Witam wszystkich po baaaardzo długiej przerwie. Szkolenia skończone, mam nadzieję też że to koniec wyjazdów, przynajmniej na jakiś czas. Pora więc zabrać się za modelowanie.
Pomiędzy wyjazdami udało mi się pomalować spód oraz część kamuflażu (kolor szary)
Trochę obawiałem się maskowania kamuflażu o ostrych przejściach, no i na dodatek trzy kolory na górnych powierzchniach. Najpierw wyrysowałem sobie kształt plam na papierze, następnie wyciąłem pomniejszając o dwa milimetry. Tak przygotowane maski ułożyłem na szklanej desce do krojenia. Następnie okleiłem je taśmą wzdłuż krawędzi i odciąłem nożykiem nadmiar taśmy

Nastepnie umieściłem je na modelu

Okazało się że trzeba nieco uzupełnić preszading

A tak wygląda po pomalowaniu na zielono

Teraz model powedrował do gabloty na schnięcie.
Przepraszam za tło na zdjęciach, ale deskę do krojenia wybierała małżonka, a reszta była robiona nagorąco w czasie malowania.
W tak zwanym międzyczasie udało mi się zdobyć kalkomanie Cutting Edge

z nieosiągalnym gdzie indziej godłem KG1

I to by było na tyle. Mam nadzieję, że wkrótce uda się dokończyć malowanie i zdjąć maski.
Miłego oglądania.
Pozdrawiam Darek