przez Bolo07 » środa, 11 grudnia 2019, 00:51
Bardzo ładny.
Też czeka u mnie taki w pudełku z kilkoma skromnymi dodatkami.
Naprawdę, gratulacje, to nie popaćkany, upstrzony plamkami messer, pod którymi sporo znika, tylko duży, pomalowany jednym kolorem dwusilnikowy bombowiec, na którym ten pozornie monotonny kamuflaż fantastycznie ożywiłeś.
A delikatnie przepalone kolektory wydechowe - dla mnie klasa sama w sobie !
Więcej takich modeli, pozdrawiam, Bolek.
Modelarstwo to nie tylko wieczorne dłubanie - to zabawa z historią.