Lockheed L-14H | MPM 1:72

Re: Lockheed L-14H | MPM 1:72

Postprzez MariuszBiel » niedziela, 10 maja 2020, 16:40

[/quote]
Pasażerskie L-18 Lodestar również nie posiadał kabiny nawigatora:
[/quote]
Jesteś pewny zdjęcie swoje rysunek swoje:
Obrazek
Obrazek
Na obu zdjęciach widać wyraźnie ściankę oddzielającą przedział pasażerski od przedziału radiowego.
Masz napisane że posiada 12 miejsc siedzących - wychodzi na 6 miejsc w rzędzie tyle co okien z każdej strony (choć jest miejsca na max 14 foteli od tego jest nazwa L-14, podobnie jak w L-18 Lodestar - jest max 18 miejsc w kabinie) nie licząc okien za kabina pilota. Niestety brakuje zdjęć - ale z tych wyliczanek wynika, że przedział nawigatora był za kabiną.

A co do koloru wnętrz to tak masz rację jest zielone - znalezione na Britmodelers:

"Great news on the LOT L14 cabin colors!
After searching for decades a friend of mine only recently found an old Polish newspaper, from March 1938, which contains a short article about the delivery of LOT L14s SP-BNE and SP-BNF, which arrived on the deck of the M/S Batory ocean liner.
This newspaper article describes the passenger cabin as: "the seats are covered with greenish cloth, the same as the entire cabin is upholstered".
This makes sense as a number of years ago I read, in an old L10 Electra manual, that the linoleum used in the plane's lavatory was "green" in color."

I know from an old L14 manual that the fabric for the seats and carpeting was manufactured by a company named 'Laidlaw'. I have been searching for years for an original Laidlaw fabric sample book but without any luck. Maybe some day one will turn up!

W niektórych L-14 (np K.L.M.) nie było tej ścianki i nawigator siedział na miejscu pasażera, ale nie było to komfortowe ani do pracy ani dla pasażerów. Przykład wersji dla British Airways - miał podobne wyposażenie jak LOTowskie.
Artykuł o tym:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Powtórzę rysunek:
Obrazek
Ostatnio edytowano niedziela, 10 maja 2020, 17:16 przez MariuszBiel, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
MariuszBiel
 
Posty: 69
Dołączył(a): środa, 25 czerwca 2008, 17:57
Lokalizacja: Łask

Reklama

Re: Lockheed L-14H | MPM 1:72

Postprzez jarekk » niedziela, 10 maja 2020, 17:13

Czy aby w skład załogi L-14 SE wchodził nawigator? Gdzie jest zawarta taka informacja?
Moją tezę potwierdza również Twój przekrój L-18 który zamieściłeś w swoim poście.
Nie mam tam odrębnego przedziału nawigatora.
Brytyjczycy mogli zrobić taka przeróbkę, ze względu na swoja globalizację w przelotach, ale nie mieszajmy do tego LOT-u.
Rysunki, zdjęcia, opisy z epoki tego nie potwierdzają. W skład załogi L-14 SE LOT-u nie wchodził nawigator. Jest to wyraźnie napisane w skanie z książki który zamieściłem.

Zdjęcie kabiny pasażerskiej L-14 SE, które zamieściłem, pokazuje wyraźnie, że dźwigar przechodzi pomiędzy siedzeniami i jest ładnie obudowany.

Obrazek

W którym miejscu na Twoim rysunki widzisz kabinę radio?

W artykule o tej kabinie można przeczytać:

(...) In that article it was explained that British Airways' Fourteens, which were at that time still to be delivered, would differ quite materially in operational detail from the standard version. These differences were not only necessary to incorporate equipment which would make the type suitable for long- distance work on the West African service (which will shortly be experimentally operated by British Airways as a preliminary to the South American extension), but also to bring the general layout into line with that generally considered suitable for European operations.
First and foremost, these Fourteens are designed with a special compartment for the radio operator and his equipment, which is entirely cut off from that used by the passengers. (...)

Z tekstu wynika, że to przeróbka na życzenie Brytyjczyków, dla samolotów które jeszcze są w produkcji. Planowana jest dla lotów do Zachodniej Afryki oraz planowanej trasy do Ameryki Południowej. Nie ma tu nic, aby była to modyfikacja Lockheeda.
Jest też dostępny polski obszerny artykuł z opisem naszej L-14 SE (z listopada 1938 roku) i tam nie ma słowa o kabinie radio. Jest za to rysunek przekroju z "płotkiem" dźwigaru w kabinie.
Ostatnio edytowano niedziela, 10 maja 2020, 18:51 przez jarekk, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Avatar użytkownika
jarekk
 
Posty: 259
Dołączył(a): środa, 18 lutego 2009, 08:19

Re: Lockheed L-14H | MPM 1:72

Postprzez potez » niedziela, 10 maja 2020, 17:54

Ta brytolska przeróbka miała podwójna ściankę - przyjrzyjcie sie , ten wykrój na drzwi trapezowate powtarza się dwa razy.
Obrazek
tak, jestem #ponurymodelaż
Avatar użytkownika
potez
 
Posty: 4718
Dołączył(a): środa, 28 listopada 2007, 11:24
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Lockheed L-14H | MPM 1:72

Postprzez HubertKendziorek » niedziela, 10 maja 2020, 20:36

Dzięki, Panowie.

Z tego by wynikało, że poniżej widzicie pożegnalne zdjęcie kabiny nawigatora. Lot miał polecieć, ale nie poleciał przed wojną za wielką wodę, wyjąwszy pojedynczy przelot do Polski. A skoro nie poleciał, nawigator nie był potrzebny. Gdyby był, pewnie na wzór brytyjski i KLM wygospodarowano by to pomieszczenie, w końcu mało kogo byłoby stać na taki przelot, więc dwa miejsca mniej dla pasażerów nie robiłyby różnicy.

Obrazek

Trochę się łamałem, ale skoro zacząłem już cokolwiek w kabinie dłubać, to jednak nie mogę zostawić tak rażącej niezgodności z przekazami historycznymi. Nie ukrywam, że trochę odszedłem od pierwotnych założeń, które miały skupić się na malowaniu. Ale co tam.

Zostają cenne informacje, do wykorzystania w przyszłości - mam jeszcze jedno pudełko z Hudsonem w zanadrzu.

Gondole silników, silniki - słabo spasowane, trzeba mierzyć, piłować, całe zespoły słabo też pasują do wycięć w skrzydłach. Szpachla i szllifowanie znów nieodzowne.
Zapraszam na mój blog modelarski: Kendzior's Way
Avatar użytkownika
HubertKendziorek

Ukraina
 
Posty: 2393
Dołączył(a): wtorek, 19 sierpnia 2008, 08:23
Lokalizacja: Kraków

Re: Lockheed L-14H | MPM 1:72

Postprzez jarekk » niedziela, 10 maja 2020, 21:13

Mam takie zdjęcie wnętrza. Ideologicznie zieleń wnętrza pasuje. Fotele raczej z z innej bajki.

Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
jarekk
 
Posty: 259
Dołączył(a): środa, 18 lutego 2009, 08:19

Re: Lockheed L-14H | MPM 1:72

Postprzez potez » niedziela, 10 maja 2020, 23:15

jarekk napisał(a):Jest też dostępny polski obszerny artykuł z opisem naszej L-14 SE (z listopada 1938 roku) i tam nie ma słowa o kabinie radio. Jest za to rysunek przekroju z "płotkiem" dźwigaru w kabinie.

Możesz dac info gdzie to jest? jakis Swiatowid czy inne Dookoła Świata?
tak, jestem #ponurymodelaż
Avatar użytkownika
potez
 
Posty: 4718
Dołączył(a): środa, 28 listopada 2007, 11:24
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Lockheed L-14H | MPM 1:72

Postprzez MariuszBiel » poniedziałek, 11 maja 2020, 11:23

potez napisał(a):
jarekk napisał(a):Jest też dostępny polski obszerny artykuł z opisem naszej L-14 SE (z listopada 1938 roku) i tam nie ma słowa o kabinie radio. Jest za to rysunek przekroju z "płotkiem" dźwigaru w kabinie.

Możesz dac info gdzie to jest? jakis Swiatowid czy inne Dookoła Świata?


http://bequickorbedead.com/snapshot/detail/samolot-komunikacyjny-pasazerski-lockheed-l-14-super-electra-dla-polskich-linii-lotniczych-lot/
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
MariuszBiel
 
Posty: 69
Dołączył(a): środa, 25 czerwca 2008, 17:57
Lokalizacja: Łask

Re: Lockheed L-14H | MPM 1:72

Postprzez HubertKendziorek » wtorek, 12 maja 2020, 06:35

jarekk napisał(a):Mam takie zdjęcie wnętrza. Ideologicznie zieleń wnętrza pasuje. Fotele raczej z z innej bajki.

Obrazek


Czy te wycięcia w dźwigarze (zapewne na nogi pasażerów foteli za dźwigarem) były też w polskich L-14? Chodzi mi o to, czy to była reguła?

Na razie nie wrzucam zdjęć z dalszych prac, polegają na ogarnianiu lewej strony po destrukcji związanej z usunięciem ścianki i wyposażenia nawigacyjnego. Duży krok wstecz.
Zapraszam na mój blog modelarski: Kendzior's Way
Avatar użytkownika
HubertKendziorek

Ukraina
 
Posty: 2393
Dołączył(a): wtorek, 19 sierpnia 2008, 08:23
Lokalizacja: Kraków

Re: Lockheed L-14H | MPM 1:72

Postprzez MariuszBiel » wtorek, 12 maja 2020, 12:30

Żeby już ci nie mieszać to zdjęcie wnętrza L-18 Lodestara raczej powojennego. Zrób dźwigar pełny będzie dobrze.
Avatar użytkownika
MariuszBiel
 
Posty: 69
Dołączył(a): środa, 25 czerwca 2008, 17:57
Lokalizacja: Łask

Re: Lockheed L-14H | MPM 1:72

Postprzez HubertKendziorek » wtorek, 12 maja 2020, 20:13

No dobra, nie jest to szczyt finezji, ale tak już mniej więcej zostanie (dorobię jeszcze tylko wentylację i lampki dla pasażerów, firanki). I tak niewiele będzie widać.
Na filmie na YT miga stolik lub szafka na lewo od wejścia do tylnej kabiny - dorobiłem.

Obrazek
Zapraszam na mój blog modelarski: Kendzior's Way
Avatar użytkownika
HubertKendziorek

Ukraina
 
Posty: 2393
Dołączył(a): wtorek, 19 sierpnia 2008, 08:23
Lokalizacja: Kraków

Re: Lockheed L-14H | MPM 1:72

Postprzez MariuszBiel » wtorek, 12 maja 2020, 23:41

HubertKendziorek napisał(a):No dobra, nie jest to szczyt finezji, ale tak już mniej więcej zostanie (dorobię jeszcze tylko wentylację i lampki dla pasażerów, firanki). I tak niewiele będzie widać.
Na filmie na YT miga stolik lub szafka na lewo od wejścia do tylnej kabiny - dorobiłem.

Obrazek


Jest dobrze.
Avatar użytkownika
MariuszBiel
 
Posty: 69
Dołączył(a): środa, 25 czerwca 2008, 17:57
Lokalizacja: Łask

Re: Lockheed L-14H | MPM 1:72

Postprzez HubertKendziorek » środa, 13 maja 2020, 08:45

MariuszBiel napisał(a):Jest dobrze.


Detal trochę gruby, ale ciemność dopomoże to ukryć :mrgreen: .

Gondole i silniki po wstępnych obróbkach, złożone na sucho. Nie jest źle.

Obrazek
Zapraszam na mój blog modelarski: Kendzior's Way
Avatar użytkownika
HubertKendziorek

Ukraina
 
Posty: 2393
Dołączył(a): wtorek, 19 sierpnia 2008, 08:23
Lokalizacja: Kraków

Re: Lockheed L-14H | MPM 1:72

Postprzez KayFranz » środa, 13 maja 2020, 09:17

Nie wytniesz otworów przy slotach? Nasze tak miały...
Obrazek
Avatar użytkownika
KayFranz
 
Posty: 404
Dołączył(a): czwartek, 5 lutego 2009, 15:53
Lokalizacja: Pyrowe dwa dni do piątku

Re: Lockheed L-14H | MPM 1:72

Postprzez HubertKendziorek » środa, 13 maja 2020, 09:33

A te wycięcia na górze płatów za slotami nie wystarczą? Zapuści się washem i powinno być OK, ewentualnie może trochę nożykiem podetnę, żeby zaznaczyć krawędź blachy poszycia. Jak zacznę przy nich mocniej dłubać, efekt końcowy może rozczarować bardziej, niż wizja MPM.

Nota bene, ten detal też potwierdza, że skrzydło na Le Bourget należy do naszego L-14H, jeżeli faktycznie był specyficzny dla naszych egzemplarzy.

Obrazek

Przy okazji widać, że konieczne będzie założenie dystansów na gondole, silniki nie siedziały na nich tak głęboko.
Zapraszam na mój blog modelarski: Kendzior's Way
Avatar użytkownika
HubertKendziorek

Ukraina
 
Posty: 2393
Dołączył(a): wtorek, 19 sierpnia 2008, 08:23
Lokalizacja: Kraków

Re: Lockheed L-14H | MPM 1:72

Postprzez KayFranz » środa, 13 maja 2020, 10:19

HubertKendziorek napisał(a):[...] skrzydło na Le Bourget należy do naszego L-14H, jeżeli faktycznie był specyficzny dla naszych egzemplarzy.


Te wycięcia powstały w warsztatach LOT-u krótko przed wojną, po konsultacjach z biurem konstrukcyjnym Lockheeda - więc ich obecność na wraku w lecie 1940 r. sugeruje, że to powinna być ex-LOTowska maszyna. Mała jest szansa, żeby Lockheed zdążył wprowadzić tę modyfikację do tego czasu.

Plus 10 do prestiżu
Obrazek
Avatar użytkownika
KayFranz
 
Posty: 404
Dołączył(a): czwartek, 5 lutego 2009, 15:53
Lokalizacja: Pyrowe dwa dni do piątku

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Konkurs 2020 - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości