Hubert Kędziorek napisał(a): ...Będzie polsko-francuski kamuflaż...
GrzeM napisał(a):A trójkolorowe pasy na sterach? Myślę że powinny być. Nawet na Hurricanach RAFu używanych we Francji je malowano.
KayFranz napisał(a):Mnie raczej interesuje coś innego. Czy rząd polski miał w ogóle do dyspozycji jakikolwiek samolot. Nie spotkałem informacji o czymś takim, a nie wierzę, że nikt z polityków nie wspomniałby o czymś tak atrakcyjnym. Pomijając fakt, że zrobiłby sobie foto na jego tle - choćby dla prestiżu. Ta mala szachownica na sterze kojarzy mi się bardziej jako coś a'la godło osobiste. Polskiego pilota (a przecież w 1940 we Francji było sporo polskich, cywilnych pilotów z doświadczeniem w lotach na L-14) w maszynie z francuskimi oznakowaniami.
Jacek Bzunek napisał(a):18.06.1940 czyli gdy Francja się rozsypywała gen.Sikorski poleciał z Paryża do Londynu na rozmowy z Churchillem, 19.06.1940 wrócił do Paryża...
jarekk napisał(a):A jeśli nasza SE została przemalowana w brytyjskie kamo przed przelotem do Francji przez Brytyjczyków? To kamo rozbitej SE bardziej wygląda na brytyjskie niż francuskie.
Na zdjęciu z Niemcem opona ma nietypowy protektor.
Powrót do Konkurs 2020 - warsztat
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości