Ja się bardzo cieszę, że są w końcu firmy, które wzięły się za modele polskich konstrukcji, ale nie liczcie na to, że będziemy tylko chwalić, bo coś się w końcu ruszyło w tym temacie. Myślę że masa osób kupiło już Wasze modele PZLek, nie wiem czy na miarę jakiegoś finansowego sukcesu, ale jednak, i oczekujemy coraz to lepszych zestawów. Choć model P.7 uważam za totalne mydło jak na obecne standardy to jednak kupiłem trzy zestawy, bo uważam że w taki sposób mogę jakoś pomóc w dalszym Waszym rozwoju, pewnie tak zrobiło sporo innych osób, a Wy zamiast krytykę wziąć na klatę i wyciągnąć wnioski na kolejne projektowane modele to żądacie przeprosin za krytykę, w większości przypadków słuszną.
Jedenastka ma kilka baboli merytorycznych, już niezłą choć nie idealną fakturę blachy falistej (IBG w tej chwili jest bezkonkurencyjne) i wreszcie świetne linie podziału no i dobrą ostrość detali.
Model Jaczka od strony technicznej (nie wiem jak merytorycznie) jak dla mnie jest genialny, ostrość linii, detali, nity to chyba najwyższa obecnie jakość w modelach, trochę szkoda, że żeby dojść do takiej jakości musieliście się uczyć na takich modelach jak np P.7, czy Iskra, przez co pewnie już żaden producent szybko nie wróci do tego tematu, a modele te są dalekie od ideału.
Róbcie swoje jak najlepiej, a my będziemy pomagać portfelem, ale i oczekiwać lepszych modeli.
Ale przepaść jakościowa jaką dzieli np P.7 od np Jaczka, świadczy o tym, że idziecie naprawdę w dobrym kierunku i ja pomimo jakiś zastrzeżeń mocno trzymam za Was kciuki i życzę Wam i Nam coraz to lepszych modeli, zwłaszcza tych z biało-czerwoną szachownicą
PS do AH
Zróbcie coś szalonego i wydajcie Iskrę w 48, macie już jakiś risercz tego samolotu zrobiony przy okazji modelu w 72 więc będzie już z górki, a Iskra z takimi liniami i detalami jak w Jaczku ale w 48, brrrr, aż miło pomarzyć





