net_sailor napisał(a):Nikt nas nie olał, to myśmy obustronnie olali ich paradę ciepłym moczem. Andersowcy nie chcieli maszerować obok berlingowców i vice versa. Odmówili nawet zaproszeni imiennie lotnicy, którzy mieli maszerować w kolumnach RAF-u. I właśnie to ostatnie najbardziej zabolało Anglików.
To totalne kłamstwo. Sami Anglicy doskonale rozumieli, że nas olali. Było to przedmiotem wystąpień m.in. samego Churchilla (który już wtedy nie był premierem) "Wyrażam głęboki żal – mówił Churchill – że żaden z oddziałów polskich, które walczyły u naszego boku w tylu bitwach i które przelały swoją krew dla wspólnej sprawy, nie zostały dopuszczone do udziału
w Paradzie Zwycięstwa." Było to także przedmiotem interpelacji w parlamencie brytyjskim. Tak samo Brytyjczycy (czego dowodem jest stenogram z posiedzenia parlamentu brytyjskiego, linkowany poniżej) doskonale rozumieli (i doceniali!) dlaczego polscy lotnicy odmówili maszerowania w defiladzie jako Brytyjczycy. Wiceminister spraw zagranicznych MacNeil odpowiadał m.in. na zarzut parlamentu, że polscy lotnicy zostali zaproszeni do maszerowania jako Brytyjczycy "żeby zadowolić Mołotowa". Jak widać, Brytyjczycy doskonale rozumieli problem - w przeciwieństwie do niektórych Polaków, którzy zabierają tu w tej kwestii głos.
net_sailor napisał(a):Według mnie Brytyjczycy w kwestii symbolicznej parady byli pełni dobrej woli, więc nie można im zarzucić jakichś zasadniczych uchybień.
Jak widzisz, to nieprawda - uchybienia rządowi brytyjskiemu zarzucali sami Brytyjczycy, np. w prasie i w parlamencie.
A tzw. druga strona, czyli rząd komunistyczny, nie "olała" defilady, tylko nie wzięła w niej udziału na polecenie Moskwy. Sprawą zajmował się gen. Komar, który przed wojną nie miał nawet polskiego obywatelstwa.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wac%C5%82aw_Komar
net_sailor napisał(a):Sens całości jest jasny i prosty: sami się wykluczyliśmy mimo, że formalnie zaproszenie zostało wysłane do obu rządów.
Sailorze, to jest oczywista, drastyczna nieprawda. Przeczytaj ze zrozumieniem ten artykuł w Biuletynie IPN jeszcze raz, jeśli nie wystarczy, zajrzyj tu:
http://dws.org.pl/viewtopic.php?f=75&t=124188&sid=b2deaf86c3ef8b150440ad55f51c01d5






