Da sind die Iwans... - 1/35: MiniArt + Dragon + Mustang

Relacje z budowy, porady, zestawy, nowości dotyczące dioram - to właśnie tutaj.

Da sind die Iwans... - 1/35: MiniArt + Dragon + Mustang

Postprzez Tomasz Dzieciątkowski » niedziela, 5 czerwca 2011, 13:02

Korzystając z opóźnień przy produkcji "Götterdämmerung" zabrałem się ostro za winietkę o roboczym tytule "Da sind die Iwans schon gekommen".
Podstawka to znów vacu MiniArt, figurki Dragona ze zmienionymi głowami na Horneta i Warriorsa. Trup to żywica bliżej mi nieznanej amerykańskiej firmy Mustang Models.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Z założenia winietka ma przedstawiać scenę z Frontu Odrzańskiego w lutym/marcu 1945 roku. Co prawda wydaje mi się, że wyszła mocno monotonnie (trochę pigmentów jeszcze dojdzie). W związku z tym mam do Was pytanie: czy macie może jakieś sugestie jak lekko ożywić jej kolorystykę. Zawsze mogę jeszcze dorzucić trochę śniegu, choć nie za dużo (zima 1945 była raczej błotnista).
If on my journey, should I encounter God, God will be cut...
Avatar użytkownika
Tomasz Dzieciątkowski
 
Posty: 988
Dołączył(a): niedziela, 23 września 2007, 19:53
Lokalizacja: Warszawa

Reklama

modele polskich samolotów

Re: Da sind die Iwans... - 1/35: MiniArt + Dragon + Mustang

Postprzez rollingstones » niedziela, 5 czerwca 2011, 15:08

Tomek pigmenty nie pomogą i żebyś nie wiem jak to plastycznie malował to nic nie zmienisz. A zmienić możesz bardzo prosto. Nałóż na to co masz nowego świeżo zrobionego gruzu. To klucz do sukcesu w tej winiecie. W warsztacie Yantoma z T80 z czeczenii masz pełen przepis na fajne gruzowisko - popraw to, zajmie ci to dwa wieczory po godzinie a warto będzie.
płotka
Avatar użytkownika
rollingstones
 
Posty: 4136
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 09:29
Lokalizacja: KIelce

Re: Da sind die Iwans... - 1/35: MiniArt + Dragon + Mustang

Postprzez Adrianowro » niedziela, 5 czerwca 2011, 18:08

Ze wspomnień uciekinierów z Breslau to raczej nie wychodzi że była "raczej błotnista" :mrgreen:
Popieram kwestie gruzu - teraz jest za płasko i monotonie.
Avatar użytkownika
Adrianowro
 
Posty: 1245
Dołączył(a): niedziela, 31 stycznia 2010, 16:55
Lokalizacja: Festung Breslau

Re: Da sind die Iwans... - 1/35: MiniArt + Dragon + Mustang

Postprzez Tomasz Dzieciątkowski » niedziela, 5 czerwca 2011, 18:09

Tam 90% gruzu jest dodane przeze mnie, ale zrobię jak mówisz. Może będzie lepiej...
Co uważasz w kwestii śniegu? Też jak u Yantoma?
If on my journey, should I encounter God, God will be cut...
Avatar użytkownika
Tomasz Dzieciątkowski
 
Posty: 988
Dołączył(a): niedziela, 23 września 2007, 19:53
Lokalizacja: Warszawa

Re: Da sind die Iwans... - 1/35: MiniArt + Dragon + Mustang

Postprzez rollingstones » niedziela, 5 czerwca 2011, 19:50

Przykryj to gruzem maksymalnie niech się całkowicie schowa plastik. I daj desek itp śmieci. Śniegu bym nie dawał.
płotka
Avatar użytkownika
rollingstones
 
Posty: 4136
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 09:29
Lokalizacja: KIelce

Re: Da sind die Iwans... - 1/35: MiniArt + Dragon + Mustang

Postprzez Yantom » niedziela, 5 czerwca 2011, 20:15

Seba dobrze radzi, figurki klasa ale poczekam na wersję po przeróbkach.

pozdrawiam
Avatar użytkownika
Yantom
 
Posty: 843
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 13:13
Lokalizacja: Granowo

Re: Da sind die Iwans... - 1/35: MiniArt + Dragon + Mustang

Postprzez Sherman » poniedziałek, 6 czerwca 2011, 02:16

Ja bym zaczął od pobawienia się z tym co jest. Zróżnicowanie kolorystyczne jest nikłe... Nie będzie szału jak z cegłami, ale nawet jeśli są to bloki piaskowca ( czy cokolwiek ma usiłował udawać ) to trzeba im dodać kolorów, bo wyglądają jak pomaziane jednym kolorem. Dorzuć trochę cegieł ( z jakiś np. później dobudowanych ścianek działowych ). Brakuje tutaj desek ( a jakieś dachówko podobne stwory są - więc co? ruscy zjedli więźbę dachową? ), jakieś ślady wszelkiej spalenizny, kawałek biurka, szkło, drut z lampy... Ożyw ten interes ;o)
W malinowym chruśniaku.
Avatar użytkownika
Sherman
 
Posty: 3021
Dołączył(a): środa, 26 września 2007, 21:05

Re: Da sind die Iwans... - 1/35: MiniArt + Dragon + Mustang

Postprzez Tomasz Dzieciątkowski » środa, 8 czerwca 2011, 07:21

Postanowiłem połączyć sugestie Shermana (więcej śmieci) oraz Rollingstonesa (więcej naturalnego gruzu).
Chwilowo etap pierwszy: dodanie potłuczonego szkła, grubych desek oraz cienkich deszczułek. W roli tych ostatnich doskonale sprawdza się fornir cedrowy, jakim owijane są dobre cygara. Łupie się świetnie i ma fajny kolor ;o)

Obrazek

Obrazek

More to come...
If on my journey, should I encounter God, God will be cut...
Avatar użytkownika
Tomasz Dzieciątkowski
 
Posty: 988
Dołączył(a): niedziela, 23 września 2007, 19:53
Lokalizacja: Warszawa


Powrót do Dioramy - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości