Percival Proctor Mk.III | Dora Wings 1:48

[HubertKendziorek]

Oj, nie jest to łatwy model...







... ale jakoś idzie.

[Aleksander]

Dajesz radę, będzie super!
A sam samolot wielkiej urody.

[HubertKendziorek]

Dzięki

Wyszlifowane, oczywiście płynna szpachla Gunze, moja ulubiona. Jest biała, może się więc wydawać, że jest szpara, ale to tylko złudzenie, pod światło jest gładko. Oczywiście cała prawda ujawni się po zagruntowaniu.

Przymiarki dołu kadłuba zapowiadają wyzwanie.







No i silnik. Na razie zagruntowany Rubber Black od AK.

[HubertKendziorek]

Przy manewrowaniu kadłubem podczas przymiarek wnętrza pękły wyszlifowane łączenia przodu kabiny... tym razem użyłem CA. Jak wyschnie, szlif jeszcze raz, tam musi być gładko.

A na razie podłubałem przy detalach i malowaniu kabiny, tu jeszcze przed washem i brudzeniem.





No i silnik, w zasadzie gotowy do montażu w kadłubie.





Dobra wieść jest taka, że da się to wszystko złożyć do kupy prawie bez problemów.

[HubertKendziorek]

Udało się z rana (kiedy wszyscy inni, prócz kota, jeszcze spali, a chleb na śniadanie ładnie się rumienił w piekarniku i przepysznie pachniał) wtłoczyć do środka silnik i wnętrze.









Potem dokleiłem resztę okapotowania silnika i spód kadłuba, posklejane taśmą teraz wszystko schnie, zdjęcia wrzucę wieczorem, jak już wszystko porządnie się zestali.

[Aleksander]

Powoli wyłania się fajny samolot - bardzo lubię jego sylwetkę, więc z przyjemnością oglądam Twoje zmagania!

[HubertKendziorek]

Dzięki Olek
Na koniec dnia, podsumowanie dzisiejszych zmagań z materią.











Na łączeniu płata z kadłubem na spodzie wyszły szpary, inaczej płaty "opadały". Zakleiłem te szczelinki wyciągniętym nad ogniem tworzywem z ramek, do wyszlifowania.

Pozdrawiam
Hubert

[HubertKendziorek]

Jutro najpewniej zmierzę się z przymierzeniem oszklenia.

[HubertKendziorek]

Oszklenie trzeba kleić na raty.

Na razie złapane tylko z tyłu plus łączenie połówek tylnej części oraz wiatrochron - po mozolnym ustawieniu, żeby pasowały drzwi. Wiatrochron z tylną częścią oszklenia jeszcze nie klejone.

Będą potrzebne lekkie docięcia na kadłubie za wiatrochronem.

Wszystko pasuje jednak dość ładnie.

[Aleksander]

Wyłania się świetna sylwetka tego ładnego samolotu. Fajnie, że oszklenie w miarę pasuje, bo jest dość duże i kłopot mógłby być. Bardzo mi się ta maszyna podoba - chyba sobie sprawię prezent na imieniny - uwielbiam samoloty w "kapciach".

[HubertKendziorek]

Olek - wszystkiego najlepszego i żeby imieninowy Percival sprawił dużą frajdę

Doklejona reszta oszklenia, jakieś mikroszczeliny na łączeniu z wiatrochronem są, ale załatwię je płynną szpachlówką po nałożeniu masek. Jak na szortrana - jest OK.

[Flyzloty]

Coś mi się wydaje że po konkursie wzrośnie zainteresowanie cywilnymi konstrukcjami.
Jest kilka naprawdę interesujących warsztatów między innymi Twój.

[HubertKendziorek]

Coś mi się wydaje że po konkursie wzrośnie zainteresowanie cywilnymi konstrukcjami.

I ja tak myślę W moim magazynie pojawiło się kilka nowych modeli, ostrzę też zęby na nowego Tajfuna w 1:32 w cywilnym ubranku.

A na razie Percival dostał maski. Te na wiatrochron nie wyszły projektantowi. Za nic nie pasowały, musiałem sam poskładać.





I kontrolnie spód. Ujdzie.



I czerwony na wnętrze limuzyny.

[kojot69]

I czerwony na wnętrze limuzyny.

Podobno miał być taki, czy coś przeoczyłem

Chyba jednak nie będzie "okładkowy", ale Nowozelandczyk ZK-ATW, też ciemnoczerwony, jednakże ciekawszy schemat malowania.

[HubertKendziorek]

Tak, ma być ten - ale wnętrze jest czerwone - zatem najpierw czerwony.
Potem pójdzie podkład, żeby nic nie prześwitywało przez ramy oszklenia i następnie dopiero docelowe barwy.