Model rozpoczął już powolny proces kurzenia się, co zresztą widać na fotkach
Jak ktoś bardzo chce to warsztat jest tutaj
Malowanko oczywiście Ferdinandova co to opowiadał że z tych dwóch dubeltówek Liberatora z nieba zdjął.
Osobiście uważam to za bajki, bo dwa km 7,7 na samolociku co ledwo pincet wyciągał albo i mniej przeciwko tuzinowi półcalówek w samolocie co równie szybko latał to chyba nie teges.
Ale cóż tam, najważniejsze są lanszawciki co by można było się pośmiać z tej zabawki politechnicznej
A więc proszę przygotować pomidory.
TA DAN
























