przez Solo » piątek, 13 września 2013, 13:29
Oj nie popisała się tym razem Martola.
Zamówiłem sobie mojego A-10A od Hobby Bossa i parę innych rzeczy, w tym blaszki Eduarda.
Mniej więcej czuję już jak wygląda zamawianie takich rzecz w Martoli i ogólnie w polskich sklepach, więc wiedziałem że muszę trochę poczekać, szczególnie że dość szybko dowiedziałem się, że tego A-10 na razie nie ma i trzeba czekać na dostawę. I tak musiałem czekać na blaszki, więc co mi szkodzi.
Ostatnio na stronie sklepu pojawiło się info, że w poniedziałek można spodziewać się dostawy od Hobby Bossa, więc ucieszyłem się, że wreszcie, po 5 tygodniach czekania model się pojawi.
Dziś napisałem maila, czy jest na to szansa i otrzymałem odpowiedź, że modelu brak i po prostu w dostawie nie będzie.
Noszzzz... to ja tu czekam tyle tygodni i nawet nikt nie skrobnie maila, że towaru nie ma i nie wiadomo kiedy będzie?
To nie można choć spytać, czy decyduję się czekać (nie wiadomo ile), czy biorę to co jest w sklepie (tak, wiem że sam mogę tak zadecydować, ale chciałem odebrać wszystko razem, bo to w praktyce wszystko dla tego modelu)?
Szybciutko na GG ustaliłem, że Exito ma w hurtowni ostatni egzemplarz tego modelu i na wtorek mi sprowadzą. Odrobinę drożej, ale co tam...
Oj nie dba o klienta Martola.