1960 Ford Starliner 1:24 AMT/ERTL

[Karol_Max]

Witam!
Jest to moja pierwsza galeria na forum Sam model od AMT na bardzo wysokim poziomie, w przeciwieństwie do czego przyzwyczaiła nas ta firma, wszystko do siebie pasowało, brak uproszczeń, małe nadlewki i wypychacze w niewidocznych miejscach i bardzo dużo części. Ja od siebie dodałem nowe reflektory, bo zestawowe były grube i trochę je klejem zaciapałem , kable w od rozdzielacz i od akumulatora oraz do reflektorów, pocieniłem również grill, ten z zestawu miał jakieś 2mm, pocieniłem go tak żeby kratka była na wylot, robiłem to dremlem, więc się trochę rozsypał, ale tylko troszeczkę. Lakier zwykły samochodowy z puszki bez lakieru bezbarwnego, chromy to alclad :










Jakby co maska jest na stałe, bo właśnie jednym jedynym elementem w tym zestawie były właśnie zawiasy
W niedalekij przyszłości mam mu zamiar pomalować dach na biało, będzie jeszcze ładniejszy

[kashato]

A co on taki zakurzony?

[MasterJanek]

Model fajny, bardzo lubię amerykańskie samochody, ale wydaje mi się że grill jest uszkodzony i nie wygląda na orginalny. Reflektory są ustawione niesymetrycznie, jeden z nich odstaje.
Poza tym przydałaby się fotka z zamkniętą maską.

[Karol_Max]

Wszystko było już napisane
Grill jest trochę krzywo sklejony, bo tak jak pisałem, pocieniałem go dremelem z 2mm do grubości dosłownie kartki papieru, od spodu jeden rząd otworów rozleciał mi się na sześć części i musiałem go posklejać, uwierz mi nie było łatwo, straciłem przy tym tyle nerwów że już nie miałem siły na poprawki, ale i tak z efektu jestem zadowolony
Światła rzeczywiście mogą być krzywo, mój błąd
A dlaczego nie ma zdjęcia z maską, przeczytaj zdanie pod zdjęciami, ale ja również żałuje ze nie mam takiej fotki, bo wtedy jest jeszcze ladniejszy, kiedyś wezmę i albo odczepię te zawiasy albo zrobię swoje ruchome