przez greatgonzo » środa, 29 kwietnia 2015, 21:01
A, zatem B-5 z wmontowanym zbiornikiem paliwa. Skąd oni biorą te malowania? Znam tylko dwa zdjęcia tego samolotu. Na jednym stoi w drugim planie, a na drugim jest już po korektach umiejscowienia oznaczeń i przeróbce limuzyny. Podaje się, że zewnętrzne końcówki skrzydeł od spodu były NMF. Nie wiem zupełnie z jakiego powodu miałoby tak być, a na tych zdjęciach nic nie widać w temacie.
Zbiornik paliwa pokryty był rodzajem gumy, tworzywa o barwie czarnej z odcieniem czerwono brązowym (niektórzy piszą, że czerwono brązowy, w zasadzie czarny ;). Warto odróżnić go od sprzętu radio.
Fotel na zdjęciu wygląda jak amerykański fotel eksportowy z czasów, kiedy jeszcze eksportowano samoloty. W B-5 montowano sklejkowe fotele Shick Johnson. Ciekawe także przez to, że malowane DDG.
Przed podstawą drążka od strony ogona (edytowałem, bo mi się strony pomyliły, teraz jest OK) jest jeszcze poprzeczny pas sklejkowej posadzki.
Nie widać wyposażenia kabiny. Jeżeli jest tam box sterowania IFF i box detonatora, to są one zbędne.
Zestawu nie znam. Inne elementy na życzenie, lub 'na podglądzie'.