KR77 napisał(a):W tej skali to będzie wyzwanie! Chyba, że w galerii zdjęcia będą monochromatyczne jak na fotkach oryginału.
Nikt się wtedy nie przyczepi, że lewa klapka powinna być z prawej i ten kleksik z prawej pod kabiną w innej barwie być powinien.
HubertKendziorek napisał(a):
Ale przecież to malowanie jest szaro szare z czarnymi i białymi detalami. Wszystko w porządku
barszczo napisał(a):Oba fajne, choć bardziej skłaniam się ku pierwszemu. Budowa bez napinki Z dodatków Edkowa mała blaszka do kokpitu i pasy, lufy Mastera i może Airesowe bąble. No i maski Montexu których jeszcze nie mam.
HubertKendziorek napisał(a):Pamiętaj jeszcze o działkach pod skrzydła, filtrze powietrza i mocowaniu parasolki. Poza tym podwozie ogonowe z pudła Revella nie ma osłony goleni. Ja pozyskałem je z modelu Hasegawy, podrzucając mu w zamian Revellowe. Tyle z pamięci laika.
shadowmare napisał(a):Meser od Revella jest trochę taki po taniości zrobiony. Brak detalu i jakiejś większej przyjemności w sklejaniu. Myślę, że Hasegawa może być jednak lepsza. Powodzenia!
shadowmare napisał(a):Meser od Revella jest trochę taki po taniości zrobiony. Brak detalu i jakiejś większej przyjemności w sklejaniu. Myślę, że Hasegawa może być jednak lepsza.
shadowmare napisał(a):Od dawna na rynku powinien być porządny model G a nie tylko takie na pół gwizdka.
Powrót do Lotnictwo - warsztat
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości