Curtiss P-40 N-5 Special Hobby 1:72

[skusz]

To ja też wpisuję się na listę.
Temat jak wyżej

oraz full wypas, wszystko co było możliwe to zakupiłem

oraz malowanie z kalkami Techmodu

tutaj zastanawiają mnie plamy MG na OD, czy nie powinny być większe?

[zegeye]

Chętnie popatrzę, bo ciekawy jestem tego modelu... Tylko trochę szkoda takiego super malowania bo jak pootwierasz silnik to nic nie będzie widać....

[HubertKendziorek]

tutaj zastanawiają mnie plamy MG na OD, czy nie powinny być większe?

Powinny.



Będę zaglądał, powodzenia!
Hubert

[skusz]

Dzięki za fotkę, nie mogłem znaleźć żadnej fotki.

[piotr dmitruk]

Poszalejesz!

[skusz]

Poszalejesz!

a co mi tam
dla porównania burty zestawowe i żywiczne

na razie wcinam sobie






CMK się nie popisało, dało pełny żywiczny chwyt powietrza nad silnikiem, spróbuję założyć stary

mam w planach próbę nitowania, więc ruchomą klapę przenitowałem jeszcze przed wycięciem

[Flyzloty]

Podoba mi się to szatkowanie modelu.

[skusz]

Walczę plastikowo-żywiczną z materią, cieniuję skrzydło pod klapy

trochę opornie to idzie, więc może by je wyciąć? Przecież z góry jest płasko
jak pomyślał, tak uczynił



pasuje idealnie, ale...

1:0 dla skrzydła, okazało się też, że za duży jest przedział amunicyjny

musiałem "pożyczyć" górę skrzydła z innego zestawu
aby zachować grubość skrzydła zostawiłem zestawową wnękę podwozia, trochę ją podrasowując

w tak zwanym międzyczasie zakupiłem chwyt powietrza węgierskiej firmy "Rescue", dla porównania z plastikowym

widać też poprawiony górny chwyt powietrza. Przymiarki do zestawu


o ile silnik pasuje idealnie do platikowego przodu

o tyle do żywicznego trzeba będzie trochę porzeźbić

oglądając skrzydło okazały się małe jamki skurczowe, zakleiłem też tylne mocowanie mechanizmu składania podwozia,
ponieważ były tam dwie "pałeczki" a nie jedna tak jak w zestawie

[Flyzloty]

Tak porozbierany dobrze by wyglądał na płycie lotniska ,może pokusisz się o jakieś inscenizacje?

[skusz]

Tak porozbierany dobrze by wyglądał na płycie lotniska ,może pokusisz się o jakieś inscenizacje?

Dzięki, ale jeszcze daleka droga przede mną, aby myśleć o podstawce.
Tymczasem wkleiłem przedział amunicyjny

oraz wnęki km-ów

aby się zmieściły w skrzydłach potrzeba je pocienić od spodu

nawet całkiem sporo

tak, aby nie wszystko było żywiczne pomyślałem, że coś dodam od siebie. Pozostał mi tylko przedział radia, mam fotki z wersji E, a czy z N się różnił?
Na razie pocieniłem kadłub i zakleiłem dziurę skrzydła

[Łukasz_K]

Zapowiada się smakowicie.

[greatgonzo]

Wyposażenie radiowe nie ma nic wspólnego z wersją. Zależy od miejsca, czasu i użytkownika. I warto pamiętać, że przekłada się na wyposażenie w kabinie.

[skusz]

No właśnie, a jak to się przedstawia w kabinie?

[skusz]

Skrzydełka prawie skończone, powklejane skrzynki amunicyjne, pouzupełniałem troszeczkę wnęki podwozia


przedział radiowy, improwizuję na podstawie trzech fotek



pocieniłem kadłub i porobiłem wręgi

oraz porobiłem drobiazgi

[greatgonzo]

Nie bardzo ogarniam P-40 i nie mam pojęcia jakiego radia używali Chińczycy. To ze zdjęcia P-40E jest mało prawdopodobne. Na oko (mimo dziwnego opisu) wygląda jak SCR-283, a tego raczej nie używano w bojowych samolotach. Amerykanie w tym czasie używali już SCR-522. Antena pętlowa sugeruje radiokompas MN-26 powszechny w rejonie. W takim przypadku rysunek pokazuje nadmiar anten drutowych. Chyba, że Chińczycy gadali przez starsze SCR-274. Ale, jak mówiłem, nie wiem przez co gadali.