W skrócie dla tych co nie czytali warsztatu:
Model ten obfitował w różnorakie "pierwsze razy": pierwsza figurka żywiczna (produkcji Legenda), pierwsze udane malowanie twarzy figurki, pierwsze malowanie lifecolorami, pierwsza pow. antypoślizgowa, no i oczywiście pierwsza dioramka, od razu z rozmachem...
Oficjalnie chciałbym podziękować za wsparcie : Barthasowi z modelworka za merytoryczne a peterowi za materialne i motywujące
viewtopic.php?f=16&t=7136
Z modelu tradycyjnie jestem bardzo zadowolony, szczególnie z oryginalnej podstawki, brakuje mu jeszcze kilku drobiazgów ale niedługo to poprawię.
Do rzeczy:
Widok ogólny:





Figuras:



Główny bohater:




Drugoplanowy bohater:



I na koniec dwa świetne ujęcia, wygląda jak żywy, szczególnie druga


PS o niepomalowanej w środku lufie już wiem ;p poprawiam








