PZL P.7a 1/48 Toro Model

Re: PZL P.7a 1/48 Toro Model

Postprzez Mariusz Jarzyna ze Szczec » niedziela, 18 grudnia 2011, 12:48

Wydaje mi się, ze przyczyna leży w wirtuozerii warsztatu jaką opanował KFS, która przy każdorazowym wykonaniu pracy zmusza go zaprezentowania pełnego wachlarza przyswojonych technik i takie nierozumne podchodzenie do każdego modelu powoduje, że stają się podobne i odstające od imitowanej rzeczywistości. Przypomina mi to inną autoprezentację wirtuozerii:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=05rAtsoXuME[/youtube]
Avatar użytkownika
Mariusz Jarzyna ze Szczec

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 3233
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 16:29

Reklama

Re: PZL P.7a 1/48 Toro Model

Postprzez portalus » niedziela, 18 grudnia 2011, 16:57

Znaczy się przerost formy nad treścią po naszemu przekombinowane, tak?
Avatar użytkownika
portalus
 
Posty: 2963
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:52
Lokalizacja: Swarzędz

Re: PZL P.7a 1/48 Toro Model

Postprzez Jaho63 » niedziela, 18 grudnia 2011, 18:28

Marioosh przesadzasz. Nawet, jeśli się nie podoba, nawet, jeśli "efekta" są lekko przesadzone, to jak piszesz o "nierozumnym" stosowaniu technik, każdy rozumny sobie to tłumaczy tak: "qźwa jak ja nie cierpię tego KFS-a".
No chyba, że faktycznie tak chciałeś? Pokaż lepiej, co ze skrzydłami Maraudera się dzieje?
Można już połączyć nPWM ze SF. Wcale nie ma wielkiej różnicy!
Avatar użytkownika
Jaho63
 
Posty: 6217
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 00:39

Re: PZL P.7a 1/48 Toro Model

Postprzez Grzegorz2107 » niedziela, 18 grudnia 2011, 19:23

Jaho63 napisał(a):Marioosh przesadzasz. Nawet, jeśli się nie podoba, nawet, jeśli "efekta" są lekko przesadzone, to jak piszesz o "nierozumnym" stosowaniu technik, każdy rozumny sobie to tłumaczy tak: "qźwa jak ja nie cierpię tego KFS-a".


Masz trochę racji. Kamil robi swoje i nie sądzę, żeby pod wpływem jakichkolwiek krytycznych uwag, które przecież już miały miejsce przy okazji jego relacji, zmniejszyła się liczba tych, którym to się podoba.
Ale możemy przecież trochę ponarzekać? :)
Avatar użytkownika
Grzegorz2107
 
Posty: 3305
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 16:19

Re: PZL P.7a 1/48 Toro Model

Postprzez Mariusz Jarzyna ze Szczec » niedziela, 18 grudnia 2011, 19:39

Jaho63 napisał(a):.. jak piszesz o "nierozumnym" stosowaniu technik

Mam na myśli "nawykowym" w sensie bez zapoznania się z obiektem, który zamierza się wygląd odtworzyć. Do samego Kamila nic nie mam a nawet brakuje mi jego ironicznych tekstów i poczucia humoru. Był tutejszym folklorem dzięki czemu przynajmniej mi chciało częściej się na forum zaglądać. Parę razy może wydał mi się zarozumiały ale częściej rozbawił do łez więc odbiór jak najbardziej pozytywny. Opisałem tylko jego manierę wirtuozerskiego przebarwiania swoich dzieł. Wszędzie przepych technik, choć czasami przy skromniejszym nakładzie można lepiej oddać wygląd danej maszyny. Górniak mogła zwyczajnie odśpiewać hymn i była by bajka :)
Avatar użytkownika
Mariusz Jarzyna ze Szczec

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 3233
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 16:29

Re: PZL P.7a 1/48 Toro Model

Postprzez Mecenas...Kolekcjoner... » niedziela, 18 grudnia 2011, 20:19

Mariusz Jarzyna ze Szczec napisał(a):Do samego Kamila nic nie mam a nawet brakuje mi jego ironicznych tekstów i poczucia humoru. Był tutejszym folklorem dzięki czemu przynajmniej mi chciało częściej się na forum zaglądać. Parę razy może wydał mi się zarozumiały ale częściej rozbawił do łez więc odbiór jak najbardziej pozytywny.

A czy nie jest przypadkiem tak, że często przy tego typu sytuacjach pojawia się przerost formy na treścią w krytykowaniu osób, z nadmierną złośliwością. Może przy ocenianiu prac w warsztacie i zwłaszcza galerii jest zbyt wiele uwag, które wprost mają walić w autora osobiścię, a nie jego "sklejankę". Przy ocenie gotowej pracy wytyka się braki/błędy, które można by napisać w trakcie klejenia. Tylko po co jeśli po można komuś "dowalić merytorycznie" Taka refleksja mi się nasuneła.
Avatar użytkownika
Mecenas...Kolekcjoner...
 
Posty: 784
Dołączył(a): poniedziałek, 19 października 2009, 23:12
Lokalizacja: Łódź

Re: PZL P.7a 1/48 Toro Model

Postprzez Mecenas...Kolekcjoner... » niedziela, 18 grudnia 2011, 20:24

Mariusz Jarzyna ze Szczec napisał(a):Przypomina mi to inną autoprezentację wirtuozerii:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=05rAtsoXuME[/youtube]

Wjątkowo nie trafiony przykład, bowiem wiele razy było to wyjaśniane, że była inna orkiestra niż na próbach.
Adam Sztaba i Edyta Górniak to komentowali i tłumaczyli się z tego.
Owszem nie znając prawdy ubaw jest po pachy i jednocześnie smutek i żal, bo to jest nasz hymn narodowy.
Często prawdę poznaje się po fakcie.
Avatar użytkownika
Mecenas...Kolekcjoner...
 
Posty: 784
Dołączył(a): poniedziałek, 19 października 2009, 23:12
Lokalizacja: Łódź

Re: PZL P.7a 1/48 Toro Model

Postprzez Jacek Bzunek » niedziela, 18 grudnia 2011, 20:41

Mecenas...Kolekcjoner... napisał(a):Przy ocenie gotowej pracy wytyka się braki/błędy, które można by napisać w trakcie klejenia. Tylko po co jeśli po można komuś "dowalić merytorycznie" Taka refleksja mi się nasuneła.

Jest warsztat marudzimy przy produkcji, nie ma warsztatu marudzimy przy galerii. Nie ma galerii....
Słuchajcie uważnie bo nie będę powtarzać!
----------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Jacek Bzunek
 
Posty: 5876
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:35
Lokalizacja: Szczecin

Re: PZL P.7a 1/48 Toro Model

Postprzez Jaho63 » niedziela, 18 grudnia 2011, 20:42

Mariusz Jarzyna ze Szczec napisał(a):Mam na myśli "nawykowym" w sensie bez zapoznania się z obiektem, który zamierza się wygląd odtworzyć. Do samego Kamila nic nie mam a nawet brakuje mi jego ironicznych tekstów i poczucia humoru. Był tutejszym folklorem dzięki czemu przynajmniej mi chciało częściej się na forum zaglądać. Parę razy może wydał mi się zarozumiały ale częściej rozbawił do łez więc odbiór jak najbardziej pozytywny. Opisałem tylko jego manierę wirtuozerskiego przebarwiania swoich dzieł. Wszędzie przepych technik, choć czasami przy skromniejszym nakładzie można lepiej oddać wygląd danej maszyny.

Jeżeli tak, to zwracam honor. Po prostu dla mnie słowo "nierozumne" jakoś tak jest zakamuflowanym "co za debil". ;o)
A ja uważam podobnie jak napisałeś. Kamil często przeginał. I modelarsko i towarzysko, ale w sumie nie był kimś, kto obniżał atrakcyjność tego miejsca. Tak mi się wydaje.
Jacek Bzunek napisał(a):Jest warsztat marudzimy przy produkcji, nie ma warsztatu marudzimy przy galerii. Nie ma galerii....

Racja. Nad pudłem. :lol:
Można już połączyć nPWM ze SF. Wcale nie ma wielkiej różnicy!
Avatar użytkownika
Jaho63
 
Posty: 6217
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 00:39

Re: PZL P.7a 1/48 Toro Model

Postprzez Jacek Bzunek » niedziela, 18 grudnia 2011, 20:57

Dla wyjaśnienia bardzo się cieszę że powstał model P.7a. Każdy kto kupi będzie miał szanse zrobić w/g własnych umiejętności, gustu po polsku, rumuńsku lub (brrrr) germańsku. Może być błyszcząca nówka nie śmigana z 1932 prosto z PZL na Mokotowie gdy przez chwilę mieliśmy najnowocześniejsze lotnictwo myśliwskie na świecie, może być treningowy z Dęblina nienajnowszy ale zadbany jak było przed wojną standardem, może być totalnie przestarzały egzemplarz z 1939, który w czasie swojej służby musiał zaliczyć remont generalny.
Podziwiam i szanuję Kamila FS za umiejętności ale nie przekonuje mnie mocno wyblakłe jasnoolikowe malowanie. Zarówno na polskich przedwrześniowych zdjęciach jak i na zdjęciach zrobionych przez zachodnich turystów we wrześniu 1939 polskie metalowe samoloty wyglądają na bardzo zadbane a farba khaki (mocno brązowa) nabierała połysku podczas eksploatacji.
Słuchajcie uważnie bo nie będę powtarzać!
----------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Jacek Bzunek
 
Posty: 5876
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:35
Lokalizacja: Szczecin

Re: PZL P.7a 1/48 Toro Model

Postprzez Mecenas...Kolekcjoner... » niedziela, 18 grudnia 2011, 21:09

Jacek Bzunek napisał(a):
Mecenas...Kolekcjoner... napisał(a):Przy ocenie gotowej pracy wytyka się braki/błędy, które można by napisać w trakcie klejenia. Tylko po co jeśli po można komuś "dowalić merytorycznie" Taka refleksja mi się nasuneła.

Jest warsztat marudzimy przy produkcji, nie ma warsztatu marudzimy przy galerii. Nie ma galerii....

Masz rację, ale mam nadzieje, że nie odebrałeś tego jako "masło maślane" - mailem na myśli jedynie złośliwości i tylko o nie mi chodziło ;o)
Avatar użytkownika
Mecenas...Kolekcjoner...
 
Posty: 784
Dołączył(a): poniedziałek, 19 października 2009, 23:12
Lokalizacja: Łódź

Re: PZL P.7a 1/48 Toro Model

Postprzez Jacek Bzunek » niedziela, 18 grudnia 2011, 21:21

OK,ok ale ja osobiście tu nie widzę złośliwości. Powstał bardzo fajny model i nie mogę się już doczekać kiedy wpadnie w moje łapska ale raz że model jak każdy inny produkt ma swoje wady i kazdy ma prawo napisać co mu się nie podoba. Dwa to wykonanie demo-modelu w moim i kilku innych osób odbiegające od wizji myśliwców P używanych przed wojną.
Na Britmodeller powstaje rumuński Storch w wykonaniu Kamila i tutaj jego zmaltretowane malowanie jest moim niefachowym zdaniem dużo bardziej na miejscu a model podoba się.
Ostatnio edytowano niedziela, 18 grudnia 2011, 22:17 przez Jacek Bzunek, łącznie edytowano 1 raz
Słuchajcie uważnie bo nie będę powtarzać!
----------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Jacek Bzunek
 
Posty: 5876
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:35
Lokalizacja: Szczecin

Re: PZL P.7a 1/48 Toro Model

Postprzez Marek Naja » niedziela, 18 grudnia 2011, 22:13

Widać jednak, że z jakiegoś powodu Kamil został autorem modelu na pudełko. To znaczy powody są dla mnie oczywiste. Znany, ceniony i rozpoznawany w Polsce i zagranicą modelarz, efektowne wykonanie i jest bardzo fajne pudełko. Dużo fajniejsze niż karykaturalne bazgroły przedstawiające coś podobnego do zawartości pudełka na całkiem wielu produkcjach. Natomiast byłbym ostatnim, który stwierdziłby, że Kamil używa przeróżnych technik bezrozumnie czy nawykowo. Wystarczy prześledzić jego modele z paru lat żeby zobaczyć, że raz opanował ilość technik jaką spora część modelarzy będzie próbować liznąć przez resztę swojego życia. Dwa, że te techniki nader często zmienia, ewoluuje i nie boi się próbować czegoś nowego. A ma na czym ćwiczyć, bo nawet gdyby na tym forum wszyscy przerwali pokazywanie swoich warsztatów i galerii na kwartał, a zaprosili na zastępstwo Kamila, to nikt by nie zauważył rożnicy. No chyba, że zaczęto by się dziwić skąd tyle galerii skończonych modeli...
vel Baldigozz
Avatar użytkownika
Marek Naja

rpm3
 
Posty: 872
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:40

Re: PZL P.7a 1/48 Toro Model

Postprzez Jaho63 » niedziela, 18 grudnia 2011, 22:29

Marek masz 99% racji.
I fajnie, że nie omieszkałeś wykorzystać okazji do powiedzenia jacy to ułomni i bezpłodni modelarsko jesteśmy. :roll:
Można już połączyć nPWM ze SF. Wcale nie ma wielkiej różnicy!
Avatar użytkownika
Jaho63
 
Posty: 6217
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 00:39

Re: PZL P.7a 1/48 Toro Model

Postprzez Mecenas...Kolekcjoner... » niedziela, 18 grudnia 2011, 22:36

Marku bardzo dobrze to wszystko podsumowałeś, oraz przytoczyłeś aspekt marketingowy w postaci rozpoznawalnośći KFS.
A na koniec prawda objawiona jest taka, że dla wielu tu obecnych poziom warsztatu oraz techniki stosowane przez Kamila są poza zasiegiem, więc trzeba się dowartościować krytykując...
Avatar użytkownika
Mecenas...Kolekcjoner...
 
Posty: 784
Dołączył(a): poniedziałek, 19 października 2009, 23:12
Lokalizacja: Łódź

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do PZL

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość