Po dwóch modelach wyglądających prawie jakby wyjechały z hali produkcyjnej postanowiłem dla odmiany zrobić model naprawdę mocno "sfatygowany" lub jak wolicie mocno wyeksploatowany.
Rozpocząłem od przestudiowania fotek w necie i wybrałem za sprawą fotek odnalezionych na airplane-picture kilki intrygujących mnie pozycji. Po weryfikacji padło na. Su-25 Frogfoot.
Tu kilka fotek nie wklejam fotek ponieważ nie mam pewności czy mogę je wykorzystać wklejam więc linki:
https://www.airplane-pictures.net/photo ... i-su-25sm/
https://www.airplane-pictures.net/photo ... i-su-25sm/
https://www.airplane-pictures.net/photo ... i-su-25sm/
Podstawa do budowy modelu jest Trumpeter w jedynej słusznej skali 1:32, model jest dość trudny do budowy, choć powinienem napisać nie tyle trudny co pracochłonny ze względu na linie podziału i nity które po sklejeniu trzeba odtwarzać.
Dodatkowo mój pomysł na malowanie wymuszał zmianę mojej zwyczajnej techniki gdzie nakładam wszystkie kolory kamuflażu i ewentualne efekty robię w kolejnym kroku.
Tu ze względu na różne pomysły jakie miałem użyłem kilku technik a same kolory i efekty robiłem kolor po kolorze.
Tyle w kwestii opisu będę chciał jeszcze dokonać kilku poprawek choćby klap podwozia jak zwrócił mi już uwagę kolega Atlis są one zbyt daleko od goleni, muszę się temu przyjrzeć.
Tyle pisaniny zapraszam do oglądania fotek.
Odrobinę ciemniej: