GrzeM napisał(a):Marku, to co zrobiłeś jest bardzo niefajne.
Twój wpis jest tak słaby, że jako żywo przypomina mi ciskanie się Jana Polca wszędzie, gdzie tylko zobaczył krytykę modeli ze swojej firmy. Ogólnie to mam bardzo silne skojarzenia marketingu AH z AZ, ale to temat na osobną pyskusję i nie w tym miejscu. I tak wyszedł bardzo długi i nudny post. Tak się zastanawiam, co z Wami jest nie tak? Przecież napisałem, że nie mam najmniejszej ochoty się kłócić o drobne różnice w modelach. Wyrażam swoje prywatne zdanie, do którego jestem przekonany, a jeśli Cię to oburza - to pokaż, gdzie nie mam racji. Ale z argumentami poproszę. Póki co, bawisz się w brand loyalty, a to nie ma nic wspólnego z dyskusją.
Zanim przeczytasz poniżej, miej na uwadze jedną podstawową rzecz. Ten mój post jest pisany bez emocji. Może to pozwoli lepiej odebrać całość.
GrzeM napisał(a):Najpierw walisz z grubej rury i straszysz modelarzy, że Arma ma niepoprawny profil płata[...]
Co więcej, zarzut ten stawiasz także na czeskim forum. To zarzut poważny, tym bardziej, że stawiasz go w kontekście porównania z modelem IBG, który to jakoby jako jedyny miał mieć "poprawny profil".
Grzesiek, nie zrozumiałeś moich intencji i jeszcze piszesz brednie. Kontekst z IBG wynika z tematu na forach i wpisów innych użytkowników dyskusji i nie jest zamierzony.
Ja widzę, że płat AH nie ma poprawnych profili. Tak jak to, że nie ma poprawnego pokrycia blachą falistą.
I nie, nie straszę nikogo tym, że wyrażę swoje zdanie na temat plastikowej zabawki na forum modelarskim. Jeśli kogoś to wystraszyło, to jest mi niezmiernie przykro - możemy dodać ankietę, żeby zobaczyć ilu wystraszonych Forumowiczów mam na sumieniu?
Szczerze, to wątpię aby ktoś miał tak słabe nerwy. Raczej spadł z krzesła ze śmiechu czytając co tu wypisujemy.
GrzeM napisał(a):Taki zarzut może wpływać na sprzedaż modelu.
Jeśli to ma być sugestia, to od razu sobie ja schowaj w buty. To nie jest żaden zarzut tylko wyrażona opinia, z którą każdy może się zgodzić bądź nie. Jak sobie wyobrażasz ocenę czy czyjekolwiek zdanie o modelu ma jakikolwiek wpływ na rynek oraz w jakim stopniu? Jak policzysz o ile spadła sprzedaż i jak chcesz to powiązać z forum czy kimkolwiek na świecie?
Napisałem powyżej, żebyś tego już nie roztrząsał i że
ja nie chcę porównywać dokładnie tych profili. Oczywiście, że mogę modele pokroić, i zmierzyć, ale nie widzę sensu. Oba modele juz są w produkcji, więc to nic nie zmieni. Nawet podpowiedziałem w jakim kierunku możemy porozmawiać i ugodowo zaproponowałem żeby każdy sobie wybrał ulubiony model według gustu. Trzeba było nie odpowiadać na ten post. Ale Wy (skoro już piszesz o sobie jako ekipie AH) uprawiacie teraz Damage PR. Może to potrzeba posiadania jakiegoś wroga na którym można skupić swoje frustracje i niepowodzenia, ja jednak przyjęcia takiej roli odmawiam stanowczo. Nie jestem wrogiem AH i nie zamierzam być. Ba, zasilam kasę AH, kupując Wasze modele. To Wy macie problem, uważając że każdy kto cokolwiek skrytykuje, staje się z automatu Waszym wrogiem. Tak nie jest.
Tak więc
tak jak w przypadku tego wątku, zamiast zmilczeć i pozwolić wpaść tym wpisom w niebyt, podtrzymujesz zainteresowanie i wyciągasz go na wierzch - w ten sposób jeszcze więcej osób go przeczyta, ale czy na pewno o to Ci chodzi? Jest to ku uciesze gawiedzi, igrzyska i fajerwerki - ale wolał bym żeby jednak już nie jeździć po tym nieszczęsnym modelu AH. No chyba, że to nadgorliwość z Twojej strony. Fail.
Przede wszystkim, pisanie o wadach modelu na forum modelarskim służy
dyskusji. Napisałem to wątku ku temu założonym, więc w miejscu jak najbardziej uzasadnionym. Jest bardzo wątpliwe, aby wpłynęło to na sprzedaż modelu, który
jest już od ponad roku na rynku. Myślę, że sprzedaż Wam spadnie tak czy inaczej, kiedy pojawi się model IBG (pojawi się, bo w momencie gdy to piszemy, jeszcze go nie ma na rynku). Nawet gdyby ten nowy model był równorzędny, to będzie tańszy ze swoją zawartością (bo też ma blaszki). Chociaż jak na złość, ja widzę że będzie nie tylko tańszy ale też bardziej poprawny. W tym wątku pokazuję w których miejscach bardziej. Jeśli się z tym nie zgadzasz, to zamiast żądać wycofania się z tych wpisów i przepraszania (?!), udowodnij że tak nie jest. To będzie wtedy dyskusja - bo to, co proponujesz, nią nie jest.
Znanym faktem jest przewrażliwienie AH na swoim punkcie. Warto mieć trochę dystansu do siebie, trochę pokory i mniej samouwielbienia. Nie znosicie najmniejszej krytyki za to bardzo lubicie pochwały. No więc ja chwalić AH P-11c nie dam rady. Za dużo wad, za mało poprawnych rzeczy. Jak się zastanowić to trudno te poprawne znaleźć. Może linie podziału, są cienkie i równe. Ale płytkie. Czasem w ogóle zanikają (spójrz na spód skrzydła).
Pouczanie, kogo przeprosić i za co - już było i jest żenujące. To mi tylko sugeruje że
wpisy użytkownika Flesz były co najmniej sterowane. Nie widze powodu żeby kogokolwiek przepraszać, ewentualnie moge zadzwonić do Marcina (jak i on do mnie) i mu wyjaśnić co mam na myśli i czego mu życzę na nowy rok.
Podtrzymuję to, co wielokrotnie pisałem - uważam Marcina za wyśmienitego modelarza i dobrego projektanta, natomiast nie widze powodu dlaczego chcesz realizacje modeli AH z nim połączyć i podpiąć tylko pod niego. Realizacje AH kuleją ale nie jest to wina jednej osoby którą trzeba by przepraszać za to, że się te realizacje piętnuje. Winny jest cały zespół, warsztat również. Te realizacje kuleją coraz mniej, z każdym modelem jest lepiej i to jest budujące. Myślę, że gdyby nie krytyka, AH utknęła by na poziomie P.7. Ambicja spowodowała ze się firma rozwija, ale czy Wy byście te błędy dostrzegli, gdyby nie ludzie je pokazujący? Skoro te byki przeszły podczas produkcji, to wątpię.
Firma powinna przyznać krótko i na temat - to nie wyszło, następny będzie lepszy. Zamiast tego mamy krucjaty przeciwko komukolwiek kto coś wytknie, wypieranie rzeczywistości oraz jej zaklinanie: mamy słynną sklejkę Fokkera czy realistyczne uszkodzenia blachy w P.7. Teraz czytam, że Marcin poświęcił mnóstwo czasu na dopracowanie skrzydła P11c. No to odpowiadam że poświęcił dużo za mało, a model w moich oczach jest słaby.
Tak zupełnie przy okazji i nie na temat: nie ma się czego wstydzić pisząc o Jak-1b, uważam że jest naprawde ładny (choć
też ma błędy, co poprawnie wytykają rosyjscy modelarze) i więcej takich modeli od AH bym sobie życzył. To nie lepiej powałkować tego Jaka, zamiast wyciągać trupa PZL z szafy?
Wracając do meritum - nie podoba mi się model AH P-11c i tego zdania nie zmienię. Po zebraniu wszystkich wad, ten model jest
dla mnie tak zły, że zwyczajnie nie chciałem o nim pisać. Ale się tego jak widzę domagasz. Zamieszczam
subiektywną i skróconą listę wad i ich komentarz względem pozostałych dwóch. W zamierzeniu ma to być uzupełnienie tego co powiedziano powyżej, ale możemy ten temat jeszcze długo ciągnąć. Ja nie chcę. Tak jak pisałem, jak Ci się coś nie podoba, to się do tego tutaj odnieś, zamiast żądać przeprosin. Już mieliśmy kiedyś takie żądania, z czeskiej firmy. Skończyło się to słabo i ja apeluję - nie powtarzajmy tego jeszcze raz.
Nie wspominam o jamkach skurczowych - każdy sobie znajdzie w AH po kilka sztuk, są w charakterystycznych i powtarzalnych miejscach. Nie wspominam o detalach jak "sposób" - a w zasadzie brak - odcięcia powierzchni sterowych czy toporne osłony ich napędu, brak okuć na kadłubie, płytka blacha falista itd itp. Nie wspominam o źle poprowadzonych liniach podziału (pierwszy przykład z brzegu - klapa bagażnika w owiewce zagłówka pilota).
Część bym powtórzył za Piotrkiem, część bym dodał - ale uznaję to za celowy wybór firmy a nie wadę. To taki ficzer, że ten model ma detale słabe, grubaśnie, mało finezyjne, brzydkie lub niekompletne (poszukajcie choćby zamków i zawiasu na osłonie Townenda). Tak się ten model "udał" i z tym trzeba żyć. Mi się te ficzery nie podobają, innym podobają. Tym, co kupili model, jak sądzę, nie przeszkadzają.
Wymienię tylko kilka, pierwsze z brzegu i z pamięci, co do których nikt wątpliwości nie ma (a nosek pomijam bo wątpliwości są) - nie chce mi się analizowac dokładnie wszystkiego (ale jak bardzo się będziesz upierał to może poświęcę czas):
kadłub:
- źle położona chłodnica (IBG poprawnie, Azur poprawnie)
- zły kształt żaluzji za silnikiem (IBG sporo lepiej, Azur podobnie jak AH)
- źle umieszczone żaluzje od spodu za silnikiem (są niepoprawnie w jednej linii) (IBG poprawnie, Azur - podobnie jak AH)
- zły kształt zbiornika paliwa, złe pokrywy na nim (IBG poprawnie, Azur - źle)
- zły kształt wlotu powietrza do gaźnika pod spodem (za mały, brak przetłoczeń) (IBG poprawnie, Azur - źle)
- źle poprowadzone rury wydechowe do kolektora spalin, same rury nie są osobno lecz są odlane z blokiem kolektora (są półwałkiem zamiast rurą) (IBG - poprawnie, Azur - brak)
skrzydło i stateczniki (ilustracje są w przytoczonym wyżej wątku):
- niepoprawnie blacha falista na panelach od góry (między żebrem 1 i 2, na zwężeniu profilu skrzydła) (IBG - poprawnie, Azur - poprawnie)
- pasy między arkuszami blachy falistej zaimitowano wklęsłą linią zamiast płaskim pasem (IBG - poprawnie, Azur - źle, pas jest wyniesiony ponad blachę)
- złe owiewki wyrzutników łusek (są niepoprawnie odbiciem lustrzanym) (IBG poprawnie, Azur poprawnie)
- za niskie brzechwy pod skrzydłem (IBG poprawnie, Azur poprawnie, choć są grube)
- niepoprawnie blacha falista na środkowej części statecznika poziomego (IBG poprawnie, Azur poprawnie)
Oczywiście, że to sa drobiazgi - tylko sporo się ich zebrało. Modelarz może to sobie do woli poprawić lub zostawić i sam zadecyduje czy chce. Ale dzięki temu ze to wymieniamy, będzie o tym wiedział i będzie mógł podjąć tą decyzję. Albo wybierze dowolny inny model.
GrzeM napisał(a):To jak, masochizm, czy nie masochizm? Kwestia gustu, czy może jednak na tyle poważna rzecz, że warto pisać źle o modelu Army nie tylko tu, ale i na czeskim forum? Nieładnie, oj, nieładnie.
Masochizm z Twojej strony że ciągniesz temat wad modelu AH. Wyżej była sugestia żebyś przestał i je zmilczał.
Czy to jest poważna rzecz czy nie, to sobie każdy oceni sam. Sam sobie oceni czy chce mu się poprawiać, czy jest to dla niego w ogóle nie warte uwagi. Ja tylko pokazuję co ma wziąć pod uwagę przy tej ocenie i wyrażam swoje zdanie o tym. Nie ma obowiązku się z tym zdaniem zgadzać, ale dopóki mamy swobodę wypowiedzi to można to zdanie wyrazić.
Chyba, ze nie mamy, to Admin skasuje i po temacie. Zgłosić moje wpisy zawsze możesz.
A czy warto źle pisać o modelu AH? Usilnie przekonujesz mnie, że warto. Ja twierdzę że nie, bo to strata czasu. Do tego momentu nic złego o P11c z AH nie napisałem, wymieniłem tylko kilka najważniejszych dla mnie wad. Nie wszystkie. I mam ogromną niechęć do dalszego pisania o nich, naprawdę.
No i ostatecznie - to bardzo kiepski żart z tym zagrożeniem dla sprzedaży. Jakoś pisaliśmy od początku wydania(!) o wadach P11c z AH a nie widzę żeby to w jakikolwiek sposób wpłynęło na sprzedaż. Widzę, że dużo ludzi je kupiło i bardzo dużo modeli jest zrobionych w galerii - nie tylko na tym forum. Najwyraźniej ludzie zagłosowali portfelem, a czy firma była zadowolona to nie wiemy bo się nie chwali. Dlaczego ludzie zagłosowali na tak, to ja nie zgadnę. Część ma po prostu niewyszukane wymagania i im się ten model spodobał mimo wad (a zapłacili pieniędzmi bez wad...). Częśc ludzi nie wiedziała że ma wyjść inny model. Część wiedziała ale w to nie wierzyła. Część była niecierpliwa bo chcieli mieć już na półce a nie za rok-dwa. A część jest cierpliwa jak ja i poczeka na nowy model. Ja widzę, że ten model będzie lepszy i chcę na niego poczekać.
Myślę, że wszystko zostało wyjaśnione. Piotr, to Twój wątek. Jeśli uznasz że ze coś jest nie na temat - zgłoś prosze lub sam wywal to w inne miejsce (tylko poprosimy i informację gdzie - to nie zawsze da się wyłapać)
Ale za to Bogdan spróbował podyskutować w temacie - cieszę się.
Bogdan Stanek napisał(a):Co do profilu "noska" skrzydła, bo chyba o tym mowa, porównując modele do dostępnych wiarygodnych żródeł, można stwierdzić, że Arma Hobby zrobiła prawidłowo a w modelu IBG nosek jest przyprasowany.
Widać to po łączeniu blach noska- modelu, w widoku 3/4 z przodu.
Dla porównania [...]
...podałeś wybrane profile 8 i 12 z dokumentów muzeum, pochodzące z renowacji egz. muzealnego. Profile teoretyczne, wykreślone z funkcji (o ile rozumiesz podane tam tabelki). Profile, które są mało przydatne do tego rozważania bo nie zawierają wymiarowania. Ponadto, zestaw tych profili opublikowany przez Muzeum, jest niekompletny.
Porównując profile dyskutowanych modeli z zachowanym samolotem, czy to z zachowaną dokumentacją (polecam karty instrukcji i katalog części) lub zdjęciami z renowacji albo chociaż zdjęciami historycznymi - nie pisał byś takich głupot.
Dobrałeś żebra w miejscu przełamania górnych płaszczyzn płata - nieprzydatne w tym konkretnym rozważaniu. Mało tego, w tych konkretnych dwóch żebrach oba modele są z nimi praktycznie zgodne, a różnice naprawdę niemierzalne. A ja nie o tych żebrach piszę, tylko o tym co się dzieje poza nimi - w obie strony.
Dziwnym trafem nie pokazałeś rysunków żebra nr 5 czy np. 16. Nie pasuje do modelu AH?
Nie ma też sensu patrzeć na linie podziału w obu modelach bo ich krawędzie są zaokrąglone i zaburzają odbiór. Nosek IBG nie jest zupełnie płaski, tak jak nosek AH nie jest zupełnie wypukły. Tak jak pisałem, różnicę zauważysz patrząc całościowo na oba skrzydła, a nie krojąc je w konkretnych profilach.
Profil Bartel podajesz prawidłowo, ale już to, że w P11stce jest modyfikowany, pomijasz (lub o tym nie wiesz). Oglądałeś jak wygląda samolot w muzeum? Na żywo obejrzeć od góry to może być trudne, nie każdy może wjechać do muzeum z drabiną i ją sobie rozstawić. To może chociaż na zdjęcia popatrz... I tak ze wszystkimi Twoimi "analizami". Apeluję już nie pierwszy raz - najpierw znajdź kilka dobrych zdjęć - im więcej, tym lepiej. Dopiero wtedy pisz. Opieranie się tylko na jednym przypadkowo znalezionym materiale może prowadzić do fałszywych wniosków.
Dwa zdjęcia, można by dużo więcej ale mam nadzieję że te wystarczą. Widać wydłużenie i spłaszczenie noska?
na żebrze noska też je zobaczysz:
źródło zdjęć to Aeroplan nr 5/6'11