Foto tygodnia - 21.07.2013, tydzień 29 - ankieta

[fragles]

Dobre! Dobre! Super teksty jedziecie!
Nie wiedziałem, że Goście, którzy robią takie ekstraśne auteczka, mają do tego stopnia podniesione ciśnienie. Przecież do takiego perfekcyjnego modelowania trzeba mieć anielską cierpliwość.

Wydaję mi się, że kolega fragles, sam powoli próbuje się wycofać ze swojego nieprzemyślanego komentarza.

E, tam.

Mam tylko pytanie: czy jak kolega widzi spot reklamowy, zdjęcie lub film takich produktów jak pieluszki, broń maszynowa, TNT, C4, trotyl i reszta wszelkiego rodzaju badziewia, to czuje nieodpartą chęć użycia wyżej wymienionych rzeczy ???

Nie czuje. Bo wszystkich wymienionych już używałem. Tak jak piszesz - badziewie.

Drugie pytanie: dlaczego kolega nie podniósł podobnego alarmu, w chwili gdy na fotografię tygodnia zgłoszono zdjęcie modelu PEUGEOTA 405 Turbo 16 GR w barwach CAMEL ???

Siakoś tak mi umknęło, czy też nie miałem odpowiedniego humoru. Nie pamiętam.

Fragles napisal:

PS.2. Szkoda, że Cię nie było, z Twoimi poglądami, jak kilka lat temu jeden guru rozpętał na sPWM dyskusję ideologiczną, że robienie modeli faszystowskich maszyn jest be, fuj, bleee itp. Fajnie było! Spłoszył się i uciekł.

No na moje szczecie mnie nie bylo i chyba nie wiele stracilem, ale za to widze ze masz aspiracje by dorownac tamtemu koledze w pisaniu bzdur (w mojej i nie tylko mojej na szczescie opini)...

Krzysztofie! To nie wiesz kto zacz, ten kolega?! Wielu kolegów dałoby wiele, żeby mu dorównać. A Ty tak po nim...

Jesli ktos na modelu powiedzmy bombowca z II wojny swiatowej zamiesci naga pania (jak oczywiscie robiono w tamtych czasach) to uznasz to za PORNOGRAFIE ?????

No wiesz?! Jak w ogóle mogłeś tak pomyśleć?!


Pozdrawiam
fragles


PS.

Ja zgłosiłem tę fotkę bo na niej widać cały urok ST185, do tego nie wygląda na model tylko jak 1:1.

Seweryn, już tak poza tymi jajami powyżej, to takie pytanie: Z tym 1:1 to naprawdę tak uważasz?

[spiton]

...

Jeśli to był żart, to się nie udał, bo nikt nie zrywał boków.
Jeśli na poważnie, to tego typu postawa nie padła na dobry grunt. Co mnie cieszy , bo świadczy dobrze o kolegach modelarzach.

A Ty Fragles idziesz w jakieś dziwne zaparte, że niby, żarcik, ale jednak ta reklama to nie teges...
Powiedz krótko, to był , żart. Sorry, ze nie śmieszny. Albo zadeklaruj, że to nie był żart.
To trochę dziwne, ze chyba wszyscy zadeklarowali jednoznacznie, co o tym myślą, oprócz Ciebie.

[fragles]

...

Jeśli to był żart, to się nie udał, bo nikt nie zrywał boków.

Żart?! Żartować z porządku prawnego Rzeczypospolitej?! Dziwny sposób myślenia. Całkowicie mi obcy. To jakby żartować z Państwa.
Jest zakaz reklamowania papierosów, czy nie?

Jeśli na poważnie, to tego typu postawa nie padła na dobry grunt. Co mnie cieszy , bo świadczy dobrze o kolegach modelarzach..

A mnie zupełnie nie cieszy, bo w kontekście tego, co napisane wyżej, raczej nie świadczy dobrze.
No to jeszcze raz: Jest w Rzeczypospolitej prawo zakazujące reklamowania papierosów, czy nie?

[Mecenas]

A ja myślę, że należy tutaj rozróżnić reklamowanie od pokazywania produktu a to niestety nie jest to samo. Dyskusja czysto akademicka. Nie wiem co chciał Fragles zamanifestować, bo sarkazm i ironia aż się wylewa z jego wypowiedzi, ale jak dla mnie to wyszła z tego burza w szklance wody.

Tymczasem zapraszam do oddawania głosów na fotografię tygodnia. Ankieta potrwa do 25 lipca do godziny 8.12 a nie do 9.00 tak więc proszę nie czekać z głosowaniem do ostatniej minuty.

[STI22B]

...

Jeśli to był żart, to się nie udał, bo nikt nie zrywał boków.

Żart?! Żartować z porządku prawnego Rzeczypospolitej?! Dziwny sposób myślenia. Całkowicie mi obcy. To jakby żartować z Państwa.
Jest zakaz reklamowania papierosów, czy nie?

Jeśli na poważnie, to tego typu postawa nie padła na dobry grunt. Co mnie cieszy , bo świadczy dobrze o kolegach modelarzach..

A mnie zupełnie nie cieszy, bo w kontekście tego, co napisane wyżej, raczej nie świadczy dobrze.
No to jeszcze raz: Jest w Rzeczypospolitej prawo zakazujące reklamowania papierosów, czy nie?

Jak Panowie widzimy, niebezpiecznie jest sklejać i lakierować modele w pomieszczeniach zamkniętych bez odpowiedniej wentylacji i następnie zabierać się za komentowanie na forum

A skoro kolega fragles używa wszystkich produktów, których reklamy zobaczy, to może podzieli się z nami swoimi doznaniami smakowymi np. na temat frytek usmażonych na Castrolu lub na Mobil 1

[szpaku86]

Ja na koniec powiem tak: nie ma co dyskutowac z kolega Fraglesem bo logiczniej da sie porozmawiac z 7-dmio latkiem... odpowiedzi typu "E, tam" czy "Siakoś tak mi umknęło" odzwierciedlaja poziom rozmowcy... Jesli chodzi o angielska cierpliwosc to wydaje mi sie ze do kazdego rodzaju modelowania (czy to samochody, statki, samoloty itd.) potrzebna jest takowa (Ci z was ktorzy aktywnie uczestnicza na forum a nie tylko ograniczaja sie do szukania dziury w calym na pewno wiedza o czym mowie).
Sewerynie, Viagra nie dziala na impotencje umyslowa, wiec naszemu koledze na nic sie zda !

Pozdrawiam
Krzysztof

[fragles]

Ale dlaczego "na koniec", Krzysztofie?
Krzysztofie, napisałeś już co darzysz miłością największą:

modele ktore robie i kocham najbardziej

napisałeś, że papierosy i alkohol, jako historycznie uzasadnione, są dla rodzin z dziećmi:

przewinelo sie 180 tysiecy ludzi w tym rodzin z dziecmi i nikt nie mial najmniejszego problemu z tym ze na autach widnialy reklamy 555, marlboro czy camel jak rowniez reklamy alkocholi (ktorych dzieli tez nie moga pic). Nie jest to propagowanie ale czesc histori motoryzacji.

ale odpowiedzi w zasadniczej poruszonej tu sprawie nie ma.
Więc jeszcze raz: Jest w Rzeczypospolitej prawo zakazujące reklamowania papierosów, czy nie?

Jeśli nie wiesz, to po prostu, normalnie, jak mężczyzna napisz, że nie wiesz. Nie wysilaj sobie rozumu na różne poboczne dywagacje.

A ja myślę, że należy tutaj rozróżnić reklamowanie od pokazywania produktu a to niestety nie jest to samo.

Chylę czoła przed iście salomonowym wyrokiem Pana Mecenasa. Pozwoliło mi to na oddanie w konkursie głosu na fotkę modelu Krzysztofa. Niemal jako taki prezent imieninowy. (Ale fotka dobra!)


PS. Gwoli przypomnienia jednak zacytuję z ustawy z dnia 9 listopada 1995 r. o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych:
art. 2. Użyte w ustawie określenia oznaczają:
5) "reklama wyrobów tytoniowych" - rozpowszechnianie komunikatów, wizerunków marek wyrobów tytoniowych lub symboli z nimi związanych, a także nazw i symboli graficznych firm produkujących wyroby tytoniowe, nieróżniące się od nazw i symboli graficznych wyrobów tytoniowych, służących popularyzowaniu marek wyborów tytoniowych; za reklamę nie uważa się informacji używanych do celów handlowych pomiędzy firmami zajmującymi się produkcją, dystrybucją i handlem wyrobami tytoniowymi.
art. 8. 1. Zabrania się reklamowania i promocji wyrobów tytoniowych, rekwizytów tytoniowych i produktów imitujących wyroby lub rekwizyty tytoniowe oraz symboli związanych z używaniem tytoniu, a w szczególności:
1) w telewizji, radiu, kinach, podmiotach leczniczych, szkołach i placówkach oświatowo-wychowawczych, w prasie dziecięcej i młodzieżowej, na terenie obiektów sportowo-rekreacyjnych oraz w innych miejscach publicznych,
2) w prasie innej niż wymieniona w pkt 1,
3) na plakatach, w tym plakatach wielkoformatowych,
4) w środkach usług informatycznych.
2. Zabrania się sponsorowania przez firmy tytoniowe działalności sportowej, kulturalnej, oświatowej, zdrowotnej i społeczno-politycznej.
3. Zabrania się eksponowania w punktach sprzedaży przedmiotów imitujących opakowania wyrobów tytoniowych.