


Trzymam kciuki za malowanie "2" Główczyńskiego jest to chyba najbardziej pokręcone malowanie


W jednym z pierwszych numerów Super Modelu jest tabela z kolorami, jeszcze wtedy nie było ani Valejo ani Hataki, ale są FS-y i można próbować dopasować








Silnik jest za daleko do przodu przez co szpara za silnikiem za duża, kratownica zaczynała się od brzegu tylnej ścianki a nie bliżej środka jak w FPW no i to co napisałeś ale olewam poprawki tych baboli babrania za dużo.Pashal napisał(a):Nie wiem co rozumiesz pod pojęciem skracania kratownicy... długość - ta według mnie jest dobra, tylko brakuje osprzętu od ściany w kierunku silnika. Mnie zastanawia, czemu dolna rura kratownicy jest o wiele wyżej niż górna krawędź poszycia kadłuba widoczna na zdjęciu archiwalnym ?
Dzięki Sławku, coś tam dodam. Kolory zwykle podrasowuję na modelach żeby były jaskrawsze idąc 1:1 tym co wyznaczone dla Fracuzów obawiam się, że wyjdzie blady.skusz napisał(a):No właśnie nie ma za dużo fotek tej części Cyklona, a że będę też się z tym zmagał więc oto co mi się udało znaleźć.



Powrót do 1940 - warsztat konkursowy
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości
