piotr dmitruk napisał(a):Weselsze, bo przyżółcone sztucznym światłem, ale chyba nowsze lepiej oddają odcienie. Ewentualne podkręcenie nasycenia.
A model nie taki zły jakbyś go przedstawiał, jest w porządku
Powiedzmy że daje radę
, od samego początku nie miałem serca do tej zabawki. Wszystko zwichrowane, kadłub klejony po parę cm., skrzydła prostowane w gorącej wodzie, owiewka polerowana z 5 razy. Tak to czasami bywa jak się kupuje model używany.
Tak z ciekawości może ktoś wie gdzie można kupić owiewkę kabiny do tego modelu , ba czy ktoś coś takiego robi