem więc później zamalujesz to bez problemu - ewentualnie zamaskuj kastę wokół lini bagażnika i w ten sposób uzyskasz oddzielną "samodzielną" powierzchnię i nie bedzie się odznaczało to późniejsze malowanie. Zauważyłem jeszcze jedno miejsce wymagające poprawki papierem ściernym, mianowicie ten szew:
Obrazek
jeśli go nie usuniesz teraz to później w czasie polerki prawdopodobnie przetrzesz się na nim do plastiku i nie bedzie to najlepiej wyglądało.
Jeśli chodzi o BMF to chyba już na to za późno - po pomalowaniu będzie widać dokładnie granice jego położenia, będzie grubszy niż warstwa lakieru. Na to był czas wcześniej, przy kładzeniu podkładu.
Mam jeszcze pytanie - czy w tym modelu są opony z białym pasem na boku? Na fotkach gotowego modelu na pudełku to widać, a nie miałem okazji oglądać zawartości. Mógłbyś również wrzucić fotkę felg?
Avatar użytkownika
frugoman
 
Posty: 233
Dołączył(a): niedziela, 30 września 2007, 09:16
Lokalizacja: Warszawa

Re: Buick Riviera ' 66

Postprzez morus700 » niedziela, 25 stycznia 2009, 12:10

Dzięki, myślałem, że tak jest w oryginale i dlatego zostawiłem po obu stronach. Teraz mogę mieć kłopot z eleganckim usunięciem tego szwu. Jest dosyć głęboki pewnie będę musiał użyć szpachli.
Felgi wyglądają tak:
Obrazek

spróbuję je poprawić i powiększyć te otwory.
A tak wyglądają opony i opaski:
Obrazek

Obrazek
pzdr
morus700
 

Re: Buick Riviera ' 66

Postprzez portalus » poniedziałek, 26 stycznia 2009, 12:02

Na wyklejenie napisów BMF jak zauważył frugoman jest już zdecydowanie za późno.
BMF jest jakimś rozwiązaniem ale wymaga delikatnego podejścia do sprawy. Jeśli jesteś w stanie kupić sobie takie coś:
http://modelcargarage.com/store/pc/viewPrd.asp?idcategory=0&idproduct=288
to będzie to najlepsze rozwiązanie. Możesz nakleić emblematy na lakier albo bezpośrednio na tworzywo i polakierować a potem zeszlifować kolor i zostanie piękny napis.
Kolor rzecz gustu (czy to nie jest kolor ciemnoczerwony jak dna okrętów) jednak teraz aby mieć ładny połysk musisz położyć kilka warstw lakieru każdą w razie potrzeby delikatnie szlifując.
Jeśli chce się tobie bawić z kastą od nowa to zmyj kolor i zacznij stosowne modyfikacje – na zaprzyjaźnionym forum robią tak prawie z każdym modelem aż do skutku.
Avatar użytkownika
portalus
 
Posty: 2963
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:52
Lokalizacja: Swarzędz

Re: Buick Riviera ' 66

Postprzez draz » poniedziałek, 26 stycznia 2009, 12:16

portalus napisał(a):na zaprzyjaźnionym forum robią tak prawie z każdym modelem aż do skutku.


Gdzie?
Bartosz Obara
Obrazek
Avatar użytkownika
draz

Ojciec chrzestny
 
Posty: 2254
Dołączył(a): sobota, 15 września 2007, 09:44
Lokalizacja: Katowice

Re: Buick Riviera ' 66

Postprzez Seweryn » poniedziałek, 26 stycznia 2009, 12:51

MODELWORK ;) Tam krety i inne płyny hamulcowe to norma, kupują to na wiadra.
Seweryn
Avatar użytkownika
Seweryn
 
Posty: 2123
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 19:05
Lokalizacja: Ustroń

Re: Buick Riviera ' 66

Postprzez portalus » poniedziałek, 26 stycznia 2009, 13:12

Jak to gdzie na MW, obserwuję ich poczynania dość regularnie i kojarzą mi się głównie min. z:
- zmywanie farby prawie w każdym wątku warsztatowym (cywile to u nich głównie waga ciężka)
- przeprosinami za słabą jakość zdjęć – bo robione telefonem/bo siostra wzięła aparat/bo się baterie wyczerpały/bo nie umiem robić zdjęć makro itd./itp.
- wpisami na listę oglądających na niekiedy dwie strony
- poradami nie popartymi doświadczeniem własnym nie mówiąc już o zdjęciach – myślę, że/spróbuj tak/nie robiłem ale
- polska trudna język
- zamykaniem wątków w HP wg nie do końca zrozumianym widzimisię moderatora
- wiecznym „poklepywaniem po plecach” nawet w przypadku słabych, no powiedzmy przeciętnych relacji.
Lubię jednak ten ich swoisty folklor i dobrze, że istnieją – konkurencja mobilizuje i daje punkt odniesienia.
Avatar użytkownika
portalus
 
Posty: 2963
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:52
Lokalizacja: Swarzędz

Re: Buick Riviera ' 66

Postprzez Seweryn » poniedziałek, 26 stycznia 2009, 14:04

portalus napisał(a):Jak to gdzie na MW, obserwuję ich poczynania dość regularnie i kojarzą mi się głównie min. z:
- zmywanie farby prawie w każdym wątku warsztatowym (cywile to u nich głównie waga ciężka)
- przeprosinami za słabą jakość zdjęć – bo robione telefonem/bo siostra wzięła aparat/bo się baterie wyczerpały/bo nie umiem robić zdjęć makro itd./itp.
- wpisami na listę oglądających na niekiedy dwie strony
- poradami nie popartymi doświadczeniem własnym nie mówiąc już o zdjęciach – myślę, że/spróbuj tak/nie robiłem ale
- polska trudna język
- zamykaniem wątków w HP wg nie do końca zrozumianym widzimisię moderatora
- wiecznym „poklepywaniem po plecach” nawet w przypadku słabych, no powiedzmy przeciętnych relacji.
Lubię jednak ten ich swoisty folklor i dobrze, że istnieją – konkurencja mobilizuje i daje punkt odniesienia.


Trafne podsumowanie, wyjąłeś mi to z klawiatury :D Tez lubię tam pozaglądać.
Seweryn
Avatar użytkownika
Seweryn
 
Posty: 2123
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 19:05
Lokalizacja: Ustroń

Re: Buick Riviera ' 66

Postprzez morus700 » wtorek, 27 stycznia 2009, 01:06

portalus napisał(a):Na wyklejenie napisów BMF jak zauważył frugoman jest już zdecydowanie za późno.
BMF jest jakimś rozwiązaniem ale wymaga delikatnego podejścia do sprawy.


Szkoda, że nie wiedziałem wcześniej, nie uśmiecha mi się ponowne malowanie nadwozia. Emblematy i litery chciałem zrobić tak jak tu http://public.fotki.com/drasticplasticsmcc/instruction_sheetsh/tips_and_tricks/painting/near-perfect-script/. Jak widać folia naklejana jest na warstwę lakieru podstawowego. Pozostają zakupy w MCG :-/ albo jednak zaryzykować i spróbować. Na razie w ramach "poprawiania" fabryki sknociłem całkowicie felgi :cry:. Na szczęście udało mi się dopasować zbliżone rozmiarem i wyglądem z innego zestawu dzięki czemu nie będę musiał rezygnować z opon z białym pasem.
Przez te koła postępy w pracy raczej niewielkie. Przygotowałem parę elementów do pokrycia chromem.
Obrazek


Dzięki zdjęciom Frugomana zmieniłem koncepcję malowania silnika. Skrzynia miała być stalowa.

Obrazek

Mam pytanie z innej beczki. Jak radzicie sobie z kurzem podczas malowania? Jest to cholernie irytujące. Każde delikatne przetarcie modelu powoduje, że jeszcze więcej pyłków przywiera do plastiku. Próbowałem już pędzelka antystatycznego i papierowych chusteczek do obiektywów ale na wiele to się nie zdaje. Jest taka szczotka Tamiyi
ale to dosyc drogie rozwiazanie i nie wiadomo czy skuteczne. Zbudowałem sobie takie coś

Obrazek

Niestety ilość kurzu specjalnie się nie zmniejszyła. Całkiem nieźle odprowadza natomiast zapachy.
pzdr
morus700
 

Re: Buick Riviera ' 66

Postprzez CzarekB » wtorek, 27 stycznia 2009, 03:33

Czolem.
Pozwole sobie na taki malutki wtret OT. Dokladnie taki sam samochod kiedys mialem, 1966 Buick Riviera, tyko, ze kolor byl inny, zielony, zdaje sie Forrest Green Metalic.
Fajna fura byla ale rozlazla sie w szwach po kilku miesiacach. Mala strata, kosztowal mnie cale $300.00 w 1992.
Silnik robisz na czerwono ? Tak napisali w instrukcji ? Z tego co pamietam w moim byl niebieski choc malo tego koloru zostalo, sama rdza i brud.
Nic to, nie przeszkadzam.
Czarek.
Czarek.
Avatar użytkownika
CzarekB
 
Posty: 1205
Dołączył(a): niedziela, 14 października 2007, 22:30
Lokalizacja: Naples, FL.

Re: Buick Riviera ' 66

Postprzez xenomorph » wtorek, 27 stycznia 2009, 06:21

Witam

Widzę, że dręczą Ciebie pytania, które niejednokrotnie przewijały się przez forum.
Wystarczy troszkę poszperać. Dla przykładu, tu masz sporo ciekawych informacji
o malowaniu, polerowaniu, szlifowaniu itd.
O problemie z kurzem, również już było sporo, nawet poświęcony ku temu temat, jak się nie mylę.
A co do silnika, to faktycznie blok w amerykańcach najczęściej jest niebieski, ale nie zmienia to
faktu, że możesz zrobić jaki tylko Ci się podoba i jaki będzie pasował do modelu.
A i jeszcze jedno, Nie poddawaj się w malowaniu, wrzuć do kreta, czy innego wynalazku model
i maluj ponownie, szkoda będzie potem żałować, iż się tego nie zrobiło na tym etapie prac. Nie jestem
za ciągłym zmywaniem modelu i ponownym jego malowaniu, ale jeśli się zrobiło coś naprawdę nie fajnie,
to można sobie na to pozwolić. A może być tylko lepiej, bo każde malowanie jest lepsze od poprzedniego.

Pozdrawiam i życzę udanego Buick'a. 8-)
Obrazek
Jarosław Rzemiński
Avatar użytkownika
xenomorph
 
Posty: 1641
Dołączył(a): piątek, 30 listopada 2007, 11:35
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Buick Riviera ' 66

Postprzez Kazik » wtorek, 27 stycznia 2009, 20:06

W walce z kurzem już podczas malowania pomaga rozpylenie wody w powietrze w okolicy która oczyści atmosferę. Ja robię również tak że fukam po pudełku (czy też innym miejscu w którym akurat maluję) wtedy nawet jak jest coś jeszcze na powierzchni to mi się nie podniesie przy dmuchaniu aero.
Obrazek
Pozdrawiam
Marek
Avatar użytkownika
Kazik
 
Posty: 3566
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:05
Lokalizacja: Warszawa

Re: Buick Riviera ' 66

Postprzez morus700 » wtorek, 3 lutego 2009, 22:51

Witam
Mały postęp w pracy.
Dopasowałem felgi od innego zestawu i zmontowałem z oryginalnymi oponami. Felgi pomalowałem Alcladem chrom. Paski starałem się zrobić zgodnie z instrukcją tzn. wypełnić zagłębienia w opaskach czarną farbą ale liczyłem na lepszy efekt :(.

Obrazek

Dorobiłem okablowanie do silnika. Pokrywy zaworów również są pociągnięte chromem Alclada.

Obrazek

Obrazek

Pzdr
morus700
 


Powrót do Pojazdy cywilne - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości