
Model będzie niemal z pudła. Dodam pasy Edka, pitota Mastera i może jakieś koła, bo te gumowe to jakieś takie dziwne są. Co do malowania, to dumę radzieckiej techniki pomaluję w taki mundurek

Nie jestem pewien, czy to będzie dokładnie ta sztuka, bo kalki Caracala są do modelu Academy i nie wiem jak będą pasować na stateczniki Hobyszefa.





