* Projekt VINTAGE 2011

(24.01.2011-09.05.2011)

Re: * Projekt VINTAGE 2011

Postprzez JGucwa » czwartek, 11 sierpnia 2011, 22:07

Właśnie wróciłem z wyjazdu i zaglądając do tego wątku oniemiałem - ale TU się dzieje :twisted: :mrgreen: :lol: .

Co do kategorii vintage, już dawno o tym było mówione, więc nie zamierzam się powtarzać. Są to wspominki i przypomnienie dawnych zestawów, które mają już charakter eksponatów muzealnych.

Nikt nikogo nie zmusza do tego, by brać udział w tej zabawie :!: :!: :!:

Jeżeli komuś to odpowiada, to się po prostu przyłącza. Jeśli nie - cóż, niech dalej robi to, co lubi !
Vintage jest zabawą dobrowolną i ... na tym (między innymi) polega jego urok. Twierdzenie, że bawią się tak tylko ludzie, którzy nie mają zdolności modelarskich jest krzywdzące i oszczercze. Nie zamierzam jednak tego dementować, bo ... po co?

Ci, którzy wydają takie opinie są przekonani o swoich racjach i o swojej nieomylności.

Ta grupa modelarzy, którym styl vintage odpowiada, i tak będzie nadal się takim modelarstwem pasjonowała. Nie zapominajmy, że Ci sami Modelarze kleili (i niejednokrotnie nadal kleją) "wypasione" modele, a to, że przyłączyli się do tej zabawy bynajmniej nie świadczy o cofnięciu się w rozwoju modelarskim, lecz o chęci oderwania się od pewnych schematów. Czy to źle :?: :idea:

P.s.
Wygłaszając swoje opinie i prezentując swoje modele, podpisuję się imieniem i nazwiskiem - nie chowając się za nickiem.
Biorę pełną odpowiedzialność za wszelkie pisane przeze mnie teksty.
Pozdrawiam serdecznie - Jarosław Gucwa.
Avatar użytkownika
JGucwa
 
Posty: 677
Dołączył(a): wtorek, 12 maja 2009, 10:05
Lokalizacja: Kraków

Reklama

Re: * Projekt VINTAGE 2011

Postprzez merlin_PL » piątek, 12 sierpnia 2011, 14:23

Ja napisałem dość krytycznie na ten temat więc niejako jestem zobligowany do odpowiadania

JGucwa napisał(a):Co do kategorii vintage, już dawno o tym było mówione, więc nie zamierzam się powtarzać. Są to wspominki i przypomnienie dawnych zestawów, które mają już charakter eksponatów muzealnych.


I jako egzemplarze muzealne powinny pozostać. Zrobić przy okazji dużej wystawy pozakonkursową wystawę o rozwoju modelarstwa plastikowego , pokazać stare zestawy , pudełka , wypraski , pożółkłe kalkomanie produkowane w Polsce i dla porównania pokazać jak to wyglądało w innych krajach i wtedy możemy powiedziec o tym, że traktujemy je jako egzemplarze muzealne. Przy okazji kolekcjonerzy całych starych zestawów mieli by okazję pochwalić się swoimi zbiorami.

Tymczasem z twoich postów wynika,ze akurat taka prezentacja Cię tak naprawdę nie interesuje. Zwyczajnie upaja cię sklejanie starych strucli w sposób jak robiono to 30 lat temu. I do tego rodem z demo - ludów, bo te z Zachodu za normalnie wyglądają. Spoko twoja decyzj a twój wybór. Mnie się to średnio , a nawet mało podoba i dałem tego wyraz .
Fak, że chcecie z tego zrobić kategorię VINTAGE na wystawach pokazuje,że jednak nie o eksponaty muazealne chodzi tylko o takie samo parcie do startowania i wystawiania jak u wszystkich innych. Ocena modeli proponowana w sposób zaproponowany przez Ciebie jest nieostra i tak naprawdę nie wiadomo co będzie podlegało ocenie, co dla mnie już na wyjściu jest potencjalnym zarzewiem konfliktu.

oto przykład

Weźmie modelarz stary zestaw airfixa w 1/ 48 , albo 1/72. Ponieważ taki model np hurricane trzyma generalnie bryłę i wymiary to sklei go i pomaluje tak jak się to obecnie robi. Doda okopcenia i nowe kalki i w efekcie ma model , który moze na biurku postawić i będzie model mocno przypominał pierwowzór. Zabierze model na wystawę w klasie VINTAGE bo stwierdzi ,że w " normalnej lotniczej " jest za słaby i przegra w VINTAGE z modelem karasia z Ruch-u nie dlatego ,że model karasia bytł lepszy tylko dlatego,że gość pomalował karasia farbą wilbra do skór z pędzla, a w twojej ocenie to bardziej oddaje to "ducha czasów mininych ". Jak by jeszcze odcisk palca na kabinie zostawił to już jak nic Grand Prix trzeba przyznać.

|co gorsze zwycięzca w tej kategorii będzie potem pierś wypinał ,że był zwycięzcą w jednej z katagorii na znanej wystawie modelarskiej, co w mojej ocenie deprecjonuje nagrody uzyskiwane przez innych modelarzy na tej samej wystawie
Stąd moja nadzieja , że organizatorzy się w końcu opamiętają i katagoria VINTAGE będzie konkursem o jak najlesze wykoananie starego zestawu. To co ty proponujesz to w mojej ocenie droga donikąd.
Co więcej tak rozgrywana kategoria splewndoru wystawie nie doda.

I tu się dziwię ,że do mojej propozycji kategorii VINTAGE się nie odniosłeś ??

JGucwa napisał(a):Nikt nikogo nie zmusza do tego, by brać udział w tej zabawie

Jeżeli komuś to odpowiada, to się po prostu przyłącza. Jeśli nie - cóż, niech dalej robi to, co lubi !


Święte słowa . Nikt nikogo nie zmusza do tego by w tym uczestniczyć. Ale zapominasz o jednej rzeczy. Jak decydujesz się prezentować swoje pomysły na ogólnodostepnym forum to musisz mieć świadomość , że ktoś na ten temat będzie chciał się wypowiedzieć . I niekiedy mogą to byc uwagi krytyczne.
Ja tez przez długi czas nie miałem zamiaru się na ten temat odzywać , ale informacja o tym ,że ani chybi będzie na wystawie
kategoria Vintage w takiej wykrzywionej postaci jak tą którą prezentujesz spowodowała ,że zabrałem w tej sprawie głos.
Nie mam nic przeciwko prezentacji starych zestawów , ale niech zobaczę , że modelarz z tego starego zestawu coś próbuje wycisnąć. Innymi słowy " stare , ale jak najlepiej wykonane modele"

JGucwa napisał(a):Twierdzenie, że bawią się tak tylko ludzie, którzy nie mają zdolności modelarskich jest krzywdzące i oszczercze. Nie zamierzam jednak tego dementować, bo ... po co?

Ci, którzy wydają takie opinie są przekonani o swoich racjach i o swojej nieomylności.


Zrób mi na złość. Wyciągnij starą czaplę , albo iła 2 m 3 z ZTS Plastiku , nałóż na plany , popraw błędy , zrób model full wypas i to też będzie vintage i ja Cię pierwszy pochwalę. Naprawdę. Tylko mam wrażenie,że akurat to Cię nie bawi.

Mylisz się. Nie jestem nieomylny jedynie wyraziłem swój pogląd.
Jeszcze raz napiszę . Nie krytykuję VINTAGE , ale sposób i formę jej postrzegania , którą między innymi ty proponujesz i sprezedajesz innym.

JGucwa napisał(a):Ta grupa modelarzy, którym styl vintage odpowiada, i tak będzie nadal się takim modelarstwem pasjonowała. Nie zapominajmy, że Ci sami Modelarze kleili (i niejednokrotnie nadal kleją) "wypasione" modele, a to, że przyłączyli się do tej zabawy bynajmniej nie świadczy o cofnięciu się w rozwoju modelarskim, lecz o chęci oderwania się od pewnych schematów. Czy to źle


Nie. Mają święte prawo, ale masz też przykład ,że niektórzy nawet bawiąc się w projekt VINTAGE podchodzą do tego poważnie . Przykład Phantoma jest najlepszy. Weź jeszcze modele prezantowane w dziele lotniczym poza vintage , a które z racji wieku się pod tą kategorię mieszczą ( DH - 2 , fulmar ).

JGucwa napisał(a):Wygłaszając swoje opinie i prezentując swoje modele, podpisuję się imieniem i nazwiskiem - nie chowając się za nickiem.
Biorę pełną odpowiedzialność za wszelkie pisane przeze mnie teksty.


Nie ma obowiązku podpisywania się imieniem i nazwiskiem na forum. Twój wybór , Twoja decyzja. Ja zostanę przy nicku , bo związany z nim jestem emocjonalnie. Ale zapewniam cię że istnieję w realu.
Pomimo tego, że piszę pod nickiem też biorę odpowiedzialność za wszystkie teksty . Więc w czym problem ?
Robią się różne rzeczy
merlin_PL
 
Posty: 889
Dołączył(a): poniedziałek, 20 lipca 2009, 22:34
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki

Re: * Projekt VINTAGE 2011

Postprzez Jaho63 » piątek, 12 sierpnia 2011, 14:53

Merlin, ja w dużej części popieram Twoje zdanie, ale chyba nie liczysz na to, że Jarek napisze "a właściwie masz rację, po co mi to, bawmy się w vintage bez tworzenia fałszywych splendorów". Nie żebym chciał ubliżyć Jarkowi, ale nie mamy tego w naturze. Dlatego wycofałem się z dyskusji, bo widzę, że pójdzie tylko coraz ostrzej. Mi to... krwi nie psuje. A myślę, że po pierwszych "zadymach" vintogeowcy sami zrozumieją, że to nie ma sensu.
Można już połączyć nPWM ze SF. Wcale nie ma wielkiej różnicy!
Avatar użytkownika
Jaho63
 
Posty: 6217
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 01:39

Re: * Projekt VINTAGE 2011

Postprzez Mac Eyka » piątek, 12 sierpnia 2011, 15:05

merlin_PL napisał(a):Weźmie modelarz stary zestaw airfixa w 1/ 48 , albo 1/72. Ponieważ taki model np hurricane trzyma generalnie bryłę i wymiary to sklei go i pomaluje tak jak się to obecnie robi. Doda okopcenia i nowe kalki i w efekcie ma model , który moze na biurku postawić i będzie model mocno przypominał pierwowzór. Zabierze model na wystawę w klasie VINTAGE bo stwierdzi ,że w " normalnej lotniczej " jest za słaby i przegra w VINTAGE z modelem karasia z Ruch-u nie dlatego ,że model karasia bytł lepszy tylko dlatego,że gość pomalował karasia farbą wilbra do skór z pędzla, a w twojej ocenie to bardziej oddaje to "ducha czasów mininych ". Jak by jeszcze odcisk palca na kabinie zostawił to już jak nic Grand Prix trzeba przyznać.


No dobrze, ale jeśli ten konkurs będzie oceniany na zasadzie "podoba się czy też nie podoba" i okaże się że uczestnikom zabawy jednak będzie się bardziej podobał ten Karaś z wilbrą to co.
Modelarz od Hurricana ma strzelić focha.
No nie bo z gustami się nie dyskutuje.
Z pozdrowieniami Samozwańczy Prezes Gildii Kręcących się Śmigiełek Maciek Poniatowski

ObrazekObrazekObrazekObrazek
Avatar użytkownika
Mac Eyka

Zimna Wojna 2
 
Posty: 3044
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 22:08
Lokalizacja: Ouagadougou w Burkina Faso

Re: * Projekt VINTAGE 2011

Postprzez Grzegorz2107 » piątek, 12 sierpnia 2011, 15:09

Weź jeszcze modele prezantowane w dziele lotniczym poza vintage , a które z racji wieku się pod tą kategorię mieszczą ( DH - 2 , fulmar ).


Fulmar nie.

I jako egzemplarze muzealne powinny pozostać. Zrobić przy okazji dużej wystawy pozakonkursową wystawę o rozwoju modelarstwa plastikowego , pokazać stare zestawy , pudełka , wypraski , pożółkłe kalkomanie produkowane w Polsce i dla porównania pokazać jak to wyglądało w innych krajach i wtedy możemy powiedziec o tym, że traktujemy je jako egzemplarze muzealne. Przy okazji kolekcjonerzy całych starych zestawów mieli by okazję pochwalić się swoimi zbiorami.


Masz rację, dla mnie rywalizacja w kategorii Vintage na zawodach o randze regionalnej czy krajowej jest tak samo problematyczna. Będę jednak adwokatem Jarka, bo sam się trochę w forumowe Vintage zaangażowałem.
W istocie jednak to co proponuje Jarek jest właśnie tym o czym piszesz. Zrobienie modelu z pudełka nie zabiera mu wartości jako zabytkowi. Jest wtedy taką rekonstrukcją idei i podejścia ówczesnych producentów. Robienie z Vintage kategorii open mija się z celem. Jak już wspominałem , nie jest to kategoria nastawiona na pokazywanie jak ukręcić bicz z piasku, ale na pokazanie archaicznych zestawów. Punkt ciężkości jest bliżej materii niż ludzkich zalet i zdolności modelarskich, a jakbyś Jarkowe propozycje czytał, to nie ma tam zwycięzców, tylko jakieś równorzędne wyróżnienia. I masz rację jeszcze raz, wystawa pozakonkursowa z wywleczonymi ze strychu i piwnic modelami ojców i dziadków, byłaby czymś co każdy by poparł bez wahania.
Ja np. nie kleję prawdziwie zabytkowych zestawów. Jarek nie ma oporów. Jego wybór i wolna wola. Krzyczałem na niego, ale nie pomogło. :)


|co gorsze zwycięzca w tej kategorii będzie potem pierś wypinał ,że był zwycięzcą w jednej z katagorii na znanej wystawie modelarskiej, co w mojej ocenie deprecjonuje nagrody uzyskiwane przez innych modelarzy na tej samej wystawie


Nie ma zwycięzców, co już wspomniałem. Nie sądzę też, że Jarek, czy ktoś inny by się takim niemożliwym zwycięstwem obnosił. Jarek zawiózł kiedyś swojego Turboleta z Plasicarta i dostał wyróżnienie o ile się nie mylę na normalnym konkursie. Nie jechał tam po laury, a więcej pewnie dla spędzenia jakoś czasu i pooglądania innych modeli.


Co więcej tak rozgrywana kategoria splewndoru wystawie nie doda.

Nie wiemy, może się też okazać, że skupi uwagę większej ilości odwiedzających niż modele w normalnych kategoriach. Nie próbowano tego wcześniej, nie ma doświadczeń. Masz swoje supozycje i nic więcej. Ja Ci powiem, że mam taki brzydki stary samochód, a kiedyś jakiś małolat z prawdziwym przejęciem powiedział do mnie na ulicy : "Ale fajowy samochód pan ma! " i obchodził go wokoło, nie mówiąc już o kilku pięknych kobietach, które moje stare auto urzekło. ;o) Takie jakieś antyblachary :lol:
Ostatnio edytowano piątek, 12 sierpnia 2011, 15:14 przez Grzegorz2107, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Grzegorz2107
 
Posty: 3305
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:19

Re: * Projekt VINTAGE 2011

Postprzez JGucwa » piątek, 12 sierpnia 2011, 15:14

merlin_PL napisał(a):...I jako egzemplarze muzealne powinny pozostać. Zrobić przy okazji dużej wystawy pozakonkursową wystawę o rozwoju modelarstwa plastikowego , pokazać stare zestawy , pudełka , wypraski , pożółkłe kalkomanie produkowane w Polsce i dla porównania pokazać jak to wyglądało w innych krajach i wtedy możemy powiedziec o tym, że traktujemy je jako egzemplarze muzealne. Przy okazji kolekcjonerzy całych starych zestawów mieli by okazję pochwalić się swoimi zbiorami... .


Drogi Kolego! Wiem, że razi Cię ta forma modelarstwa, a najbardziej wprowadzenie kategorii vintage na festiwalach.

Otóż krótkie wyjaśnienie: Jeśli ktoś próbowałby poza konkursem wystawić takie egzemplarze muzealne, to podejrzewam, że poza jedną - dwiema osobami nikt nie wystawiłby nic. Poza tym, co ludzie mieliby oglądać - stare wypraski, stare kalkomanie, lub pudełka? Vintage ma na celu przedstawienie gotowych modeli - eksponatów. W ten sposób starsi oglądający mogą powspominać swoje pierwsze modele, a młodsi zapoznać się z historią modelarstwa namacalnie.
Co do samej kategorii vintage na festiwalach, to też pragnę wyjaśnić, że nie jest to kategoria stała, a jedynie zaistniała dlatego, że Krakowski Klub Modelarski (którego jestem członkiem) postanowił zasponsorować nagrody - puchary. Nie chcieliśmy dublować różnych kategorii i wspólnie doszliśmy do wniosku, że możemy wręczyć puchary za modele vintage.
Jak na razie doszliliśmy do porozumienia z organizatorami festiwali w Krakowie i Jaworznie.
Gdybyśmy próbowali wręczyć puchary w tej kategorii modelarzom redukcyjnym (bez uprzedzenia ich), wyobraź sobie, jak wielu by się obraziło :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: .
Informując, że wprowadzamy kategorię vintage informujemy jednocześnie, że (tylko i wyłącznie) chętni mogą prezentować swoje prace. Nagroda w tej kategorii nie będzie więc obrazą dla uczestników !!! Dodatkowo ogłaszając kategorię vintage na tych festiwalach zapewniamy sobie i oglądającym możliwość obejrzenia wielu zapomnianych zestawów.

merlin_PL napisał(a):... Zwyczajnie upaja cię sklejanie starych strucli w sposób jak robiono to 30 lat temu. I do tego rodem z demo - ludów, bo te z Zachodu za normalnie wyglądają. Spoko twoja decyzj a twój wybór. Mnie się to średnio , a nawet mało podoba i dałem tego wyraz ... .


Slejanie właśnie tych strucli jest (jak dla mnie) ukazaniem prymitywizmu produkcji Bloku Wschodniego, a zarazem przepaści technologicznej, jaka dzieliła Wschód od Zachodu. Wszak modele zachodnie z tamtych czasów były wykonywane na bardziej zaawansowanym poziomie.

merlin_PL napisał(a):...|co gorsze zwycięzca w tej kategorii będzie potem pierś wypinał ,że był zwycięzcą w jednej z katagorii na znanej wystawie modelarskiej, co w mojej ocenie deprecjonuje nagrody uzyskiwane przez innych modelarzy na tej samej wystawie ... .


Do tego sformułowania odniosłem się wcześniej. Dodatkowo myślę, że żaden Modelarz uczestniczący w kategorii vintage, nie będzie się tak zachowywał, jak piszesz. Jesteśmy wszak ludźmi, którzy mają za sobą "pewne" doświadczenia. Jeśli śledzisz wątki vintage, na pewno zauważyłeś, że większość uczestników tego projektu jest w "zaawansowanym" wieku :mrgreen: ;o) :lol: .

merlin_PL napisał(a):...Zrób mi na złość. Wyciągnij starą czaplę , albo iła 2 m 3 z ZTS Plastiku , nałóż na plany , popraw błędy , zrób model full wypas i to też będzie vintage i ja Cię pierwszy pochwalę. Naprawdę. Tylko mam wrażenie,że akurat to Cię nie bawi... .


Staram się nikomu nie robić na złość :twisted: . Nikomu też NIC nie muszę udowadniać. Jeśli chcesz zobaczyć kilka ulepionych ot-tak przeze mnie modeli, zerknij na wątek Su-7 Spóldzielnia Pracy Estetyka. Modele "wypasione" robiłem dawniej. W pewnym momencie zaczęły się wspominki vintage i ... trwają do dziś - to właśnie mnie bawi.

merlin_PL napisał(a):
JGucwa napisał(a):Wygłaszając swoje opinie i prezentując swoje modele, podpisuję się imieniem i nazwiskiem - nie chowając się za nickiem.
Biorę pełną odpowiedzialność za wszelkie pisane przeze mnie teksty.


Nie ma obowiązku podpisywania się imieniem i nazwiskiem na forum. Twój wybór , Twoja decyzja. Ja zostanę przy nicku , bo związany z nim jestem emocjonalnie. Ale zapewniam cię że istnieję w realu.
Pomimo tego, że piszę pod nickiem też biorę odpowiedzialność za wszystkie teksty . Więc w czym problem ?


Nie wiem, czy zauważyłeś, lecz pisałem tylko w odniesieniu do swojej osoby :!: :idea:
Nie zmuszam nikogo, by się ujawniał, a to, że jesteś realną Osobą widać chociażby po Twoich postach.
Pozdrawiam serdecznie - Jarosław Gucwa.
Avatar użytkownika
JGucwa
 
Posty: 677
Dołączył(a): wtorek, 12 maja 2009, 10:05
Lokalizacja: Kraków

Re: * Projekt VINTAGE 2011

Postprzez Jaho63 » piątek, 12 sierpnia 2011, 15:23

JGucwa napisał(a):Nie wiem, czy zauważyłeś, lecz pisałem tylko w odniesieniu do swojej osoby
Nie zmuszam nikogo, by się ujawniał, a to, że jesteś realną Osobą widać chociażby po Twoich postach.

Ale stwierdzeniem "nie ukrywam się za nickiem" wyraziłeś pewną pogardę dla osób tak robiących, więc trochę szczerości. :)
Jarku, powiem Ci też dlaczego u mnie Wasz pomysł budzi sprzeciw. Uznaję się entuzjastą lotnictwa i samoloty to często piękne konstrukcje, obdarzane czasem przez niektórych wręcz uczuciem. Wasza forma "modelarstwa", a więc ukazywania w miniaturze owych śliczności jest po prostu "perwersyjna"! :mrgreen:
Można już połączyć nPWM ze SF. Wcale nie ma wielkiej różnicy!
Avatar użytkownika
Jaho63
 
Posty: 6217
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 01:39

Re: * Projekt VINTAGE 2011

Postprzez merlin_PL » piątek, 12 sierpnia 2011, 15:32

Spox . Wyraziłem swój pogląd na tą kwestię i myślę starczy. Ja mam do tego prawo. JGucwa ma prawo do swojego zdania. I niech tak zostanie. Zdanie wszystkich szanuję, ale nie muszę się z nim zggadzać.
Robią się różne rzeczy
merlin_PL
 
Posty: 889
Dołączył(a): poniedziałek, 20 lipca 2009, 22:34
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki

Re: * Projekt VINTAGE 2011

Postprzez JGucwa » piątek, 12 sierpnia 2011, 16:05

Jaho63 napisał(a):Ale stwierdzeniem "nie ukrywam się za nickiem" wyraziłeś pewną pogardę dla osób tak robiących, więc trochę szczerości. :)... .


Janusz, każdy widzi to, co chce ;o) :mrgreen: :lol: .

Jaho63 napisał(a):... Jarku, powiem Ci też dlaczego u mnie Wasz pomysł budzi sprzeciw. Uznaję się entuzjastą lotnictwa i samoloty to często piękne konstrukcje, obdarzane czasem przez niektórych wręcz uczuciem. Wasza forma "modelarstwa", a więc ukazywania w miniaturze owych śliczności jest po prostu "perwersyjna"! :mrgreen:


Perwersyjna i prowokacyjna - to na pewno ! :lol: :lol: :lol:

Patrząc jednak wstecz zauważ, że gdy minęła pora "szmatopłatów" (w pierwszym okresie), ludzie często się wyśmiewali z przestarzałych i prymitywnych już konstrukcji.
To zupełnie tak, jakby ktoś pokazał nam dziś pierwsze modele telefonów komórkowych tzw. cegły - śmieszne i wcale nie budzące żadnej nostalgii. Niemniej za kilkanaście/kilkadziesiąt lat ludzie będą się zachwycać właśnie czymś takim :lol: .
Będą mówić o pięknych i archicznych konstrukcjach z tego okresu, które posiadają oryginalny styl oraz niezapomnianą linię ;o) :twisted: :twisted: :twisted: .

merlin_PL napisał(a):Spox . Wyraziłem swój pogląd na tą kwestię i myślę starczy. Ja mam do tego prawo. JGucwa ma prawo do swojego zdania. I niech tak zostanie. Zdanie wszystkich szanuję, ale nie muszę się z nim zgadzać.


I w tej kwestii się całkowicie zgadzamy ! :lol:
Pozdrawiam serdecznie - Jarosław Gucwa.
Avatar użytkownika
JGucwa
 
Posty: 677
Dołączył(a): wtorek, 12 maja 2009, 10:05
Lokalizacja: Kraków

Re: * Projekt VINTAGE 2011

Postprzez Jaho63 » piątek, 12 sierpnia 2011, 16:20

Podejrzewam, że jeżeli za "kilkanaście lub kilkadziesiąt" lat jakaś sieć wprowadzi "nową" linię aparatów w formie "cegieł" to może nie odnieść sukcesu. 8-) A to mniej więcej to samo co dzisiejsze sklejanie i prezentowanie nieestetycznych, prostych i z masą błędów modeli. Zgadzasz się?
P.S. Zwróć uwagę na to, że ja już zrezygnowałem z odwodzenia Cię od pomysłu na konkursowość vintage. Teraz to już tylko ciągniesz za język. :)
Można już połączyć nPWM ze SF. Wcale nie ma wielkiej różnicy!
Avatar użytkownika
Jaho63
 
Posty: 6217
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 01:39

Re: * Projekt VINTAGE 2011

Postprzez JGucwa » piątek, 12 sierpnia 2011, 16:39

Jaho63 napisał(a):Podejrzewam, że jeżeli za "kilkanaście lub kilkadziesiąt" lat jakaś sieć wprowadzi "nową" linię aparatów w formie "cegieł" to może nie odnieść sukcesu. 8-) ... .


To niestety tylko i wyłącznie czysta spekulacja :lol: .


Jaho63 napisał(a):...A to mniej więcej to samo co dzisiejsze sklejanie i prezentowanie nieestetycznych, prostych i z masą błędów modeli. Zgadzasz się? ... .


Nie zgadzam się! Nowe technologie mają to do siebie, że o ile nawiązują do pierwowzorów, starają się nie powtarzać ich błędów. Zawierają nowinki techniczne. Tylko tzw. design upodabnia je do pierwowzorów!
Vide: Mini Cooper.


Jaho63 napisał(a):... P.S. Zwróć uwagę na to, że ja już zrezygnowałem z odwodzenia Cię od pomysłu na konkursowość vintage. Teraz to już tylko ciągniesz za język. :)


Zwróciłem na to uwagę już dawno i ... mam nadzieję, że jakieś piwo wypijemy, gdy się spotkamy :mrgreen: .
Co do ciągnięcia za język - nie jestem inkwizytorem ;o) :lol: .
Pozdrawiam serdecznie - Jarosław Gucwa.
Avatar użytkownika
JGucwa
 
Posty: 677
Dołączył(a): wtorek, 12 maja 2009, 10:05
Lokalizacja: Kraków

Re: * Projekt VINTAGE 2011

Postprzez Artek82 » piątek, 12 sierpnia 2011, 18:50

Zabierze model na wystawę w klasie VINTAGE bo stwierdzi ,że w " normalnej lotniczej " jest za słaby i przegra w VINTAGE z modelem karasia z Ruch-u nie dlatego ,że model karasia bytł lepszy tylko dlatego,że gość pomalował karasia farbą wilbra do skór z pędzla, a w twojej ocenie to bardziej oddaje to "ducha czasów mininych ". Jak by jeszcze odcisk palca na kabinie zostawił to już jak nic Grand Prix trzeba przyznać.


Myślę że dałbym radę ulepić tak Karasia :P oczywiście odcisk palucha obowiązkowy, w końcu to jak sygnaturka :mrgreen: Według mnie każdy robi to co lubi, a nie każdemu to się musi podobać. Ja też sobie lubię posklejać modele bardziej szczegółowo, aby były jak najbliższe oryginału itd. itp., ale taki Vintage jest nie groźny, a miło można czas przy tym spędzić i ubawić się jakie to kiedyś poczwary nas edukowały :D i czasami łezkę uronić przy wspomnieniach jak to 20 lat temu kleiłem takiego Karasia, mówiąc ojcu: ten tato! ten, bo ma fajne duże szachownice do naklejania :lol: i jak się czasami z ojcem modele pod kurtką przemycało żeby mama nie zobaczyła :mrgreen:
Pozdrawiam Artur.
Avatar użytkownika
Artek82
 
Posty: 290
Dołączył(a): niedziela, 7 listopada 2010, 17:02
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: * Projekt VINTAGE 2011

Postprzez Jaho63 » piątek, 12 sierpnia 2011, 18:59

Z mojej strony pass (choć interpretacja komórkowa niewłaściwa). Róbcie co chcecie, choć mimo sympatii do waszej ZABAWY, mam nadzieję, że poważne konkursy (np. Bytom) będą wolały pozostać poważne. No, ale nigdy nie wiadomo.
P.S. Łzy ronicie gorzej jak baby! Nad byle czym! :mrgreen:
Można już połączyć nPWM ze SF. Wcale nie ma wielkiej różnicy!
Avatar użytkownika
Jaho63
 
Posty: 6217
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 01:39

Re: * Projekt VINTAGE 2011

Postprzez JGucwa » piątek, 12 sierpnia 2011, 22:12

Jaho63 napisał(a):...P.S. Łzy ronicie gorzej jak baby! Nad byle czym! :mrgreen:


Popłacz z nami - to dobrze oczyszcza oczy i przemywa spojówki ;o) :mrgreen: .
Pozdrawiam serdecznie - Jarosław Gucwa.
Avatar użytkownika
JGucwa
 
Posty: 677
Dołączył(a): wtorek, 12 maja 2009, 10:05
Lokalizacja: Kraków

Re: * Projekt VINTAGE 2011

Postprzez Mac Eyka » piątek, 12 sierpnia 2011, 23:21

Jaho a czy klasy modeli SF. Takie różne stateczki kosmiczne, Mech-Roboty, smoki i tym podobne to poważne modelarstwo czy tez nie?
No bo mamy zestaw fotek z tegorocznego IPMS/USA Nationals i ja to powiem ci szczerze że już nie wiem czy ta wystawa to poważna jest czy może taka troszkę do śmiechu.
No bo oni sobie za te StarTreki i inne Aliensy to nawet nagrody dają.
Z pozdrowieniami Samozwańczy Prezes Gildii Kręcących się Śmigiełek Maciek Poniatowski

ObrazekObrazekObrazekObrazek
Avatar użytkownika
Mac Eyka

Zimna Wojna 2
 
Posty: 3044
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 22:08
Lokalizacja: Ouagadougou w Burkina Faso

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Vintage, czyli wspomnień czar

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości